9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_joannaz]

Doczekalismy sie wreszcie konfrontacji
Erin Toughill z Laila Ali o tytul WIBA (LHW)

10 rundowa walka w New Orleans odbiedzie sie 30 czerwca

Osobiscie jestem za Erin, dlugo czekala na te walke i mam nadzieje, ze pokaze klase.

[budo_joannaz]

Mecz został przeniesiony na 11 czerwca

Sylwetki boxerek:


Erin Toughill
wiek:27 lat
wzrost: 177 cm
waga: 75 kg
zasięg: 32
lata treningu: 11
stoczonych walk: 18

#1 WIBA (Women's International Boxing Association)
#2 IFBA (International Female Boxer's Association)
rekord MMA to 6 wygranych, 2 porażki i jeden remis
Pro Boxing: 6 wygranych, 1 porażka i jeden remis

pare fotek







Laila Ali

rekord: 20 zwyciestw, zero porazek
Wiek: 27
Wzrost: 177




hehe to jest najlepsze

[budo_zjarany_swistak]

noooo!! Obie sa.......ładne

[budo_sombre]

Ciekawe, czy będą równie ładne w ósmej rundzie :wink:
Jednak zawodowy boks kobiet ... to nie to
:?

[budo_miron]

Ja stawiam na Lailę nie dlatego że miałbym coś do jej przeciwniczki ale że jest poprostu dobra. Jak widać Erin zajmuje się nie tylko boksem natomiast Ali tylko i wyłącznie. Często zdarza się choć nie jest to oczywiście reguła że wielu bokserów zaczynało swoje kariery w kickboxingu i nader często mają większe luki w obronie niż osoby które zaczynały od boksu. Nie wiem jaki na Erin pozostawiło wpływ bjj, napewno jako fajterkę bardzo dobry ale jako bokserkę nie wiadomo. Oczywiście długie treningi są w stanie to wyeliminować i zapewne nie zlekceważyła ona Laily i sumiennie trenowała. Cóż taki to moje gdybanie ale po to chyba to forum jest.

[budo_miron]

Szanuję też Lailę Ali nie tylko za dobry boks ale też..

Córka Muhammada Alego o chorobie ojca


pap, nn 12-04-2005 , ostatnia aktualizacja 12-04-2005 14:35

Ali jest uważany za jednego z najwybitniejszych sportowców świata. W 1960 roku zdobył złoty medal olimpijski w boksie, a w latach 60. i 70. trzykrotnie sięgał po pas mistrza świata wagi ciężkiej. Po zdobyciu pierwszego tytułu, Cassius Marcellus Clay wstąpił do organizacji "Naród Islamu" i zmienił swoje nazwisko na Muhammad Ali. Jego córka przyjechała do Polski by promować swoją książkę o chorobie Parkinsona

"Ojciec zakończył karierę na początku lat 80. i wtedy pojawiły się pierwsze objawy choroby Parkinsona. Spowolniona, bełkotliwa mowa oraz spowolnione poruszanie się - powiedziała córka pięściarza Rasheda Ali w czasie polskiej premiery jej książki "Nie upadniesz, bo trzymam Cię za rękę. Choroba Parkinsona - Przewodnik dla dzieci." - Wtedy to nie był dla mnie szok. Wydawało mi się, że ojciec po prostu starzeje się."

Wyzwanie pojawiło się gdy urodziły się wnuki Muhammada Ali. One zaczęły stawiać pytania. Nie rozumiały dlaczego ich dziadzio jest inny niż znanych im dzieci. "Dlaczego dziadziuś tak się trzęsie? - pytały mnie - wspominała Rashida Ali. - Wtedy byłam bezradna. Nie wiedziałam co mam im odpowiedzieć." Rashida Ali powiedziała, że na początku jej ojciec miał tylko niektóre elementy choroby Parkinsona. Dlatego też mógł sporo podróżować i prowadzić aktywne życie.

Zdaniem Rashidy Ali jej ojciec uwielbiał wszelkie rodzaje sztuki. "Moje dzieci świetnie komunikują się z dziadkiem przy pomocy rysunków" - opowiadała i zaprezentowała obraz na którym w ringu stoją dwie postacie, a trybuny są pełne widzów. "Jeden to Muhammad Ali, a drugi Joe Frazier" - powiedziała z uśmiechem.

"Nie upadniesz, bo trzymam Cię za rękę. Choroba Parkinsona - Przewodnik dla Dzieci" w prosty sposób, z pomocą ilustracji wyjaśnia objawy choroby. "Dla wielu ludzi jest wielkim sportowcem, politykiem czy przywódcą politycznym - powiedziała Rashida Ali. - Dla mnie to po prostu Tata."

W Atlancie (1996) Ali zapalał znicz olimpijski. Jego wysiłek, który oglądały miliardy ludzi w świecie, stał się inspiracją do walki ze swą słabością dla wielu niepełnosprawnych ludzi na całym świecie. Do jednej redakcji, której słynny pięściarz udzielił wywiadu zatelefonowała kobieta, która z płaczem opowiadała o tym, jak przykład Alego zachęcił jej chorego męża do wyjścia z domu, czego nie robił od lat. Następnego dnia po inauguracji igrzysk ten mężczyzna zatrzymywał ludzi na ulicy i mówił - "mam chorobę Muhammada Alego".

[budo_miron]

Niech wygra jednak lepsza :-)
Pozdrawiam

[budo_miron]

Małe sprostowanie...w tym poście chciałem sprzedstawić siostre Laili Rashede Ali...
Coś jestem zamotany po wczorajszym :drinking:
Przepraszam

[budo_joannaz]

Nie widzialam wiele walk Laili, ale wydalo mi sie, ze robi duzo bledow. Odnioslam po prostu takie wrazenie, ze jest do pokonania.

[budo_miron]

Jak mawiał as polskiego boksu Jerzy Kulej "nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni". Może jeszcze Laily nikt nie trafił - tego nie wiem.Chociaż lubię Lailę to jeszcze bardziej lubię dobre pojedynki niezależnie od kogokoliwek wygranej. Powodzenia obydwóm Paniom..i pozdrowienia dla autorki tego tematu :wink: