34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_muchol]

Oczywiście - masz rację. Mi jednak chodzi o "udział" boksu w prasie, TV, pieniądze. I o fanów. Czyli o rangę sportu.
Np. Polsce. Ile osób uprawia żużel? Mniej niż tysiąc. A to chyba po piłce nożnej sport nr 2.

[budo_jani]

No nie wiem czy żużel to sport nr. 2, jest jeszcze koszykówka, hokej a w moim regionie to te dyscypliny są za piłką... sam nie znam nikogo kto pasjonowałby (to znaczy naprawdę interesowałby) się żużlem...

Moim zdaniem wśród młodych ludzi boks (jeśli chodzi o sporty walki jako np. rozrywkę w telewizji) traci na popularności, teraz coraz więcej ogląda k-1 (jakie by nie było), stare turnieje ufc itd. co nie zmienia faktu że jednak boks ciągle wiedzie prym, ale to tylko dlatego że on najczęściej jest wyświetlany w telewizji i to o nim jest "najgłośniej"...

[budo_pawel drozdziak]

Muchol a ty myslisz, ze to sie jak rozwinie?

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_muchol]

Rozwiną się dwa nurty.

Pierwszy oficjalny.
Tu będzie wiele federacji tak jak w boksie. Będzie to coraz popularniejsze (do pewnego momentu) ale też będzie coraz więcej przepisów i zakazów, bo będą liczne protesty (nieważne słuszne czy nie). Walki będą bezpieczniejsze (coraz więcej ochraniaczy) i będą coraz bardziej efektowne dla znawców (bardziej techniczne). Boks będzie jednak popularniejszy. Bo w boksie ludzie, którzy się na tym wcale nie znają potrafią skomentować prawidłowo walkę. A MMA to trzeba chyba czynnie uprawiać, żeby coś uchwycić.

Drugi nieoficjalny.
Dla tych, którzy lubią oglądać nawalankę. To będzie oczywiście mniej oficjalne, na pewno nie będzie pokazywane w TV. Kontrolę nad tym przejmą gangsterzy. Przewiduję tu bardzo brutalne pojedynki kobiet.

[budo_desmo]

Drugi nieoficjalny.
Dla tych, którzy lubią oglądać nawalankę. To będzie oczywiście mniej oficjalne, na pewno nie będzie pokazywane w TV. Kontrolę nad tym przejmą gangsterzy. Przewiduję tu bardzo brutalne pojedynki kobiet.

[budo_muchol]

a założysz się?!

[budo_desmo]

wybacz muchol ale jakos to tak smiesznie zabrzmialo :wink:

[budo_muchol]

być może ale tak to widzę
bez urazy dla MMA jako sportu

[budo_pawel drozdziak]

Oprocz tego oczywiscie klonowanie, eutanazja i ogolna sodomia oraz gomoria.

Juz mniej wiecej mam jasnosc jakimi torami rozumujesz.

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_muchol]

[quote name="Pawel Drozdziak"]Oprocz tego oczywiscie klonowanie, eutanazja i ogolna sodomia oraz gomoria. [quote]
Nie wiem po co zachęcasz do klonowania i eutanazji i jak to się ma do tematu, ale widać każdy moment dobry, żeby pokazać co w głowie siedzi (sodomia i gomoria(?!) ). :?

[budo_pawel drozdziak]

Po prostu czytam co piszesz i kojarze te rzeczy. Nawet jesli wypowiadasz sie na pozornie calkiem nie zwiazane tematy wciaz pisze to ta sama osoba.

Tu na przyklad budujesz obrazek jak ze skrzyzowania Mad Maxa z Mechaniczna pomarancza. Walki kobiet na smierc i zycie w zapyzialych piwnicach pelnych najaranych mafiosow, wczesniej pisales o telewizyjnej transmisji z walki w kastetach...A ja pamietam twoje wypowiedzi na inne tematy i dlatego mam wrazenie, ze wiem juz jaka droga to wszystko kojarzysz.

Zreszta nietrafnie. MMA to nie jest atak jezdzcow apokalipsy na cywilizacje tylko to jest sport jak kazdy inny.

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_muchol]

Po prostu czytam co piszesz i kojarze te rzeczy. Nawet jesli wypowiadasz sie na pozornie calkiem nie zwiazane tematy wciaz pisze to ta sama osoba.
Tu na przyklad budujesz obrazek jak ze skrzyzowania Mad Maxa z Mechaniczna pomarancza. Walki kobiet na smierc i zycie w zapyzialych piwnicach pelnych najaranych mafiosow, wczesniej pisales o telewizyjnej transmisji z walki w kastetach...A ja pamietam twoje wypowiedzi na inne tematy i dlatego mam wrazenie, ze wiem juz jaka droga to wszystko kojarzysz.
Zreszta nietrafnie. MMA to nie jest atak jezdzcow apokalipsy na cywilizacje tylko to jest sport jak kazdy inny.
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Najpierw przekręcasz to co napiszę a potem to komentujesz.
Nie napisałem o walkach na śmierć i życie tylko o b. brutalnych (coś na wzór pierwszych turniejów w klatkach).
Nie napisałem o zapyziałych piwnicach ani o mafiosach tylko o gangsterach. Gangsterach, którzy czerpią z tego zyski a niekoniecznie ich to jara. Producenci pornoli jarają się tym co robią?
Nie pisałem o kastetach. Był taki zwrot ale przeczytaj dokładnie o co chodziło.
To co komentujesz dotyczy tylko ODŁAMU MMA, który widzę, że się rozwinie. Nie uważam, że w tą stronę to pójdzie. Ale pójdzie o wiele bardziej niż w boksie. Dlaczego napisałem w tamtym poście. Musi powstać taki odłam. Bo ci, którzy w tej chwili interesują się tym dla walk Sappa czy Abbotta nie będą tym sie interesować gdy MMA zdominują technicy.

Nie będę już odpowiadać na twoje zaczepki (bo taki sposób dyskusji to zwykła zaczepka). Po prostu brak mi na to czasu. :?
Zresztą sam wiesz, że często zwracasz się nie do mnie tylko pod publiczkę. I pewnie wielu to kupuje.
Co nie znaczy, że wszystkie twoje posty zostawię bez komentarza. :wink:

Tak czy siak: Pozdrawiam :wink:

[budo_pawel drozdziak]

>Nie napisałem o walkach na śmierć i życie tylko o b. brutalnych (coś na >wzór pierwszych turniejów w klatkach).

byly brutalne, bo ludzie calkowicie nieprzygotowani spotykali sie z niezle przygotowanymi.

>Nie napisałem o zapyziałych piwnicach ani o mafiosach tylko o >gangsterach. Gangsterach, którzy czerpią z tego zyski a niekoniecznie >ich to jara. Producenci pornoli jarają się tym co robią?

no wlasnie pisze o tym twoim skojarzeniu: MMA, gangsterzy (czy mafiosi co za roznica w sumie), pornole, piwnice...Osobiscie nie mam jakichs specjalnych zastrzezen do pornoli o ile aktorzy w nich dobrowolnie uczestnicza ale to jednak troche inna dzialka niz MMA i nie kojarzylbym tego :-)
BTW - podejrzewam, ze producenci pornoli tez sobie lubia popatrzec na prace swoich aktorow. A i transmisjami z meczy bokserskich pewnie nie gardza.

>ci, którzy w tej chwili interesują się tym dla walk Sappa czy Abbotta nie >będą tym sie interesować gdy MMA zdominują technicy.

no w tej chwili to tak naprawde jeszcze nie wiadomo dokladnie czemu MMA jest ogladane. A to jest wazna informacja bo zeby to jakos sensownie promowac trzeba ustalic czego publika w tym szuka. Byc moze calkiem czegos innego niz przecietny trenujacy, jeszcze czego innego moga szukac zawodnicy itd.

Zaczelo sie od atrakcji polegajacej na mozliwosci skonfrontowania styli. Widzowie pierwszych walk raczej nie oczekiwali krwi i brutalnosci tylko eksperymentu.

Sama nazwa MMA pokazuje jednak, ze to juz nie jest konfrontacja styli tylko konfrontacja zawodnikow ktorzy cwicza mix. Po dwu trzech publicznych edycjach tak wlasnie bedzie w kazdym nowym kraju.

No i teraz trzeba by ustalic co dalej.

Czy na przyklad prawda jest to, ze przecietny czlowiek czyli taki ktory tego nie cwiczy nie jest w stanie dopatrzec sie w takiej walce przebiegu i technik i widzi tylko chaos i silowanie? Podejrzewam, ze tak sie dzieje jesli parter trwa zbyt dlugo bo on jest najmniej czytelny, najczesciej zdarzaja sie tam dluzyzny i pewnie zeby widowisko spopularyzowac trzeba by ten parter skrocic.

Druga rzecz ktora na pewno trzeba by zrobic to wyeliminowac mozliwosc zaistnienia sceny w ktorej lezacy zawodnik krwawi a walka trwa. Krwawienie w stojce daje sie jeszcze tolerowac ale widok krwawienia w parterze nie przejdzie.
Czyli pewnie trzeba by usunac ciosy w parterze na glowe. Bombardowanie twarzy seria w dosiadzie odpada absolutnie.

Jednak cala reszta wydaje mi sie czytelna i przyswajalna jak najbardziej. Nie widze powodu zeby ktos kto ogladal boks nie mogl ogladac MMA jesli juz oglada K1.

>Zresztą sam wiesz, że często zwracasz się nie do mnie tylko pod >publiczkę.

nie nie wiem. A uwazasz, ze zwracam sie nie do ciebie tylko pod publiczke? W jakim sensie, w ktorym momencie i w ogole co przez to rozumiesz?

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_muchol]

No, dzięki!
Odpowiedź na temat i bez podjazdów!
Prawie w całości się zgadzam.

A to "pod publiczkę" to rozumiem jako :
odnoszenie się do tego co napisałem + tego co nie napisałem i wtedy rzeczywiście można się łatwo mnie czepiać. Przykłady?
To już byłby off topic dlatego nie rozwijam. Jeden przykład tylko podam.
Pisałem, że jestem przeciwko full MMA kobiet. Wielu jest i nic w tym złego. Ale jak odpowiadasz mi, że pewnie i jestem ogólnie realizowaniu się kobiet (najlepiej kobieta w kuchni itp) i do tego się odnosisz to jest kicha...

kończę - czas na trening
Pozdrawiam

[budo_pawel drozdziak]

Swoje wiem ale faktycznie nie ma co ciagnac dla samego ciagniecia.

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]