5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_iwan]

Witam wszystkich.
Chciałbym zadać pytanie dotyczące walki w tzw gardzie. Co robi się żeby ten, który wtedy jest na górze nie wziął tego na dole za gi, nie podniósł i nie przypieprzył nim o matę? Nie trenuję bjj tylko jj sportowe, dlatego się zastanawiam jak rozwiązujecie ten być może trywialny problem
pzdr
iwan

[budo_stylista]

Rozbicia nie są dozwolone w bjj.

Ale no problemo- przecież jak wstaje możesz gardę rozluźnić, związać nogę i obalić. To jedna z wielu możliwości.

[budo_p-chan]

Albo wrazie czego można złapać za noge rywala i przetrwać to, albo złapać za obie, pociagnąć, a biodra wypchnąć i dzieki temu przejść do dosiadu. :wink: Ja tak robie z dobrym skutkiem.

[budo_^hast^]

Skrecic sie do jednej z nog naszej potencjalnej ofiary, podchwycic gleboko od dolu jego noge w zgieciu kolanowym.
Technik jest wiele. Wszystko zalezy do tego co chcemy osiagnac w danym momencie.

Zawsze mozesz probowac robic tak aby facet mial wazniejsze rzeczy na glowie niz lapanie Ciebie za szmaty i namietne uderzanie Toba o mate. :wink:

[budo_robaq]

Dobrze ^Hast^ mówi... NAJLEPSZĄ OBRONĄ JEST ATAK!!!

[budo_p-chan]

Albo raz ćwiczyliśmy takie cóś, że łapaliśmy za jego lewą noge prawą ręką, za jego lewy rękaw nasą lewą ręką, skecaliśmy się, podawaliśmy chwycony rękaw z lewej do prawej ręki, przekładaliśmy lewą noge i do omoplaty. Dalej plan był taki że kolo robi przerót, a my płyniemy do bocznej. :wink: