9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jumbo]

Panowie, prosiłbym by słów moich nie brać aż tak do serca sobie. Moje narzekania na produkty Wasze cel mają taki, by Was zmotywować do dalszej pracy. Ja dzięki zgnojeniu przez innych nie osiadłem na laurach i starałem i staram się nadal dążyć do uzyskania czegoś ładnego. Gdyby mi tylko kadzono, byle kawałek pilnikiem ruszony nazywałbym nożem. Ale tak nie jest. Dostałem od ludzi ostrą krytykę. Na priwach do mnie poszły słowa ostre, często nieprzyjemne, a wręcz chamskie i złośliwie. One zmotywowały mnie do dalszej pracy i dążenia do rozwijania swoich umiejetności. Owszem, może czasami zbyt krytycznie napisze kilka słów, ale zawsze szczerze i uczciwie.
Jeszcze nikogo nie odesłałem z kwitkiem jeżeli zadał rozsądne pytanie, starałem się, staram i będę starał dzielić moją wiedzą, doświadczeniem jak i w miarę możliwości materiałem.
Jeżeli moja krytyka dla kogoś jest za ostra, serdecznie przepraszam.

Pozdrawiam

Jumbo

[budo_administrator]

jedno pytanko- jak dlugo sie tym zajmujesz?

[budo_jumbo]

Od kwietnia tego roku.

[budo_sokół]

Jumbo musisz pamiętać, że najprostsze formy i projekty są albo doskonałe albo bardzo funkcjonalne. Zazwyczaj docenia się je dopiero z czasem, kiedy przemija szum, jakie to coś jest prostackie i nie ładne. Jeśli ktoś wchodzi i płodzi od razu nóż, albo projektuje go tygodniami a dopiero, kiedy ma gotowy projekt wchodzi do warsztatu. To obydwu wymienionym należy się szacunek dla ich pracy. Jak dla biznesmena czy robotnika. Konstruktywna krytyka jest nawet wskazana i bardzo zalecana.
Przestrzegam za to innych (miedzy innymi tych, co pisali ci na priv), że krytyka ala program "IDOL" to bezwartościowy syf. A osoba nieumiejąca wyrazić swojej opinii inaczej niż wulgarnie lub złośliwie jest poprostu bezwartościowym człowiekiem, takim prostakiem. Nawet nie muszę ich obrażać

[budo_wojtas13]

Zgadzam się z poruszoną tu kwestią towarzystwa wzajemnej adoracji.

I nie chodzi mi o to, że nie należy chwalić. Chwalić trzeba, tylko muszą być powody do pochwał.

Może trzeba zaprzestać pokazywania noży w wersji "roboczej" - niewykończonej (za wyjątkiem tutoriali, czy pytań co dalej), bo ni jak nie można ich ocenić. A chwalić materiał wyjściowy jakim jest wstępnie obrobiony kawałek stali nie ma sensu.

Oceniajmy [/b]uczciwie bez sentymentów. Jeśli coś jest wykonane niechlujnie to tak jest i nie ma co mówić o "klimacie" czy tym podobnych...

Bez urazy...

Szacunek dla wszystkich.

[budo_cynik]

Oceniajmy [/b]uczciwie bez sentymentów. Jeśli coś jest wykonane niechlujnie to tak jest i nie ma co mówić o "klimacie" czy tym podobnych...

Bez urazy...

Szacunek dla wszystkich.

Ale sek w tym, ze juz bylo tutaj kilka sprzetow wykonanych z pozoru niechlujnie, ktore mialy swietny klimat, chocby takie kooniowe wynalazki postapokaliptyczne - dla mnie bomba. A liczmistrz ostatnio pokazal kilka swoich potworkow ale wyraznie zaznaczyl, ze to prototypy poki co... Ale pomijajac powyzsze to zgadzam sie.

[budo_wojtas13]

Co do kooniowych sprzętów to nie wiem czy są niechlujne - widac w nich sporo pracy i one mają klimat, co widać w każdym "dziele".
Po tym można poznać twórcę, tak jak można rozpoznać produkty emersona czy stridera - nie znając modelu wiemy kto go stworzył.

[budo_shaft]

hhm jakem jumoholic powiem tak..
tu nie chodzi o to co jest robione, tylk o to jak jest komentowane:)

sa rzeczy ohydne i sa rzeczy ladne..
minimalizm nie musi byc niechlujtwem..

design jest design i liczy sie on na rowni z tym czy noz goli i tnie pomidory..

pozdrawiam

[budo_vince]

dokladnie tak shaft.

Panowie grunt to nie popadac w skrajnosci, a prawo do swojej oceny ma kazdy, wiec moim zdaniem Jumbo nie masz sie z czego tlumaczyc.

[budo_shaft]

dokladnie tak shaft.

Panowie grunt to nie popadac w skrajnosci, a prawo do swojej oceny ma kazdy, wiec moim zdaniem Jumbo nie masz sie z czego tlumaczyc.

no dzisja ci jeszcze z Vincem darujemy, ale jumbo jeszcze raz taki wyskok.... no no no:)