Zembaty juz byl jakis czas temu, ale go raczej nie uzywalem, a, ze od paru dni ma braciszka, to stwierdzilem, ze pare slow naskrobie i jakies fotki wrzuce.
Noz produkowany dziesiec lat temu, Benchmadowy "lightweight", design Les de Asis, zytel, linerlock, stal G2 (+/- 440C), klinga weehawk 3.25''. Pollinersy z obu stron, stop-pin.
Lockup przyzwoity, mimo, ze oba moje nozyki kupilem jako uzywane - nie ma sie do czego przyczepic.
Trzyma sie to-to bardzo wygodnie, rekojesc nie slizga sie w dloni, tnie sie bardzo przyjemnie - wyraznie lepiej, niz Endura, z ktora noz mozna porownac, ale na fotkach chyba widac, dlaczego.
W obu egzemplarzach zero jakichkolwiek luzow.
Wrazenie "na oko" robia badziewiaste do kwadratu, ale mija ono, kiedy sie nozem troche potnie. Calkiem solidne narzedzie. Szczerze powiem, ze bylem zaskoczony - sprawilem je sobie z mysla o kolekcji (i combo sie cieszy zasluzonom emeryturom
), a to calkiem uzyteczne maluchy. No dobra, maluch, bo uzywam plaina [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A na koniec jeszcze rzut oka na czesci - jak widac ma wszystko, czego odpowiadajacym Spyderkom brakuje. Zaczynajac od wysokiego szlifu, a konczac na teflonowych podkladkach i srubce
Sorry, musialem takiego joka wrzucic
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
FaceBook
