21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rybak]

Ze combo jest do d... i sie na EDC nie nadaje, to wszyscy wiedza... Tez wiedzialem, ale troche ponosilem sobie ten, czy inny zebaty nozyk i obecnei jestem zdania, ze czasem jakis nozyk z combo przy sobie warto miec (jako, ze jestesmy wsrod swoich, to nikt raczej oczu nie zrobi, jak sie zwierze, ze na ogol mam przy sobie dwa i jeden jest najczesciej wlasnie combo, ot tak na wszelki wypadek )

Jako czlowiekowi ciekawskiemu z natury, wpadlo mi kiedys do glowy, ze moznaby sprawdzic, czy tanto tez jest tak do d..., jak combo

Typowanie kandydata, bylo krotkie - no, motylka musi miec 8) , bardzo drogi nie musi byc... Duzego wyboru nie bylo, padlo na Mini Stryker, ktory na dodatek wlasnie zostal wycofany z produkcji. Amis sie nim zachwycaja, to stwierdzilem, ze zobacze sobei, dlaczego.

Jak widac, przy tej samej dlugosci klingi jak 705, rekojesc jest wyraznei dluzsza, co w przypadku duzych nozy wywoluje na ogol narzekanie, ze "sie nie wysilili", ale akurat tutaj jest plusem, Strykera trzyma sie lepiej, niz 705.

Otwieranie dyskiem - tez niezle, kiedys tam mialem jakiegos Emersona w reku, do tego pare innych nozy tez, no i mi sie to jakies dziwne wydawalo. Zaczynam sie do tego jednak przekonywac pomalu.

Szlif ma prawie tak wysoki, jak 705, wiec tnie sie nei najgorzej, wbijanie, to jest osobny rozdzial

Zaokraglony i stosunkowo szeroki grzbiet wywoluje przy wbijaniu ruch poprzeczny klingi w strone krawedzi tnacej - cool 8)

Oczywiscie jak sie chce ciac cos na desce, to jest tak se, bo jednak noz z brzuszkiem, zamiast takiej dziwnej prostej i "zlamanej" krawedzi tnacej, jest tu trudny do pobicia - ale na razie to jedyna wada, ktora stwierdzilem.

Oczywiscie jak troche ponosze, to sie moze moja ocena zmienic.

OK, koniec tego marudzenia, czas na czesc artystyczna.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_pecado]

A ja sie kurcze to tanto przekonać nie mogę.
Choć zniszczenia jakie czynią przy wbiciu są... inspirujące ;-)
Nie wiem czy jest to d... bo te kanty mają swoje zalety, ale.. nie konweniuje mi papieros

[budo_yahoo]

No rybak, powiedz mi tylko czy te motylki pzypiasz na szpilki w gablotach w mieszkaniu ???? a gdzie masz inne meble???
Gratuluje nastepnego
Yahoo

[budo_rybak]

A skad, walaja sie wszedzie, a to po stole, a to po podlodze i sie co chwile o ktorys potykam


Na spacerze troche porzezbilem w roznych galazkach - niezle.

[budo_wojtas13]

Pewnie widziałes co się stało ze Stryker'em w teście tacticali w Messermagazin?

Żeby klinga poszła w takim miejscu :roll:
I to na początku testów, łeee.... nie chciałbym takiego. Może to tylko jeden egzemplarz.

[budo_vince]

Mowa o tych testach przeprowadzanych przez Emersona ?

[budo_rybak]

Nie, nie Emersona - Messermagazin Nr. 2/2004.

Pewnie, ze widzialem (akurat mam ten numer magazynu przed soba 8) ) - ale ja nie mam ani imadla, ani dynamometru

Wieszac sie na nim nie zamierzam - poza tym to jest mini, nozyk do listow - WARa tez niepredko pewnie zobacze znowu

Zreszta oni sami napisali, ze Stryker sie do takich zabaw srednio nadaje - najciensza klinge mial z calego zestawu (ex-aequo z ATRem). Do tego wysoka twardosc, zabkowane ostrze... A na zdjeciu wyglada, ze zapieli go w imadlo opierajac dysk o szczeke - akurat Stryker tam jest.

Jak mi sie maly spodoba, a na to sie zanosi, to duzy tez dojdzie - ale HS.

[budo_cynik]

Zrobta jakies skany tego testu bracia, ciekawie brzmi.

[budo_rybak]

Ciekawie jest dopiero w ostatnim - wzieli Stridera GB i Fulcrum II i sie bawili m.in. prasa hydrauliczna

Cool 8)

[budo_thorneb]

budo_rybak napisał

Ciekawie jest dopiero w ostatnim - wzieli Stridera GB i Fulcrum II i sie bawili m.in. prasa hydrauliczna

Cool 8)

No widziałem, bardzo fajne testy chłopaki mają

[budo_wojtas13]

budo_rybak napisał

Zreszta oni sami napisali, ze Stryker sie do takich zabaw srednio nadaje - najciensza klinge mial z calego zestawu (ex-aequo z ATRem).

No właśnie, w ATR tylko czubek urwali. A ATR ma bardzo smukłą klingę. Owszem, sam bym tak noża nie nadwyrężał, ale warunki były równe (ta sama siła) i klinga strzeliła w miejscu, w któym jest dość gruba (wysoka) jeszcze. A testowane było mocowanie jej w rękojeści. I test tez nie polegał na tym, ile który nóż wytrzyma, tylko do każdego przyłożono tą samą siłę. Więc nadal twierdzę, że tak się zdażyć nie powinno, chyba, ze był to wadliwy egzemplarz. Gdyby złamali klingę jak w Bokerze, czy ATR to spoko czubek złamać nie sztuka, ale tutaj, po takim uszkodzeniu nóż nie nadaje się do niczego, a z urwanym czubkiem jeszcze od biedy coś można porobić.

Jak dla mnie chałka. Klinga nie powinna była pęknąc w tym miejscu i pod takim obciążeniem. Bo każdym nożem zdaża się coś podważać. Ale takie jest moje prywatne zdanie.

[budo_rybak]

Wojtas13 - ale ja przeciez nie twierdze, ze testowali "ile ktory wytrzyma".

I tez jestem zdania, ze "nie powinno".

Ale wydaje mi sie, ze powinno sie pare rzeczy wziac pod uwage, bo nawet porownujac Strykera do ATR porownujemy IMO sliwki do gruszek:

a) stal

- 154CM vs. S30V, wg Crucible Metalurgy S30V ma IIRC cztery razy wyzsza wytrzymalosc na zginanie niz 154CM;

- twardosc - niby 1 HRC az tak nie "robi", ale w skrajnym przypadku mogla byc roznica 3 HRC (57-59 pajak, 58-60 motyl). Gdybym mial sie zastanowic nad tym, ktorego "z definicji" przy tej samej grubosci klingi latwiej bylo zlamac, postawilbym na Strykera

geometria

- Stryker byl combo, klinga poszla gladko na wysokosci pierwsze glebokie wyciecie - poczatek karbu w grzbiecie pod dysk. Krotko mowiac, w najmniejszym przekroju i dokladnie w tym miejscu konczyly sie szczeki imadla.

Nie wiem, jak mocowali ATR, ale ze wzgledu na cobra hood nie byl to jednak najmniejszy przekroj, tylko jakis milimetr w strone czubka. No i na dodatek jednak jest roznica miedzy okraglym otworem o duzym promieniu, a drobnym karbem o kacie 90 stopni.

- jesli sobie porownasz Strykera z pozostalymi nozami, to zobaczysz, ze jego serrations maja najwyzszy profil w ogole z combo-nozy, ktore byly w tescie (Böker, CRKT i Emerson). Efekt - najmniejszy przekroj poprzeczny klingi w miejscu zamocowania.

A dodatkowo najmniejsza szerokosc klingi w ogole ze wszystkich, nawet M16 jest troche szerszy - wiec nie tylko kiepskie polozenie najmniejszego przekroju przy takim zamocowaniu w tym imadle, ale i "bezwzglednie" najmniejszy przekroj poprzeczny sposrod testowanych nozy (byc moze rowny ATR, ale stal "slabsza").


Chyba starczy roznic.

Aha - dla pewnosci: caly ten przydlugi wywod nie mial bynajmniej na celu wyszukiwania usprawiedliwien przez fana z klapkami na oczach, tylko zwrocenie uwagi na pare szczegolow, ktore IMO powodowaly, ze to, co na pierwszy rzut oka wydac by sie moglo identycznymi warunkami testu (np. "ta sama sila" na koncu rekojesci nie oznaczala wcale "tej samej sily" w najbardziej obciazonym przekroju"), nie bylo nimi tak do konca

Bo, ze sie zlamal i ze to bardzo niedobrze, to ja nie mam zamiaru zaprzeczac. Zolnierz, strazak, czy policjant w dupie bedzie mial naprezenia, chce miec noz, ktory mu sie nie zlamie i juz.

Ze swojej strony dodam, ze nozem z klinga 0.12'' w najgrubszym miejscu to ja bym sie nie zabieral do jakiegos powaznego podwazania w ogole, obojetnie, czy to by bylo Stryker, 710, czy ATR.

Z noza, ktore byly w tym tescie mialem okazje sie kazdym krocej lub dluzej pobawic oprocz Strykera i jakbym mial jakis wybrac do wywazenia drzwi blaszanej szafki ze szmatami w szatni, to bym wzial z nich tylko i wylacznie Bucka

[budo_wojtas13]

Oczywiście masz rację.

Pisałem to trochę w kontekście tego, że Stryker jest niby tactical (cokolwiek by to miało znaczyć) wg. producenta. No i jeszcze ta nazwa, niby do wbijania. I tanto, co to mocniejsze mają być. A tu kupa.

A co do ATR, to jest to oczywiście inny nożyk i inne materiały, ale najbliższy wymiarowo z całej stawki.

I po raz kolejny myślimy podobnie inaczej to formułując. :wink:

A stryker tak mi się kiedyś podobał.

[budo_rybak]

Aaa... Jak juz napisalem, "tactical" z 3mm klinga to jest mala pomylka
Tak jak i chocby Rant DPT(actical) jest taki "tactical", ze sie tylko rozesmiac mozna.

Ale wbijanie to co innego - a do wbijania to ja nie widze przeciwskazan.

[budo_wojtas13]

Tylko jak walniesz pod kątem i trafisz w np. sprzączkę, to możesz usłyszeć nieprzyjemny dźwięk...

[budo_rybak]

Moze.

Nie probowalem wbijac nozy w sprzaczki

A moze nie.

Poza tym "tactical" to nie figther - no i mam takie wrazenie, ze z tym "tanto" to raczej o grubosc czubka chodzi.

"Ponadprzecietna wytrzymalosc klingi na rozne niespodziewane zdarzenia" to chisel raczej - i to nie byle jaki, tylko jeden taki specjalny

Luk et diis, fotka na szybko robiona przed chwila.



Od lewej - 550, 530, 710, 520, 705, 905, 552 (Ritter), 720, 814, 813.

Na moje oko to wlasciwie tylko 550 ma porownywalnie gruby czubek (ofkors grubosc to nie wszystko) - reszta, wlacznie z "pancernymi" 520 i 720 sie ledwie ociera, a noze o takiej samej max. grubosci klingi maja czubek o polowe cienszy. Nie mam tutaj Military, ale Temperance ma podobne gabaryty i czubek grubosci 705. Podejrzewam, ze przy jakims przekoszeniu zlamalyby sie szybciej, niz Strykera, nawet mini.

Szczerze mowiac nie wierze w ten "dzwiek". Podwazanie - jasne, mocne uderzenie plazem w cos twardego - tez, ale zeby strzelil przy wyboczeniu, to cos sobei nie moge wyobrazic.

Ale jesli sobei sprawie duzego, to potestuje i zaraportuje.

No bo mojego nozyka do listow nie bede przeciez "abusowal"

[budo_wojtas13]

Te moje uwagi, co do tanto i tactical, to raczej krytyka marketingu niż coś co wynika z rzeczywistości.

No bo niby ma być super mocny i nie do zarąbania (nie mówie tu już o Strykerze tylko ogólnie) , a na ogół wychodzą tylko utrudnienia dla użytkownika.

Nic to, nóż dalej mi się podoba, a nawet uważam go za najładniejsze tanto geometryczne w produkcyjnm folderze.

[budo_rybak]

Pare wrazen po pierwszych kliku dniach.

Zaskoczylo mnie to, ale rozne noze mam na pasku albo w kieszeni, jeden zmienia sie praktycznie codzien, a drugim z nich jest 905.

Jak juz wspominalem, mimo tylko 3'' klingi, trzyma sie go wygodnie, jak przecietny wiekszy noz. Rekojesc jest jedna z lepszych "moich" G10.

Do tego dysk. Coraz bardziej sie do niego przekonuje, przewaga nad kolkiem - jak sie go nie dotknie, tak mozna otworzyc noz. Nie ma czegos takiego, ze jest tylko jeden, czy dwa katy, pod ktorymi sie wygodnie otwiera.

No a z krojeniem czegokolwiek nie ma na razie problemu.

Cool nozyk jest

[budo_bayer]

No gratuluję zakupu, chodzi taki za mną od dobrych kilku miesięcy.
Niestety braki finansowe pozwoliły mi tylko na kupno "czegoś w stylu" Strikera czyli podróby made in china. Ale to pozwoliło mi się przekonać do dysku...

Nie chciał byś mi go sprezentować??

[budo_rybak]

Nie chcial bym