Ja mam nową wersjęMnie się to nawet "obiło" o dłoń - w Świecie Noży czas jakiś temu była nowa wersja, myślę że Jarek mógłby powiedzieć coś więcej na temat różnic - natomiast zdecydowanie wyczuwalna na "pierwszy rzut dłoni" jest właśnie różnica jeśli chodzi o okładziny. G10 ma miękko sfazowane krawędzie, przez co zamiast o-ja-cie-pie*dole-dziabnął-mnie mamy nóż który miękko i gładko, wręcz przyjemnie układa się w dłoni. Wrażenia zbliżone do Buck Strider Solution.
z dwoma kołkami, rzeczywiscie g-10 jest gładsze niz w starszej wersji, no i pokolorowany linersik... :wink: