44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rybak]

Ale Pika to taki nóż że prawie natychmiast musisz mieć następny
Monochrome jest bardziejszy

Tu to one sie akurat nie roznia.

Niecaly rok temu sobei sprawilem wlasnie Monochroma, jako pierwszy skladak - nie pytaj, ile mam teraz nozy

[budo_lukaszki]

nie pytaj, ile mam teraz nozy

bo sam pewnie nie wiesz ile, szczególnie że ciągle przychodzą nowe :-) a'propos, kupujesz Juju? od dzisiaj jest w NG po 50$, niby jest bez sensu ale coraz bardziej mi się podoba

[budo_arschschmerzen]

A co sądzicie o Vaporze? Ten chyba się nadaje do biura (cięcie papieru itd.)

[budo_wysz]

Ten nadaje się na pewno...
Wersja dla Kershawa jest na 420HC, a to juz troszkę nie to samo.

[budo_rybak]

bo sam pewnie nie wiesz ile, szczególnie że ciągle przychodzą nowe :-) a'propos, kupujesz Juju? od dzisiaj jest w NG po 50$, niby jest bez sensu ale coraz bardziej mi się podoba

E tam, pewnie ze wiem

Ale sporo.

Z tym ze na razie sobie zrobilem przerwe - kaska na powazniejsze rzeczy idzie, meble itd.
Poza tym na razie mam chyba wszytko co chcialem. Jest jeszcze pare rzeczy, ale moga poczekac.

Na NG zaraz lece, bo dzisiaj jeszcze nei bylem, ale Juju mnie w ogole nie grzeje.

[budo_arschschmerzen]

Ale do biura, to nóż chyba nie musi byś z S30V co nie? Myślę, że AUS6A spoko wystarczy.

[budo_switch125]

A może coś z Fallkniven np model WM1

[budo_arschschmerzen]

Nie jestem w 100% pewien, ale WM1 to chyba fixed. Tu chodzi o folder.

[budo_wysz]

Ale do biura, to nóż chyba nie musi byś z S30V co nie? Myślę, że AUS6A spoko wystarczy.

Nie musi byc z S30V. Ale jest granica przyzwoitości ponizej której nie warto schodzić. Większości ludzi wystarczyłby pewnie nóz do tapet, ruski folder z bazarku albo mały kuchenniak. Jeśli jednak się człowiek zdecydował kupić pierwszy nóż z prawdziwego zdarzenia to nie ma sensu doradzać mu kupna czegoś co "wystarczy". Przykład Bio'Madmaxa pokazuje, ze nawet Leathermana da się w zakatować ("gówniana" 420HC ).

Wbrew pozorom w biurze jest dużo sytuacji w których nóz nie tylko się przydaje, ale i jest mocno eksploatowany (bądź pewien, ze koledzy z pracy bedą go chcieli ciagle pożyczać).
Cięcie kabli i tym podobne głupoty. Warto więc by to był dobry nóż.

Poza tym - większa przyjemnośc z posiadania i używania.

[budo_arschschmerzen]

Poza tym - większa przyjemnośc z posiadania i używania

Sie wie ,ale to ma być nóż do 200 zł. Toć scallions kosztuje ponad 200 zł, a jest z 420HC
Poleciłbym właśnie scallionsa, ale on, jak juz wspomniałem, kosztuje ponad ustanowiony przez autora topicu próg. Pomimo, iż jest z kiepskiej stali, sprawdza się przy cięciu papieru jak i przebijaniu pokrywek od słoików

[budo_logan3]

Pozwole sie nie zgodzić i stwierdzić ze IMO granice przywoitości wyznacza 440C lub Aus 8

[budo_harii]

a ja mam pytanie do jej posiadaczy, nie macie problemow z jej bardzo ostrym koncem ostrza? nie niszczy sie zbyt szybko? Slicznie to wyglada ale mam co do niego jakies obawy. I tak chce ten nozyk bo ma to "cos" w sobie.

Pozdrawiam.

[budo_harii]

ups zapomnialem napisac czego posiadaczy wiec chodzi mi o PIKE.

[budo_rybak]

a ja mam pytanie do jej posiadaczy, nie macie problemow z jej bardzo ostrym koncem ostrza? nie niszczy sie zbyt szybko?

Nie powiem, zebym ja uzywal bardzo czesto, ale jesli jest mozliwosc ze noz szlag trafi, to biore Pike, albo Monochroma - bo kosztuja grosze.

Juz kiedys pisalem, wyrzynalem nimi dziury w plytach pilsniowych calowej grubosci, a moze to byly trzy centymetry.

Opieralem grzbiet o brzeg, naciskalem na koniec rekojesci i tak srutowalem po kawalku - a potem wyjmowalem trociny. Noz (zreszta oba, bo na zmiane nimi rznalem) sie rozgrzal przez tarcie, czubkowi nic sie nie stalo.

[budo_arschschmerzen]

Pozwole sie nie zgodzić i stwierdzić ze IMO granice przywoitości wyznacza 440C lub Aus 8

Wydaje mi się, że noże z 440C kosztują nieco więcej niż 200 zł. Nóż z takiej stali trochę jednak wart być musi. Oczywiście zdażają się wyjątki (np. monochrome jest ze stali o chyba podobnych właściwościach co 440C), ale np. seria smitha & wessona - SWAT to jakieś nieporozumienie. Co do tego, że to dolny próg przyzwoitości to się zgodzę, ale wydaje mi się, że nie ten przedział cenowy.

[budo_macieq]

Wydaje mi się, że noże z 440C kosztują nieco więcej niż 200 zł

pika , byrdy -poniżej 200 i to znacznie :-)

[budo_arschschmerzen]

Oczywiście zdażają się wyjątki

Ja znalazłem tylko kilka. Tak to większość koło 270 itd.

[budo_sskand]

a ja mam pytanie do jej posiadaczy, nie macie problemow z jej bardzo ostrym koncem ostrza? nie niszczy sie zbyt szybko? Slicznie to wyglada ale mam co do niego jakies obawy. I tak chce ten nozyk bo ma to "cos" w sobie.

No u mnie dość szybko poszedł czubek Nie pamietam dokładnie, ale w coś chyba lekko stuknąłem i się skrzywił a przy próbie wyprostowania ukruszył się Wprawdzie to było tylko około 1mm, ale zawsze. Już dawno przeszlifowane, ale już taki ostry nie jest.

[budo_serpent]

Moze Cold Steel Large Trail Guide z Carbon V -clip albo droppoint
Na Military.pl chodza po 185zl.
Wlasnie sie do niego przymierzam:)

[budo_ov_darkness]

A ja w swoim monochromie wyszczerbiłem czubek

Nie używajcie noży jako śrubokrętów. Nawet jak śrubka jest malutka.

To tak a propos wytrzymałości stali w tej klasy nożach.