28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_qkiel]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_laserdance]

A tego BM to ktoś może ma albo używał , bo widzę że jak jeden każdy rączkę krytykuje(że cienka),no a co to mało noży z cienką rączką a nikt nie narzeka, co jest?

Jeśli chodzi o Gamera to muszę powiedzieć,ze jak dla mnie jest całkiem dobry. Jego szerokość a raczej cienkość jest dla mnie zaletą (łatwość ukrycia). Taki nożyk na codzień którego ze względu na cenę nie szkoda sponiewierać. Nie tnie może tak wybitnie jak brzytwa ale nie ma się też do czego przyczepić :wink: . Takie świetne cacko,żeby się zarazić nożownictwem :wink: . Na rękojeśc też nie narzekam bo jest dla mnie jak robiona na miarę .

[budo_slaw]

kurcze slaw wspolczuje z tym sng, doslownie pociac sie mozna bedac na takim minusie... Szczescie ze kontrahenta uczciwego miales...

ja to pestka bo jestem tylko do tylu na przelewach
ale sprzedawca dostal po tylku troche....... walczy z poczta dzielnie poki co

najbardziej wnerwia mnie to ze zginela wersja ktora ciezko namierzyc w stanie nie uzywanym (prosto z gabloty kolekcjonera) Gen 3 (i to ostatni z serii # 100) ........ czarniutka jak :wink: ....... a juz ja mialem....... juz juz :twisted:

[budo_lucek]

No to sprawa mi się coraz bardziej rozjaśnia, ale jednak cały czas klin.
Dumam już tylko nad SKR a Ontario TAKiem. Jak dla mnie to SRK - uosobienie ideału urzyteczności, a TAK tochyba lepszy szlif i jednak lepszy dezajn ( żeby miał skurczybyk z cala więcej, to już dawno by było po temacie).

A inna sprawa to zestawienie wymiarów w/w noży.

SRK- 10 cali z małym hakiem, 6 ostrze
TAK- 10 cali, 4.25 ostrze

No to ja się pytam jaka do cholery ta rękojeść jest w TAKu? Jak ktoś ma te dwa to niech da znać jak to jest.

[budo_wojtas13]

A inna sprawa to zestawienie wymiarów w/w noży.

SRK- 10 cali z małym hakiem, 6 ostrze
TAK- 10 cali, 4.25 ostrze

No to ja się pytam jaka do cholery ta rękojeść jest w TAKu? Jak ktoś ma te dwa to niech da znać jak to jest.

Mam co prawda tylko TAK'a ale z wymiarami w nim jest tak:

Uzyteczna (zaostrzona) długość ostrza to ok. 11cm.
1cm klingi za nim zacznie się okładka.
I ok 13,5 cm rękojeści.

Dla mnie rękojeść mogłaby mieć jakieś 1,5 cm mniej, ale dzięki takiej długiej rękojeści zwiększa się skuteczność rąbania, a po założeniu pętli na nadgarsteki chwyceniu za sam koniec jeszcze bardziej.

Tu masz fotkę jak leży w ręce:





Możesz przesunąć chwyt do przodu, choć w tym nożu podcięcie na palec jest zbyt małe.



Tam możesz chwycić jak chcesz rąbać:

[budo_lucek]

Dzięki Ci Wojtas

Powoli, powoli nastaje jasność w mojej głowie. A jak ta maszynka leży w łapie przy normalnym chwycie ( chyba zdj. 1 a 2- to chyba większa precyzja?)

A tak wogóle to gratuluję Ci noża, piękny jest.

[budo_wojtas13]

Ja na 70% używam chwytu z 3 zdjęcia (przesunięty do przodu). Ten na pierwszym zdjęcu najrzadziej, tylko przy b. ciężkiej pracy zamykam nóż rónież kciukiem.

Najwygodniej pracuje mi się z kciukiem na klindze.

Edit:

Musisz sam wypracować sobie najwygodniejszy chwyt, bo zależy on zaróno od konstrukcji czy kształtu noża, jak i od rozmiaró dłoni, ale generalnie te na zdjęciach są najczęśiej używane w nożach terenowych.

[budo_wysz]

Mam obydwa.

SRK jest lepiej wyważony, TAK daje wiecej mozliwosci uchwytu. SRK jest dłuższy, TAK cięższy. Jeden clip point, drugi drop point. Duże róznice w wysokości szlifu, Mozna tak w nieskończonośc, bo to po prostu zupełnie inne podejście do ideii noza użytkowego.

Sam mam zagwozdkę który zabrać na wyjazd i po prostu raz biorę jeden, raz drugi.

[budo_wojtas13]

Mam podobnie z BogDogiem i TAKiem.

Choć ty jest nieco łatwiej, bo Bog Dog jest jakby o klasę lżejszy, a co za tym idzie gożej rąbie, ale mniej obciąża biodro.