7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_greenbelt]

maja uderzenia na glowe, nie to co u Drewniaka

[budo_washi]

maja uderzenia na glowe, nie to co u Drewniaka

Coz za temat, dawno takiego na forum brakowalo zanosi sie na bardzo ciekawa dyskusje.

Jednak uwazam ze TKD byloby kompletne gdyby wprowadzono walke kilofem :wink:

[budo_greenbelt]

maja uderzenia na glowe, nie to co u Drewniaka

Coz za temat, dawno takiego na forum brakowalo zanosi sie na bardzo ciekawa dyskusje.

Jednak uwazam ze TKD byloby kompletne gdyby wprowadzono walke kilofem :wink:

TKD to nie tsunami kolego, wiele osob w kraju cwiczy i sobie chwali, jako o wiele skuteczniejsze niz naprzyklad ubogi w ciosy na jodan kyokushin, a od styli tradycyjnych dopusza kontakt w walce

[budo_ira]

Jedni maja ręce na głowę, inni coś innego w zanadrzu. Kilofami nie musimy sie posiłkować . Jest taka pozycja "Practical Taekwondo" - zapoznaj się, bardzo ciekawa. A na karate są inna rzeczy niż kilofy.

[budo_patrol]

HAHAHAHAHAHAHAHAHA nie no nie mogę . Przedstawię wam tok myślenia Greenbelta na 30 sekund przed założeniem tego topicu:

"Już dawno żadnej kłótni na forum karate nie wywołałem - pora to nadrobić".

[budo_niedziel]

maja uderzenia na glowe, nie to co u Drewniaka

niestety sie spozniles
trole karmie do 17.

[budo_washi]

TKD to nie tsunami kolego...

Nie zrozumiales ironii kolego, a do TKD nic nie mam.

[budo_greenbelt]

HAHAHAHAHAHAHAHAHA nie no nie mogę . Przedstawię wam tok myślenia Greenbelta na 30 sekund przed założeniem tego topicu:

"Już dawno żadnej kłótni na forum karate nie wywołałem - pora to nadrobić".

koniec z grzecznym forum !!!! :twisted: :twisted: