Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gołota: emerytura czy... Kliczko


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

budo_^hast^
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3373 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Gołota: emerytura czy... Kliczko
W sobotę Polak walczy o mistrzostwo świata federacji WBA. Jeśli przegra starcie z Ruizem, idzie na emeryturę. Jeśli wygra...

Walka z Evanderem Holyfieldem czy Chrisem Byrdem, a może starcie z Witalijem Kliczką. Jeśli Gołota pokona w sobotę Johna Ruiza, będzie mógł przebierać w ofertach jak w ulęgałkach.
Porażka z Johnem Ruizem oznacza dla mnie emeryturę. Nie będę się już dłużej wygłupiał. Jestem za stary, by trenować tak ciężko jak obecnie i znów nic z tego nie mieć - stwierdził wczoraj w rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami prestiżowej strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"Andrzej, oczywiście jeśli wygra, spotka się zapewne z kolejnym pięściarzem z obozu Dona Kinga - przewiduje menedżer kilku polskich pięściarzy (m.in. Agnieszki Rylik i Alberta Sosnowskiego), Krzysztof Zbarski. - Sądzę, że ze zwycięzcą walki Chris Byrd - Jameel McCline (o pas federacji IBF)"

"Najlepszy z punktu widzenia sportowego i finansowego byłby jednak dla niego pojedynek z mistrzem świata federacji WBC Witalijem Kliczką. Gdyby wcześniej Andrzejowi udałoby się jeszcze do pasa WBA dołożyć do pas IBF, starcie o absolutne mistrzostwo świata mogłoby pobić wiele rekordów. Tylko czy do takiej walki może w ogóle dojść? Nie sądzę" - kończy Zbarski.

Walka Gołota - Kliczko o pas absolutnego mistrza świata rozpaliłaby wszystkich, ale mogłoby do niej dojść najwcześniej za jakieś półtora roku - twierdzi Przemysław Saleta. - Gołota musiałby przecież najpierw zdobyć pas IBF, a po drodze pewnie obronić któreś z trofeów

Andrzeja stać jeszcze na dwa, nawet trzy lata startów - uważa Andrzej Gmitruk, jego były trener z czasów amatorskich, dziś menedżer i szkoleniowiec pięściarzy zawodowych

On nie może nam niczego zakazać, nawet walki z Kliczką, jeśli pojawiłaby się taka propozycja. Na razie nie ma jednak o tym mowy. Sądzę, że najrealniejsza jest ewentualna walka z Evenderem Holyfieldem. On już od pewnego czasu namawia nas na pojedynek - twierdzi menadżer Gołoty Ziggy Rozalski.

Życie Warszawy 07:50
  • 0

budo_worns-4life
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 375 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Gołota: emerytura czy... Kliczko
Z Viteuchem? Jesli sie na to zgodzi to ze sportowego punktu widzenia wykaze sie potworna głupotą...natomiast z finasowego - geniuszem.

Z Vitkiem nikt szans nie ma, obecnie ofkors. Dostał od niego Lennox. Jesli Gołota byłby Ptaszkiem (Byrdem) to smiało mógłby startować to Vitka...ale Gołota jest duzy, wolny, taki sobie technicznie (w parównaniu do Byrda), taki sam jest Vitek z tą róznica, ze Vitek ma równo pod sufitem i wierzy w siebie...za mocny rywal dla 36 letniego Gołoty. :roll:

Ale pogdybajmy, gdyby doszło do walki Gołota 96' z Vitkiem 2004 :twisted: :twisted: :twisted:

Po tym jak Gołota wygra z Ruizem powinnien się bić z Holym bądź ponownie z Ptaszkiem, bezwzgledu na wynik tej walki powinnien juz zakonczyc kariere.

Czyli tak:

-Gołota niszczy Ruiza.

-Gołota niszczy Ptaszka.

-Gołota champion wszechwag, kończy kariere w chwale i glorii.

-Saleta wraz z Michalczewskim popełniaja zbiorowe samobójstwo (to tak za te wszystkie krytyczne uwagi pod adresem Gołoty).
  • 0

budo_czaders
  • Użytkownik
  • Pip
  • 42 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Gołota: emerytura czy... Kliczko

Czyli tak:

-Gołota niszczy Ruiza.

-Gołota niszczy Ptaszka.

-Gołota champion wszechwag, kończy kariere w chwale i glorii.

-Saleta wraz z Michalczewskim popełniaja zbiorowe samobójstwo (to tak za te wszystkie krytyczne uwagi pod adresem Gołoty).

To właśnie najbardziej z twojej wypowiedzi mi się podoba! :)
Jeśli miałoby dojść do unifikacji pasów ( chociaż za bardzo w to nie wierzę) to za jakieś 2 lata. Wcześniej mikre szanse.
A co do Kliczki to na dzień dzisiejszy Andrzej wytrzymał by z nim 5, może 6 rund. Chyba żeby miał cholerne szczęście i trafił bardzo mocno Witka w 3 lub 4.
Aby wygrać z Ruizem musi chociaż w 4 rundzie pójść ostro do przodu po jakimś mocniejszym trafieniu na szczękę lub brzuch grubaska. Andrzej jest naprawdę bardzo silnym pięściarzem! Prasa ostatnio podała, że jego ostatni dwaj sparingpartnerzy nic nie mówią na temat Gołoty...bo są w szpitalu! :) :rofl:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024