rdza ;(
Napisano Ponad rok temu
mój tata kochany znalazł gdzieś (wole nie wiedzieć, gdzie to było :wink: ) szablę. Ponoć. Żelastwa nie widziałam, ale podobno wygląda na całkiem porządna szabelkę ułańską (bądź jakąś inną, ale na pewno europejską). Tylko że zardzewiała okropnie - do tego stopnia, że 'sam czubeczek' to prawie na wylot. Ale mój rodziciel uparł się, że to pod spodem to jeszcze całkiem dobra stal jest. I chce to odnwić. Dla mnie bomba - ale powstaje pytanie: co z tą rdzą? Zakładam, że jako masterzy od stali doradzicie mi, czym to dziadostwo najlepiej usunąć. Jakoś chemicznie, szlifować, czy diabli wiedzą, co jeszcze?
Będe bardzo wdzieczna za pomoc, bo akurat na odrdzewianiu to się obydwoje z tatusiem tak znamy, jak moja mama na sw.. :roll:
z góry THX :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ta metoda to najmniejsze zagrożenie jeżeli chodzi o ubytki w stali.
Jak nie znajdziesz to wieczorkiem wkleję znów, narazie msuzę lecieć.
Kubutek.
Napisano Ponad rok temu
przez przypadek znalazłem znów
Podaję przepis jako że link byłby zlamaniem regulaminu BUDO.
ELEKTROLIZA:
. Ma ona tą zalete w stosunku do innych sposobów chemicznych bądz mechanicznych że uszkadza najmniej "zdrowego metalu" nie usuwa oryginalnej oksydy za to usuwa farbę !! Polecam zwłaszcza gdy ktoś nie chce nic więcej robićprzy wykopku , ew uzupełnić oksydę.
Potrzebny sprzęt :
Zasilacz (albo prostownik samochodowy) 12V najlepiej z płynną regulacją napięcia zasilającego. Liczy się dobry prąd (1-7A) do tego jeszcze jakieś 2 kable najlepiej z zaciskami na końcach - żabki - krokodylki.
Jakiś przedmiot stalowy jako elektroda.
Sól kuchenna lub NaOH (popularny kret do rur)
Naczynie plastikowe lub inne (nie z metalu) takie aby nasz przedmiot czyszczony się tam zmieścił.
Działanie :
Podłączamy kabelki do zasilacza... kabelek z (+) podłączamy do stalowego przedmiotu (elektrody), który ulegnie szybkiej korozji podczas procesu. Najlepiej zastosować jakiś metal aktywny czyli stal, cynk. Do (-) podłączamy natomiast nasz czyszczony przedmiot - ważny jest dobry kontakt krokodylka z czyszczonym przedmiotem (kontakt elektryczny)... wobec tego czasem trzeba kawałek przedmiotu mechanicznie odczyścić z rdzy, aby podłączyć się do zdrowego metalu... to bardzo ważne !!
Teraz trzeba przygotować roztwór elektrolitu. Wystarczy woda do której sypiemy soli kuchennej (NaCL) lub kreta do rur (soda kaustyczna - do czyszczenia wc Smile (NaOH)... sypiemy tak od serca aż się wszystko rozpuści. Sól kuchenna jest lepsza o tyle, że powstały roztwór nie jest żrący. W przypadku NaOH można sobie nawet ręce rozpuścić. NALEŻY ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ !!!
Ewentualnie proponuję roztwór 15% jak komuś się chce bawić.
Gdy mamy już gotowy roztwór w naszym naczyniu... wkładamy do niego elektrodę (+) - przedmiot niepotrzebny oraz (-) czyli naszego fanta. Ważne aby nie było między nimi bezpośredniego styku.
Włączamy zasilanie... z naszego przedmiotu czyszczonego powinny zacząć "wydobywać" się bąbelki. Jeśli lecą tylko z zacisku (krokodylek) znaczy to, że nie ma kontaktu między zaciskiem a metalem i trzeba jeszcze troszkę mechanicznie doczyścić kawałek Fanta. Jak bąbelki zaczną lecieć z czyszczonego przedmiotu to wszystko jest ok. Jeśli lecą obficie z drugiego przedmiotu to najprawdopodobniej pomylił się (+) z (-) i trzeba szybko zamienić. Przy NaOH na obydwu przedmiotach (czyszczonym i elektrodzie) wydobywają się bąbelki więc trzeba już dobrze wiedzieć gdzie ma się (+) i (-). Wydziela się wtedy Tlen atomowy na elektrodzie (bardzo przyspiesza rdzewienie), na przedmiocie czyszczonym wydziela się atomowy wodór, który ulatuje do atmosfery więc trzeba uważać i wietrzyć pomieszczenie bo nadmierne stężenie grozi wybuchem.
Teraz "dwa" słowa o prądzie. Jak będzie niewielki np. 1A to proces będzie trwał dłużej. Jak będziemy mieli np 4A to będzie trwał dużo szybciej. Tu już trzeba sobie samemu wybrać co komu bardziej pasuje (powolnie i dokładnie czy szybko i troszkę "chaotycznie"). Podobno optymalne jest 7A na 100cm2 powierzchni, ale nie sprawdzałem.
Proces trwa od kilku godzin nawet do kilku dni... trzeba uważać aby nie spalić zasilacza. Co jakiś czas dobrze jest wyjąć przedmiot czyszczony i opłukać go wodą i przetrzeć szczotką (z twardym włosiem), aby usunąć część rdzy, która powinna odejść. Co jakiś czas dobrze jest wymienić wodę z solą czy NaOH gdyż ulega ona zabrudzeniu kawałkami metalu itp.
Podczas czyszczenia części ruchomych dobrze jest po wyciągnięciu ich z elektrolizy porządnie je opłukać, przeszorować szczotką i na koniec zalać olejem do maszyn precyzyjnych... troszkę odczekać i znów wrzucić w elektrolizę. Aż do odczyszczenia. W międzyczasie można próbować rozruszać, najlepiej delikatnie.
Drógi sposób to trawienie za pomocą...Octu spożywczego
Metodę tąz powodzeniem można stosować gdy potem czyszczony przedmiot chcemy np szpachlować i malować, bo po trawieniu powstaje wiele małych wrzerów w metalu- nochyba że ktoś takie coś lubi. Niestety można zapomnieć o orginalnej oksydzie- ocet zje ją w kilkanaście minut. Metoda bardziej oszczedza przedmioty niż trawienie fosolem(kwas fosforowy), kwasem azotowym lub wodorotlenkiem sodu, a na dodatek jest całkowicie bezpieczna dla zdrowia i śmieszniie tania.
Metoda ta polega na zalaniu całego przedmiotu octem spożywczym i trzymaniu go tak przez jakiś czas (kilkanaście godzin do kilku dni) następnie oczyszczeniu go przy pomocy szczotki drucianej lub innej z sztywnym włosiem... Po wyjęciu przedmiot opłukujemy wodą, szczotkujemy i konserwujemy. Czyszczenie trzeba przeprowadzić dość szybko bo po jakimś czasie na metalu pojawia się szarawy osad który po dłuższym czasie może być trudny do usunięcia.
Jeżeli trawienie trwa dłużej niż 12 godzin warto co jakiś czas wyjąć przedmiot i wyczyścić go pod bierzącą wodą szczotką z wardym włosiem- to skróci czas trawienia.
W przypadku delikatnych przedmiotów stosować ocet rozzcieńczony z wodą 2/3 octu 1/3 wody
Modyfikacja: Na dno pojemnika kładziemy płytkę aluminiową tak żeby miała kontakt z czyszczonym przedmiotem, a do octu dodajemy sól kuchenną w następujących proporcjach: Kwas octowy 10% 80cm3 + 80gr NaCl na 1l wody. Powstaje w ten sposób dodatkowa elektroliza chemiczna co przyspiesza proces odrdzewiania i troche chroni "zdrowy" metal. Ja osobiście stosuje zmodyfikowaną metodę.
Thanks to Pollak-autor przepisu
Napisano Ponad rok temu
dzieki poklon
ale się mamusia ucieszy, jak w łazience rozstawimy to taki warsztat... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
najmnije inwazyjna jest jednak elektroliza.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Polerowanie ręczne głowni...
- Ponad rok temu
-
MICARTA BLACHARTA
- Ponad rok temu
-
Szlifierka sterowana elektronicznie
- Ponad rok temu
-
kupie nierdzewke
- Ponad rok temu
-
Jak powstawał JaPiN-miłego oglądania. Uwaga! Dużo zdjęć
- Ponad rok temu
-
Czas na pytania...
- Ponad rok temu
-
Nożyk.
- Ponad rok temu
-
duzcoraz wiecej, duzo duzo hahahahah oszlalem
- Ponad rok temu
-
persjan fajter
- Ponad rok temu
-
Jak preparować?
- Ponad rok temu