No nie wiem, jakby tak gdzieś dostać płyki z tytanu lub stopu wanadu z tytanem to chyba by dały radę. Kiedyś miłałem możliwośc widzeć jak wygląda obróbka takiego stopu na maszynach CNC. Odbywała się ona pod natryskiem specjalnej emulsji przy zastosoawniu specjalnego rodzaju płytek do noży, mimo wszystko widać było jak końcówka noża iskrzy na tym materiale. Sądzę, że takie wkłady by wytrzymały.ale co z innymi mocnymi nożami ( Strider, Busse, Mad Dog)? Nie wierzę, że nie przebiją tej płyty, jeśli dają rade lodówce
kto udzieli info na temat kamielek kuloropornych
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no coz fakt faktem jest ze za wszystko co dobre trzeba slono placic jezeli byl bym policjantem lub gosciem szczegolnie narazonym na (wypadki:) to niezalowal bym i 5 tys na kamizelke (...)
Weż się zastanów co piszesz, bo to forum mogą czytać policjanci (pewnie czytają) i właśnie ich krew zalewa....
5 tys za kamizelkę przy zarobkach 1850zł brutto? A na utrzymaniu rodzina, dom i samochód... ech palnij się czasem w głowę... bo żal to czytać.
Napisalem to hipotetycznie, i tu nima nic do rzeczy ile kto zarabia i jak kto ceni swoje zycie jedni napisza ze bardzo i inni ze bardzo bardzo ale po co odrazu 5000 na kamizelke skoro mozna sobie kupic cinqueczento spoko nie kaze nikomu nic takiego robic napisalem to hipotetycznie i to jest tylko moje zdanie ja bym kupil sobie kaizelke zamast auta jezeli mial bym wybor ale podkreslam to moje zdanie.
Blacha Wysłany: Sro 04 Maj, 2005 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
dokłądnie
po chuj masz wydać 1500 na chujową kamizelkę która Ci niczego nie da bo w sumie Ci to do niczego nie potrzebne
wyjaśnij mi jak możesz swoją logike
SinglauB Wysłany: Sro 04 Maj, 2005 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
jano007 napisał:
jezeli byl bym policjantem lub gosciem szczegolnie narazonym na (wypadki:) to niezalowal bym i 5 tys na kamizelke ale na szczescie nie jestem narazie i teraz na kamizelke moge wydac jedynie do 1500zl
Skoro nie jesteś narażony to po co ci kamizelka?
Czy nie jestem narazony to juz tylko moje odczucie i napisalem ze nie jestem szczegolnie nararzony jak np: policjanci czy ochrona poprostu wkrecam sie w dziwne fazy(a raczej powiem tak klopoty same mnie znajduja, bo ja jestem spokojnym czlowiekiem..) i wole sie pilnowac kolesia juz po plecach zajechali 7cm mm kolo pluca a czy kamizelka za 1500zl to szajs czeba sie przekonac przy zakupie a nie po fakcie..
Pozdro
Napisano Ponad rok temu
Skoro nie jesteś narażony to po co ci kamizelka?jezeli byl bym policjantem lub gosciem szczegolnie narazonym na (wypadki:) to niezalowal bym i 5 tys na kamizelke ale na szczescie nie jestem narazie i teraz na kamizelke moge wydac jedynie do 1500zl
Moze jest ochroniarzem.
Albo wraca do domu ciemną porą z walizką pełną wypłat.
Może ktos mu groził.
Może po prostu czuje się zagrożony...
Powodów może byc wiele... A jeśli zagrożenie nie jest tak palące - to każdy wybierze tańsze rozwiązanie.
PZDR,
Smoku
PS. Blacha - trochę więcej tolerancji... :roll:
No i tu widze wyrozumialosc dla tematu podzro
Napisano Ponad rok temu
No nie wiem, jakby tak gdzieś dostać płyki z tytanu lub stopu wanadu z tytanem to chyba by dały radę. Kiedyś miłałem możliwośc widzeć jak wygląda obróbka takiego stopu na maszynach CNC. Odbywała się ona pod natryskiem specjalnej emulsji przy zastosoawniu specjalnego rodzaju płytek do noży, mimo wszystko widać było jak końcówka noża iskrzy na tym materiale. Sądzę, że takie wkłady by wytrzymały.ale co z innymi mocnymi nożami ( Strider, Busse, Mad Dog)? Nie wierzę, że nie przebiją tej płyty, jeśli dają rade lodówce
Wiem ze robia takie wklady z jakiegos stopu ceramicznego dla grup uderzeniowych gdy w akcji jest przewidziane ze moze byc uryty duzy kaliber takie kamizelki napewno zatrzymaja takze kazdego rodzaju noze tylko maja maly "przeciek" tych wkladow nie montuje sie z boku kamizelki (widzialem w tv akcje swat z takimi kamizelkami koles zaczail sie z boku wjescia i wykosil 2 antyterrorystow ) dlatego teraz jeszcze jakos te boki wzmacniaja ale juz niepamietam jak.
Pozdro
Napisano Ponad rok temu
raczej ciezko biegac z wkladami ceramicznymi caly dzien...
moze pomyslec raczej o plytce stalowej a'la napiersnik/naplecznik?
Adam
Napisano Ponad rok temu
Szczerze mówiąc to myślałem kiedyś o czymś takim. Wbrew pozorom sprawa nie jest taka prosta jak mogło by się wydawać. Zauważ, że wkłady do kamizelki trochę elastyczne jednak są a i tak ciężko się to świństwo nosi. Taka blacha musiała by być wyprofilowana odpowiednio do kształtu Twojego ciała, przy tym jeżeli chciałbyś się jeszcze w niej ruszać to nie może być elementem jednorodnym. Klatka piersiowa i część pleców jak najbardziej dadzą się chronić, jednk pozostaje brzuch, który jest atrakcyjnym celem dla nożownika. Jeżeli chcesz w takim wdzianku się ruszać, to jedynym wyjściem jest zastosowanie jakiegoś systemu zachodzących na siebie blach, a to jest już wyższa szkoła jazdy. Nie sądzę, byś znalazł za rozsądne pieniądze wykonawcę takiego czegoś.jesli przeciwko nozowi a nie broni palnej to kamizelka moze byc malo przydatna.
raczej ciezko biegac z wkladami ceramicznymi caly dzien...
moze pomyslec raczej o plytce stalowej a'la napiersnik/naplecznik?
Adam
Napisano Ponad rok temu
Inny rodzaj to był np skórzany kaftan z naszywanymi "na rybią łuskę" blachami. Trzeba się zapytać kogoś z bractw rycerskich gdzie i za ile coś takiego dostać i już .
Tyle, że dzisiaj, że koleś chodzący w czymś takim po ulicy może wywoływać różne reakcje ;-) .
Napisano Ponad rok temu
I właśnie dlatego należy raczej nabyć kamizelkę kuloodporną i nożoodporną, Te które mam w pracy niestety odporne na przebicie nożem nie są. Ewentualnie można by kombinować z dodatkowym wkładem i starać się umieścić go pod fabrycznym lub jeżeli jest taka możliwość wymienić wkłady. Kombinacja z blachy była tylko pewnego rodzaju rozrywką, w którą bawiłem się po przyjścu firmowych kamizelek i miała charakter czysto teoretyczny :wink:Tyle, że dzisiaj, że koleś chodzący w czymś takim po ulicy może wywoływać różne reakcje ;-) .
Napisano Ponad rok temu
Czy nóż, to dzisiaj sprawdze.
Nie szkoda mi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
....jak na razie ztego co się orientuję to środki ochrony osobistej czyli kamizelki kulooodporne policjancii dostają z urzędu..... chyba że któryś prywatnie preferuje...to sobie może kupić... ... nie ma idealnych kamizelek ...na tyle na ile ja wiem...kamizelka kuloodporna napewno choć odrobinę zmniejszy obrażenia od noża...ale to zależy od materiału z jakiego wykonano jej wkład.... :wink:no coz fakt faktem jest ze za wszystko co dobre trzeba slono placic jezeli byl bym policjantem lub gosciem szczegolnie narazonym na (wypadki:) to niezalowal bym i 5 tys na kamizelke (...)
Weż się zastanów co piszesz, bo to forum mogą czytać policjanci (pewnie czytają) i właśnie ich krew zalewa....
5 tys za kamizelkę przy zarobkach 1850zł brutto? A na utrzymaniu rodzina, dom i samochód... ech palnij się czasem w głowę... bo żal to czytać.
Napisano Ponad rok temu
No to chyba nie do końca jesteś poinformowany. Owszem odziały elitarne, które ogląda się w TV zapewne mają kamizelki o wysokiej jakości, natomiast normalni policjanci na radiowozach czy w patrolu jeżeli już je mają to ich jakość pozostawia co nieco do życzenia a i tak z faktu, że w jakikolwiek sposób mogą zabezpieczyć swoje d... zapewne są zadowoleni. :?....jak na razie ztego co się orientuję to środki ochrony osobistej czyli kamizelki kulooodporne policjancii dostają z urzędu..... chyba że któryś prywatnie preferuje...to sobie może kupić... ... nie ma idealnych kamizelek ...na tyle na ile ja wiem...kamizelka kuloodporna napewno choć odrobinę zmniejszy obrażenia od noża...ale to zależy od materiału z jakiego wykonano jej wkład.... :wink:
Napisano Ponad rok temu
...witam....z całym szacunkiem....to Ty chyba niejesteś dokońca doinformowany....wiem co piszę....taki stan rzeczy był kilka lat temu gdzie kamizelka kuloodporna była rarytasem w resorcie....owszem jest gro "starych" kamizelek których właściwości nie pozwalają na używanie ich jako kuloodporne wówczas jest to II klasa odporności i nazywa się taka kamizelka kamizelką ochronną....obecnie z roku na rok sukcesywnie przybywa kamizelek najnowszych wzorów, są coraz lepsze materiały i zabezpieczenia przed postarzałem... ...wiadomo, żeby wszyscy mieli takie- jest to kwestia budżetu tego resortu.... :wink:
No to chyba nie do końca jesteś poinformowany. Owszem odziały elitarne, które ogląda się w TV zapewne mają kamizelki o wysokiej jakości, natomiast normalni policjanci na radiowozach czy w patrolu jeżeli już je mają to ich jakość pozostawia co nieco do życzenia a i tak z faktu, że w jakikolwiek sposób mogą zabezpieczyć swoje d... zapewne są zadowoleni. :?....jak na razie ztego co się orientuję to środki ochrony osobistej czyli kamizelki kulooodporne policjancii dostają z urzędu..... chyba że któryś prywatnie preferuje...to sobie może kupić... ... nie ma idealnych kamizelek ...na tyle na ile ja wiem...kamizelka kuloodporna napewno choć odrobinę zmniejszy obrażenia od noża...ale to zależy od materiału z jakiego wykonano jej wkład.... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Kamizelki "nożoodporne" są kamizelkami dyskretnymi - czyli można je nosić pod ubraniem, są to o ile wiem kamizelki stricte tekstylne, wykonane z wielu warstw wzmacnianego materiału (prawdopodobnie ktoregos z włókien aramidowych) chronią głównie przed cięciami i zapewne w ograniczonym stopniu przed pchnięciami.
Co do kolczugi to chroni ona całkowicie przed cięciem lekką bronią, choć oczywiscie bez odpowiedniego pikowanego ubioru mogą pozostać since lub uszkodzenia skóry przez ogniwka. Przed pchnieciem nozem i lżejszą bronią (np. szabla) kolczuga chroni w ograniczonym stopniu, nitowana o drobnych ogniwach powinna poradzic sobie z wiekszoscia nozy, ale ponownie pojawia sie kwestia drobniejszych obrazen i skaleczen jesli nie mamy odpowiedniego ubioru pod spodem. Nawet nitowana kolczuga nie ochroni przed silniejszym i dobrze osadzonym pchnięciem miecza, nie mówiąc o włóczni, jedyna nadzieja w tym że przyjmując takie uderzenie damy radę je nieco osłabić cofając się/schodząc z linii ataku. W sposób ograniczony kolczuga chroni przed ciosami miażdzącymi i przełamującymi zadawanymi mieczem i bronią obuchową w rodzaju toporów i buzdyganów. Tu najwięcej zależy od pikowanego ubioru noszonego pod kolczugą i na niej.
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie to wlaśnie miałem na myśli.owszem jest gro "starych" kamizelek których właściwości nie pozwalają na używanie ich jako kuloodporne wówczas jest to II klasa odporności i nazywa się taka kamizelkazabezpieczenia przed postarzałem
Niestety z forsą jest problem nie tylko w tym resorcie. :?wiadomo, żeby wszyscy mieli takie- jest to kwestia budżetu tego resortu.... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
kamizelki kuloodporne robi sie z kavlaru - włókno kavlarowe jest 5 rzy bardziej wytrzymale niz stal i lżejsze. widzialem kiedys za trzy stówy rekawice podobno odporne na ciecie nozem i podobno z kevlaru. watpie zeby do kamizelek ktos wkladal jakies ,,zelastwo" moim zdaniem wystarczy wiecej kevlaru. ale taka kamizelka musi sporo kosztowac. a jak ktos tak bardzo chce wkladac se pod koszule metal to wam powiem ze 3mm miedzi powinno wystarczec - miedz jest twarda jak cholera i trudna w obrobce, frezy i tarcze na miedzi sie tepia jak cholera. watpie zeby noz to przebil. ale miedz jest cholernie ciezka
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Niestety moja bardzo skromna znajomość języka włoskiego nie pozwala na przetłumaczenie.
Materiał nazywa sie La Colombia - jest bardzo lekki. Używa go producent Miguel Caballero ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ). Robi T-shirty z tego materiału.
Może ktoś zna włoski dobrze i przetłumaczy.
Napisano Ponad rok temu
A zwykłe kamizelki rzeciwko nożowe zabezpieczają przed cięciem ale i tak jakieś 5 mm wejdzie w ciało. Nie wiem, jak się sprawa ma z pchnięciem.
PS. Miedź raczej twarda nie jest, za to dość droga.
Napisano Ponad rok temu
Co do wypowiedzi tomaszosa dot. wkładania żelastwa do kamizelek kuloodpornych - powiem że kamizelki kuloodporne maja różne klasy kuloodporności i w zależności od tej klasy kamizelki mają wkład tylko z kevlaru, albo z kevlaru i "płyty ceramicznej" , albo kevlaru i płyty pancernej ( żelastwo ) – sam miałem parę razy „zaszczyt” w środku lata stać na blokadzie w ciężkiej kamizelce z wkładem pancernym i kałachem w rękach . W zeszłym roku na wystawie militarnej w Sopocie rozmawiałem z przedstawicielem Moratex-u i powiedział że na świecie ( nie wiem czy w Moratex-ie też ) eksperymentuje się z " folią" jako wkładami do lekkich kamizelek kulo i nożo odpornych ( nie wiem o co dokładnie chodzi ale gość mówił że kilkaset warstw specjalnej folii sprasowanych ze sobą daje podobne właściwości do włókien kevlarowych przy mniejszej masie ).
Pozdr. Surval
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wiatrowka
- Ponad rok temu
-
PentagonLight
- Ponad rok temu
-
Proroctwa się czasem sprawdzają
- Ponad rok temu
-
Co może stary, tani multitool ?
- Ponad rok temu
-
Bojówki M65
- Ponad rok temu
-
Wiatrowka do zabawy
- Ponad rok temu
-
zjazdy na linie
- Ponad rok temu
-
Arc Flashlights - życie pozagrobowe?
- Ponad rok temu
-
Co nosicie przy kluczach ?
- Ponad rok temu
-
Puszka
- Ponad rok temu