Swamp Rat Bog Dog
Napisano Ponad rok temu
Świetny nóż użytkowy, moje potrzeby jak dla camp/utility spełnia w 90%. Jak dla mnie mógłby mieć klingę dłuższą o pół cala.
Stal D2 w tym nożu znacznie lepiej trzyma ostrość niż N690 w Benchmade, 1095 z Ontario, ale jest też bardziej krucha. Daje się to odczuć przy używaniu. Co do odporności na korozję to jest całkowicie wystarczająca.
Rękojeść bardzo wygodna, ale osoby o dużych dłoniach (raczej długich palcach) mogą mieć problemy, bo nie jest zbyt pękata. Tworzywo wykorzystane do jej budowy (Respirine C) zapewnia świetną przyczepność i okazało się bardzo wytrzymałe na uszkodzenia.
Cały nóż cechuje świetna ergonomia. Jedynie można się doczepić do wykończenia - mój egzemplarz ma jakieś czarne plamy w podcięciu na palec i małe szczeliny między rękojeścią a klingą.
I jeszcze jedna wada: brak pochwy.
Ponieważ suche dane techniczne są dostępne na stronie producenta ograniczyłem się jedynie do własnych przemyśleń.
A teraz foty:
To zdjęcie najlepiej pokazuje plamy na klindze.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
[D2] jest też bardziej krucha. Daje się to odczuć przy używaniu.
Ciekawi mnie jak odczułeś większą kruchość stali D2 względem konkurencyjnych rozwiązań w czasie używania noża. Jakoś nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić (znaczy niedestrukcyjnych metod - a nóż jak widzę jest cały).
Swoją drogą z obmacanych przeze mnie szczurów podobały* mi się tylko dwa: Battle Rat i oraz opisywany tutaj model. Battle Rat to kawał wielkiego sku*wysyna, i jestem pełen podziwu dla jednego takiego co śmiga z nim niemal jak z EDC (pozdrowienia!) Bog Dog zaś jest pierwszym z mniejszych szczurków który przypasował mi na tyle, że myślę że na niego właśnie by padło gdybym miał dziś zakupić średniej wielkości fixed.
Pochwy można dokupić na oko bardzo eleganckie za jedyne $19
tyle że niestety nie mają one możliwości noszenia w poziomie (chyba że coś przeoczyłem).
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
[D2] jest też bardziej krucha. Daje się to odczuć przy używaniu.
Ciekawi mnie jak odczułeś większą kruchość stali D2 względem konkurencyjnych rozwiązań w czasie używania noża. Jakoś nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić (znaczy niedestrukcyjnych metod - a nóż jak widzę jest cały).
Otóż przez przypadek:
Rąbałem drewno na szczapki do rozpalenia ogniska. Na bloczku betonowym opierałem deseczkę, opczym lekkim uderzeniem wbijałem w nią klingę, po czym już "nabitą" desekczką uderzałem z wyczuciem, jak mi się wydawało, w bloczek i pech chciał, że klika razy stuknąłem w beton.
Zawsze mam klika noży i staram używać się ich na zmianę. I tak było tym razem. Więc warunki były podobne, bo każdym starałem się pracować z "wyczuciem". Na RTAK'u i Monochromie były malutkie wgniecenia na krawędzi tnącej, natomiast Bog Dog miał wykruszenia. Ostrzenie usunęło te mankamenty, ale z tego wysnułem wniosek o większej kruchości D2. Co jest raczej oczywiste, bo BogDog hartowany jest do 60 hrc.
[Pochwy można dokupić na oko bardzo eleganckie za jedyne $19
tyle że niestety nie mają one możliwości noszenia w poziomie (chyba że coś przeoczyłem).
Wiem, i taką też zamówiłem, bo nie wyobrażam sobie kupienia noża bez możliwości noszenia. Nie można nosić jej w poziomie. Ale jest niczego sobie. Choć do bardziej "ekstremalnych" wyjazdów kupiłem pochwę Blackhawka 5.5.
P.S.
Dzięki za pomoc przy Mini AFCK II. Jest świetny i jakoś tak się złożyło, że mnie w paluchy nie uwiera, a brata już tak.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wojtas, na forum SRK mozna zamowic od jakiegos goscia kydex za 30 usd. Warto popytac bo kydex + teklock to nieporownywalnie wygodniejsze noszenie niz ta ...skora.
Ale ja jestem pokojowym człowiekiem i nie widzę u siebie potrzeby aby nóz campingowo-kuchenny (a od tego mam BogDoga) nosić w kydeksie.
Po za tym, jak już pisałem, mam pochwę Blackhawk'a na okazje kiedy nożyk mógłby się zgubić przy intensywnym "wypoczynku".
Napisano Ponad rok temu
... z obmacanych przeze mnie szczurów podobały* mi się tylko dwa: Battle Rat i oraz opisywany tutaj model.
O, szczury idą w lud, fajnie!
Adam, znam Twoje utylitarne i racjonalne podejście do sprzętu - powiedz co nie podobalo Ci się w np. Howling Rat albo Bandicoot? Tak z ciekawości pytam. Ich nowe produkty są trochę lepiej wykończone
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale cenowo już nie bardzo atrakcyjne.
C.
Napisano Ponad rok temu
Wojtek, napisz proszę kilka słów o rękojeśc w sensie wykonania, wytrzymałości, wygody, konserwacji itp.
Napisano Ponad rok temu
Jumbo:
Na pierwszy rzut oka wydaje się jakaś dziwna (optycznie przypomina rodzaj pianki do układania kwiatów, tylko mocno skompresowanej), Bałem się nawet, że się zużyje (paznokciem można ją wcisnąć, tule, że to wciśnięcie zanika po czasie).
Nożem rzucałem (niezbyt intensywnie) i nie ma śladu. Materiał klie się do skóry niezależnie czy mokra czy sucha.
Nie łapie zapachów (przynajmniej moja nie złapała) i nie siąknie wody. Woda spływa po niej jakby była natłuszczona.
Świetnie amortyzuje uderzenia (ale nie tak dobrze jak kraton).
Mozna sie czepiać że wygląda jak z kiepskiej gumy, ale urzytkowo nie mogę narzekać.
Tyle jeśli chodzi o materiał.
A wygoda i ergonomia jak dla mnie wspaniałe, niezależnie od chwytu. Ale mój brat narzeka (ma długie palce i paznokcie przy mocnym chwycie wpijają mu się w dłoń), ja ma krótkie i szerokie dłonie i leży mi super.
Podcięcie na klindze to genialne rozwiązanie w swojej prostocie.
Rybak:
Jeśli chodzi o nożyk to tak - deja vu, ale dopiero teraz mogłem coś o nim napisać.
Napisano Ponad rok temu
Czyli mamy nowy typ doskonałego materiału na rękojeść. Pewnie doskonale tłumi drgania po uderzaniu. Wygląda faktycznie dziwnie na zdjęciach, ale najważniejsze, że jest praktyczna i wytrzymała.
Napisano Ponad rok temu
A wogole to fajnie widziec wyrazne fotki Swamp Ratow bo te co maja na ojczystej stronie sa CHUJOWE...az dziw ze nikt tam sie tym nie przejmuje...
To może im to podesłać :wink: ? :
albo:
Napisano Ponad rok temu
Potestowalem BD dosyc ostro w tym roku i naprawde co do glowni to 5 z plusem.Radzi sobie z miesem drzewem , nie peka na sciegnach ,a ostrze nie ma sladu po trafieniu na kosc.
Tylko sobie take wersie sterile zrobilem , bo zwierzeta w lesie uciekaly jak wyjalem ta orginalna z "billboardem"
Rekojesc , dalej uwazam ze to nie to , gramatura pinaki czy XXuj wie z czego to jest zuzywa sie i uchwyt nie jest za ciekawy. Jak zuwazyliscie wyzej uzywalem go jako skinnera i tu jak dla mnie w polaczeniu z krwia,tluszczem i innymi rzerczmi co zwierzak ma w sobie, nie bardzo to sie komponuje.Jeden kolegow esteta mial rekawiczki gumowe i tu powiem chwyt stalowy.
Na zdjeciu ponizej widzicie ze probowalem sie dostac do rekojesci , bo mialem nadziej ze to full tang i zrobie cos z G10 czy micarty , a tu nic prawie sie dorylem do LY hole a rekojesci nie widac, moze to taki gumowy tang ???
Tak na koniec no Racik "krzywus ", ktorego mialem w lapie niedawno to dobiero wyglada dobrze , no i gumowej kaczki nie ma na rekojesci a widoczny full tang i micarte
Napisano Ponad rok temu
To zart bylRybak:
Jeśli chodzi o nożyk to tak - deja vu, ale dopiero teraz mogłem coś o nim napisać.
Bardziej mnie ciekawilo, jak to dokladnie jest z ta rekojescia, ale juz opisales.
Ciekawe, czy Seiken ja zostawil, czy dorobil micarte.
Napisano Ponad rok temu
O, tez juz wiemCiekawe, czy Seiken ja zostawil, czy dorobil micarte.
Temat zyje
Napisano Ponad rok temu
powiedz co nie podobalo Ci się w np. Howling Rat albo Bandicoot?
Ekhm :roll: Miałem z nimi ten sam kłopot co z 90% wszystkich noży. Zamykałem na nich łapę i ... to nie to :? Tym szczurom już dziękujemy
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z doświadczenia... pasują do nich pochwy Black Hawk, a konkretnie te robione dla Reeve'a do Green Bereta 5.5"
Tylko trochę grzechocze, trzeba by wyjąć kydex i spłaszczyć na gorąco.
Napisano Ponad rok temu
tylko nie żelazkiem, bo jak przykleisz je do kydexu to cios wałkiem masz gwarantowany! Ale suszarka, deska i "technika lekkiego nadeptunku" powinny się sprawdzić idealnie!Tylko trochę grzechocze, trzeba by wyjąć kydex i spłaszczyć na gorąco.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Metamorfoza mojego noża (projekt "motyl") :)
- Ponad rok temu
-
hołd złożony kamoludkowi...
- Ponad rok temu
-
Rodzina Państwa Noży
- Ponad rok temu
-
Moje malenstwa rodem z epoki kamienia lupanego :D
- Ponad rok temu
-
SRK po urlopie
- Ponad rok temu
-
Aitor Commando i Gerber Applegate plus bajery
- Ponad rok temu
-
Sebenza z damascenki...
- Ponad rok temu
-
LHK "Cadet"... czyli prosty nóż
- Ponad rok temu
-
Knifemaker po pracy...
- Ponad rok temu
-
A co tam, pochwalę się
- Ponad rok temu