Rok 1996, południowa Afryka. Grupa naukowców dokonuje niezwykłego odkrycia znajdując głęboko pod ziemią minerał o szczególnych właściwościach energetycznych. Niedługo się jednak cieszą sukcesem. Podczas podróży przez dżunglę konwój zostaje zaatakowany przez komandosów. Działający pod dowództwem agenta CIA Morgana żołnierze przejmują cenny ładunek i porywają naukowców. Morgan nie działa na polecenie rządu swego kraju. Rozkazuje zlikwidować członków grupy uderzeniowej. Wiozący komandosów śmigłowiec roztrzaskuje się. Z życiem uchodzi tylko jeden z agentów, który jednak doznaje amnezji. Komandos odzyskuje przytomność otoczony przez członków afrykańskiego plemienia. Nie pamięta nawet jak ma na imię, tubylcy zwą go zatem Kim-Jes-Tem. Mężczyzna udaje się na miejsce katastrofy, gdzie odnajduje pudełko zapałek z tajemniczym napisem, być może kodem. Powoli odzyskuje siły wśród przyjaznych mu ludzi, stara się nauczyć nawet ich języka. W końcu jednak nadarza się sposobność do powrotu do cywilizacji, szansa odzyskania utraconych wspomnień. Kim ratuje od niechybnej śmierci ukąszonego na pustyni rajdowca, czym zyskuje sobie wielką wdzięczność siostry kierowcy, Yuki, oraz zwraca na siebie uwagę prasy. Wkrótce zaczyna się nim interesować skorumpowany agent CIA Morgan. Morgan nie jest pewien, ile były komandos pamięta. W trosce o swoje ciemne interesy postanawia zgładzić Kim-Jes-Tem, który nie wie o zdradzie Morgana i ufa jego zapewnieniom o pomocy. Kim udaje się do Johannesburga, gdzie staje się celem ataków wysłanników Morgana, oraz obiektem zainteresowania niezmordowanej dziennikarki Christine, która chce przeprowadzić z nim wywiad. Wśród nieznajomych twarzy, dotknięty zanikiem pamięci, były komandos musi użyć wszystkich swoich umiejętności i instynktu, aby ujść z życiem z groźnych przygód. Sprzymierzeńcami w tej walce okazują się Yuki oraz Christine. Nic nie jest jednak takie, jak się wydaje. Jak zwykle w filmach Jackiego Chana, także i w tym pełno jest widowiskowych scen walk oraz pościgów.
Wykonanie m.in.: Jackie Chan i nie trzeba wiecej reklamowac.
TVP1.
FaceBook
