33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xaimoon]

Ścinam lokasa od góry. Uderzam z 'wysokiego kolana' tzn. wyżej kolano - uderzenie niżej.

ps. Malachi tzn. jak teraz kopiesz? Miałem zawsze wrażenie, że łatwiej i bardziej intuicyjnie kopie się w jednym poziomie

[budo_malachi]

Cóż, to pewnie prawda, że low z góry jest silniejszy. Ale ja zrezygnowałem z takiego wyprowadzania tego kopnięcia, gdyż jest w moim wykonaniu za wolne i, jak nie minie celu, to zostanie sparowane. Natomiast kiedy kopię to tak, że kolano jest minimalnie wyżej, mocno okręcam się na stopie mierząc goleniem najczęściej w wewnętrzną część uda. Wychodzi to całkiem nieźle, raz tylko przeciwnik zdążył cofąć nogę - byłem tak rozpędzony, że przekręciłem się o 180 stopni i w chwilę potem dostałem w potylicę łokciem albo prawym prostym - nie wiem za bardzo :-) Inna rzecz, że bez ochraniaczy na łydkach bałbym się tak kopać - mam filmik jak koleś po próbie takiego lowa ląduje na ziemi z piszczelem w dwóch kawałkach. Techniczny knock out :?

[budo_porter]

Witam wszystkich.
Na pewno każdy ma inną metodę kopania, chociażby w zależności od indywidualnych predyspozycji.
Ja osobiście preferuję następujący sposób. Nogę na której obracasz ciało przestawiam lekko do przodu i w bok (około 45 stopni) w ten sposób skracasz dystans do kopnięcia i powodujesz już lekki skręt tułowia. Przy kopnięciunajważniesze jest "włożenie biodra", bo to z niego wychodzi siła kopnięcia. To czy zegniesz wcześniej nogę w kolanie, czy nie ma moim zdaniem mniejszy wpływ na siłe a zmniejsza trochę prędkośc. Na pewni nie należy przeprostowywać kolana, bo kontuzja gotowa.
Po prostu musisz sam znaleźć odpowiedni sposób dla siebie.
Trenuj, a sam się dowiesz jak to robić.
Pozdrawaim

[budo_mesjasz]

mam filmik jak koleś po próbie takiego lowa ląduje na ziemi z piszczelem w dwóch kawałkach. Techniczny knock out :?

Ten filmik to chyba wszyscy maja...jakis czas temu byla dyskusja na budo o tym i pamietam ze sporo ludzi mowilo ze kopiacy mial najprawdopodobniej odwapnione kosci,albo cos w tym klimacie...

[budo_xaimoon]

Malachi obkręciłeś się o 180 stopni ,a trzeba było 360 -> kopnięcie przelotowe

BTW: Najlepiej (chyba) to kopać przelotowego lokasa z dojścia wtedy ma pełną moc

[budo_kamasz666]

Tak apropos skomplikowania lowkicka to jest to chyba najprostrze kopnięcie, w ogóle w Taju mamy dość łatwe technicznie kopnięcia (szczerze to prostrzych chyba już być nie może :wink: ). Przekonałem sie o tym wczoraj jak miałem trening z chłopakami z kicka, tam dopiero mają skomplikowane te kopnięcia :? . Jak ktoś nie wierzy niech skoczy na jeden trening do sekcji KB

[budo_m@ciek]

Ej a przypadkiem nie jest ważne w która czesć nogi przeciwnika kopiecie?
Bo osobiscie stosuje low kicki z gory i poziome zalezy od dystansu, ale najwazniejsze chyba jest by trafić troche powyzej kolana goleniem bo tam najbardziej boli a czy kopiemy z gory czy poziomo to jak juz komu łatwiej, w tym nie tylko siła sie liczy ale i precyzja, ile razy uda ci sie w to samo miejsce załadowac kopnięcie :wink:
pozdro

[budo_malachi]

Ten filmik to chyba wszyscy maja...jakis czas temu byla dyskusja na budo o tym i pamietam ze sporo ludzi mowilo ze kopiacy mial najprawdopodobniej odwapnione kosci,albo cos w tym klimacie...

Nie rozpoczynajmy tej dyskusji na nowo, ale ja ciągle twierdzę, że i bez odwapnienia kości nie mógłby po czymś takim walczyć. To była zawodowa walka i brdzo silne kopnięcia. :?

[budo_matee]

no to pierdzielnij w sciane z calej sily ;p raczej ci sie nozka polamie niz cos takiego zrobi ;p no chyba ze wtedy wlasnie mu sie połamała i poszla w 2 czesci

[budo_niewinne_rysy]

Tak apropos skomplikowania lowkicka to jest to chyba najprostrze kopnięcie, w ogóle w Taju mamy dość łatwe technicznie kopnięcia (szczerze to prostrzych chyba już być nie może ). Przekonałem sie o tym wczoraj jak miałem trening z chłopakami z kicka, tam dopiero mają skomplikowane te kopnięcia . Jak ktoś nie wierzy niech skoczy na jeden trening do sekcji KB

Ćwiczyłem kicka troszke, teraz chodze na tajski i musze stwierdzić że lowki trudniej mi opanować, w kb jest dzielenie kopnięcia na fazy... i dlatego jest ono bardziej techniczne. Natomiast lowkicka trzeba cały czas kopać, aby go się nauczyć. Niema dzielenia, jest to jeden ruch. Pozdrawiam

[budo_mate]

Ten filmik to chyba wszyscy maja...jakis czas temu byla dyskusja na budo o tym i pamietam ze sporo ludzi mowilo ze kopiacy mial najprawdopodobniej odwapnione kosci,albo cos w tym klimacie...

Nie rozpoczynajmy tej dyskusji na nowo, ale ja ciągle twierdzę, że i bez odwapnienia kości nie mógłby po czymś takim walczyć. To była zawodowa walka i brdzo silne kopnięcia. :?

Joł a ile widzałes walk na których po silnim kopnięciu kopiącemu pęka piszczel ? :wink: ja tylko ten filmik więc coś musi być w teorii o odwapnieniu kości

[budo_malachi]

A może to był po prostu ogromny pech? Czy dopuścili by go do walki z odwapnieniem kości? A może ktoś zna historię kolesia który połamał sobie kulosa, co ujawniło takowe schorzenie(a kolesie odpowiedzialni za dopuszczenie go do zawodów zostali ukarani, czy coś)?

no to pierdzielnij w sciane z calej sily ;p raczej ci sie nozka polamie niz cos takiego zrobi ;p no chyba ze wtedy wlasnie mu sie połamała i poszla w 2 czesci

Erm... Co mi się zrobi? To było do mnie? Jeśli tak to prosiłbym o wytłumaczenie, bo czytam to już trzeci raz i ani w ząb nic nie mogę zrozumieć. :wink:

Pozdrawiam ;p

[budo_xaimoon]

Wiesz u zawodnika tak często nie sprawdza się czy kości są odwapnione, a druga sprawa tego się chyba nawet nie czuje na codzień.

Tak znam kolesia, który miał odwapnione kości i tak sobie złamał kulosa :-)

[budo_malachi]

No to pewnie miał to odwapnienie... :-)