Skocz do zawartości


Zdjęcie

Victorinox w pracy ;-)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Victorinox w pracy ;-)
Dołączona grafika


20cm Vicek z rękojeścią z Fibrox'u pastwi się nad cebulką - cebulka pastwi się nad moimi oczami 8)

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
gogle pierwsza klasa :) ...
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Doskonała fotka!!
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Trzeba było OP-1 przywdziać.
  • 0

budo_cin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
He he he, lepszy patent to maska do nurkowania - olejki eteryczne z cebulki drażnią również błonę śluzową nosa, więc gogle to mało :twisted:
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)

He he he, lepszy patent to maska do nurkowania - olejki eteryczne z cebulki drażnią również błonę śluzową nosa, więc gogle to mało :twisted:


Wiesz co Adam.
troche sie juz znamy....przywioze Ci pelna maske nurkowa:) bedzie Ci jeszcze latwiej.
a chuj butle tez Ci dostarcze pod samo mieszaknie, to sobie i pooddychasz jak czlowiek :wink:
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)

He he he, lepszy patent to maska do nurkowania - olejki eteryczne z cebulki drażnią również błonę śluzową nosa, więc gogle to mało :twisted:


Dokładnie

Ja np stosuję metodę wiatraka... stawiam wentylator tak żeby wydmuchiwał zapach i opary z pod mojego nosa. Nie łzawię wtedy wogóle.

A propos nożyka - to ten kuty czy zwykły?
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Zwykły.

Gogle założyłem na chwilę, żeby zobaczyć czy choć trochę nie pomoże. Nie pomogło, napełniły się łzami w pół minuty ;)

To była jakaś wściekła cebula 8O
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)

A propos nożyka - to ten kuty czy zwykły?


nie kuty tylko napruty
i nie noz tylko wlasciciel :wink:
  • 0

budo_ender
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 84 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
trzeba wymyc cebule i wlozyc ja na godz. do zamrazalki/lodowki.
powinno pomoc

pozdr.
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Po co do lodówki. Wystarczy deseczkę na której kroisz zlać wodą i cebulkę na pół i też do wody i masz jak w reklamie "i nie scypie w ocy"
Chyba, ,ze chcesz wykończyć teściową ta zamarzniętą cebulą .
Sąd , rozprawa prokurator pyta oskarżonego .
Niech oskarżony opowie jak to było z tym wypadkiem Pańskiej teściowej.
A no Wysoki sądzie obierałem se w kuchni kartofelki , a tu teściowa wchodzi a mnie upadła obierzyna na podłoge i sie ona poślizgła na tej obierzynie i mnie na nóż sie nabiła.
Na to prokurator . I oskarżony twierdzi , ze teściowa tak wstawała i ślizgała się na tej obierzynie nabijajac się na nóż 75 razy?
Kocham Teściową a raczej boję się zony więc cebulkę moczę nie zamrazam. Pozdrowienia Chłopaki.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
mnie to nie rusza.
w zaadzie ostatnio troszke spowrotem ale jak chodziłęm do gastronomika i jeszcze długi czas po nim obieranie i krojenei cebuli nie robiło żadnego wrażenia na mnie.
Ale jak sie człowiek przyzwyczaił do tego że czasem musi 15 kg cebuli posiekać w kosteczke .......... to potem taka jedna to nie ruszała specjalnie.

Adam - mistrzostwo za zdjęcie :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Magdzie - a nie mnie - należą się gratulacje 8)
  • 0

budo_ender
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 84 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Hakas- prokurator moglby tez stwierdzic- co za brutalne samobojstwo- nigdy takiego nie widzialem ;)

co do cebuli to faktycznie przemycie pod bierzaca woda powinno pomoc. nie dam sobie reki uciac ale czytalem ze lodowka tez nie jest zlym rozwiazaniem- moze wiazac sie to z tym ze "Najwięcej drażniących związków chemicznych powstaje w ciągu trzydziestu sekund po mechanicznym uszkodzeniu cebuli; reakcja kończy się mniej więcej po pięciu minutach."

pozdr.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
włóżcie cebule do lodówki to wam potem całe zarcie w lodówie becie waliło cebula.
Twardym trza być i siekać cebule bez żadnych udziwnień :)


Prawdziwy facet cebuli sie nie boi.
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
a ja slyszalem, ze nos wystarczy zatkac i nie szczypie w oczy :)

aczkolwiek nie sprawdzalem.
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Q*wa...... !!!! Czy to koło gospodyń wiejskich czy forum hardcorowców z nożami, siekierami oraz inną bronią???

Normalnie o cebulce sobie dyskutują... Baby jakieś... Ja Ciem krencem..... :) :) :)

PS. absolutnie nie chciałem obrażań Pań które robią takie wspaniałe posiłki... :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)
Ale nóż i siekiera to narzędzia, a nie broń 8)
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)

Ale nóż i siekiera to narzędzia, a nie broń 8)


No właśnie Adam - z takim podejściem to Ty się nadajesz do Koła Gospodyń Wiejskich... :) , wszystko zależy od punktu siedzenia...
Ale ja spodziewałem się, że tu sami PRAWDZIWI TWARDZIELE 8) co to myślą o chlasataniu wszystkiego co się rusza, a nie wszystkiego co śmierdzi i siedzi w ziemi.... :) :) :)
  • 0

budo_borsuk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 173 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Victorinox w pracy ;-)

a ja slyszalem, ze nos wystarczy zatkac i nie szczypie w oczy

aczkolwiek nie sprawdzalem.

Niestety nie dziala, sprawdzilem :D , pomaga troche na poczatku ale potem wszystko wraca do normy :cry:

Ale nóż i siekiera to narzędzia, a nie broń

No powiedzmy, ze zazwyczaj lub najczesciej :wink: bo to "a nie" to faktycznie pod Kolo Gospodyn podpada :)

Zdjecie rewelacja 8)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024