27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubek]

W chwili obecnej ( od paru miesięcy ) CB radio nie musi być rejestrowane w PAR i nie potrzeba na niego żadnych zezwoleń!!
Moc w antenie jest do 4W ( zwykle z możliwością zmniejszenia mocy ).
W terenie zabudowanym, odległości będą mocno ograniczone, jednak do jednego kilometra się dogadasz. W terenie będzie znacznie lepiej, do około 5 kilometrów.
Jeśli jednak nie jesteś pasjonatem radyjek, to podstawową przewagą radia nad komórką jest zerowa cena połączenia. Są jednak wady, takie jak ograniczony zasięg, szybkie wyczerpywanie bateryjek.

[budo_rejs]

Dzieki Borsook,
niedawno zastanawialem sie nad zakupem radiotelefonów. I nawet miałem kupowac na allegro od jakiegos barana ktory tak ładnie operował prawdą ze omało sie nie nabrałem.

Pozdrowienia

[budo_mars]

Mars, przeczytaj mój post powyżej. Szczególenie fragment "za nadawanie w niedozwolonym paśmie w Polsce grozi do 2 lat pozbawienia wolności". Radia z USA to potencjalna możliwość sporych KŁOPOTÓW. U nas tego co prawda jeszcze nie ścigają za bardo, ale pechowe przypadki chodzą po ludziach. Po co o taką pierdołę ryzykować zapaskudzenie kartoteki? PMR ostatecznie CB, innej bezpiecznej i sensownej alternatywy nie widzę.
Co do Maycoma MH446, to miałem okazję potestować, i był ciutkę "przygłuchy" w porównaniu z Motorolką T6222, ale może kiepską sztukę trafiłem.

Te Maycomy co je miałem biły Motorolę (miałem równocześnie). Jeżeli radio z USA jest na pasmo 446 MHz to wszystko git. Tak nawiasem PAR nie ma możliwości ścigania jak nadajesz w terenie i okresowo, kłopoty żadne, chyba że ktoś cię podpierniczy i złapią na gorącym - nierealne. Znam ludzi co rozgłośnie nielegalne w Trójmieście kiedyś prowadzili i nikt nie dostał żadnego wyroku co oczywiście nie jest argumentem za korzystaniem z dowolnych częstotliwości. Ale oczywiście masz rację i nie namawiam wcale nikogo do łamania prawa. Chociaż sam często przechodzę na czerwonym świetle przez ulicę i nie na przejściu też mi się zdarza co np w Singapurze jest dużo gorszym wykroczeniem niż u nas nadawanie nielegalne. Tak OT to znajomek opowiadał jak w Singapurze właśnie wiózł go taksówkarz - ulica - cztery pasy, ruch znikomy, typ jedzie nie pamiętam 60 może. Koleżka się go pyta - panie, a jakie tu są kary za przekroczenie prędkości - taryfiarz zdumiony odpowiada - człowieku trzydzieści lat jeżdżę autem i nie mam pojęcia, nigdy za szybko nie jechałem.

[budo_borsoock]

Mars, masz rację, u nas dawny PAR nie mają kasy żeby namierzać i ścigać "łebków". Ale mogę Ci podać jako przykład pecha pewnego paralotniarza który długo w Polsce używał bez problemów jakiegoś "amerykańca" aż pojechał na zawody czy zlot do Niemiec. No i tam ktoś "kumaty" w temacie przyuważył, że facet komunikuje się przez "nielegalne" radio i doniósł chyba do organizatorów. On zresztą się wcale nie krył z tym radyjkiem bo tak się przyzwycził do bezproblemowego używania. Smród się narobił straszny, prawie policję na niego wezwali. W UK ścigają ponoć strasznie, tam już za skaner można nieźle beknąc jak udowodnią, że w pamięci były częstotliwosci "służb" a u nas każde autoholowanie podsłuchuje policję i nikomu to nie przeszkadza. Co kraj to obyczaj.

[budo_borsoock]

Jeśli jednak nie jesteś pasjonatem radyjek, to podstawową przewagą radia nad komórką jest zerowa cena połączenia. Są jednak wady, takie jak ograniczony zasięg, szybkie wyczerpywanie bateryjek.

Jako ciekawostkę dodam że PMR zawdzięczmy w dużej mierze EU. Ktoś tam wymyślił, że każdy obywatel ma prawo do darmowej komunikacji w bezpośrednim otoczeniu. Stąd niestety wynikły ograniczenia mocy do 500 mW i wymóg takiej konstrukcji radia, żeby nie można było bez modyfikacji podłączyć dużej zewnętrznej antety poprawiającej zasięg.
Największy plus PMR, to możliwość swobodnego podróżowania z takimi radyjkami i używania ich w całej EU i nikt się nie przyczepi.
W UK, gdzie PMR stał się bardzo popularny, zaczęto nawet legalnie omijać ogranicznie zasięgu w bardzo ciekawy sposób. Otóż ludzie zaczęli budawać przekaźniki umieszczając radia w miejscach z dobrym zasięgiem (dach wierzowca itp) i podłączać je do PCta z kartą dżwiękową włączonego do netu. Na PC chodzi specjalny soft. PCty komunikują się ze sobą przy pomocy Voice over IP i mogą wysyłać nadawaną wiadomość znowu w eter praktycznie w dowolnym miejscu gdzie sięga Internet. I to wszystko za darmo! Pomysłowe, nie ?

[budo_gkozi]

mam LPD (Maycom 430) kilka lat
zasięg - można chyba przyjąć od 500-800 m w mieście do 3-4 km jeśli nie ma przeszkód terenowych,
genialne jeśli jedzie się w 2 samochody i trzeba się komunikować - przy pomocy automapy prowadziłem tak samochód jadący przede mną

w terenie na pewno też się przyda - małe i lekkie [klips do paska źle zrobiony w tym modelu] liczba kanałów i CTSS na pewno wystarczy, moć też znikoma więc nie trzeba się bać napromieniowania

a ponoć ta długość fali ma lepszą przenikalność niż CB, baterie powinny starczyć na dzień używania [może i dłużej]


właśnie zaczynam przygodę z CB - Alan 42, ale bez zewnętrznej anteny to w autku raczej nie poszaleję ...

[budo_math.]

Dzięki wszystkim za zabranie głosu, wasze rady trochę rozjaśniły mi w głowie. Jak tylko dokonam jakiegos zakupu, podzielę się wrażeniami :wink:
pozdrawiam
.m.

[budo_qkiel]

a mozecie zaproponowac jakies sensowne modele uzywajace PMR (takie m21/monochrome wsrod walkie-talkie ? :wink: )
im dluzsze dzialanie baterii tym lepiej, wodotryski sa zupelnie zbedne, kodowanych wiadomosci to ja slac nie bede itp.
w skrocie wersja econo ale z sensem

pozdrowka
qkiel