30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_loco1]

witam!
czy jest tu ktos kto trenuje capo i bjj ?
da sie to pogodzic? mam na mysli capo 2x w tygodniu,
bjj 1-2 razy w tygodniu (jako dodatek).

--
pzdr

[budo_jakub]

a czemu ma sie nie dac? pewnie ze sie da.

[budo_wodnik szuwarek]

kolega fascynat brazylijskich ma?!
czy po prostu takie połączenie?!?!

[budo_campo]

Jest tu ktoś kto trenowaŁ capo, a teraz bjj.

[budo_wodnik szuwarek]

drugi fascynat brazylii... capo i bjj?!ciekawie to brzmi a realnie mozna to połączyć..?! pytam z czystej ciekawości..Wam jak to wychodzi?!?1

[budo_novocaine]

wykorzystac pewnie sie da.
najpierw starasz sie walczyc w dystansie kopiac itp capo, a jak koles dojdzie na kontakt to przechodzisz do bjj i parteru.
tak mnie sie wydaje.

[budo_gonzo]

kiedys też ćwiczyłem capo (te kocie ruchy ), ale za bardzo ciągnęło mnie do ziemi, a w gazecie którą kupiłem dla artykułu o capo był artykuł o bjj. Miłośc od pierwszego leżenia ,tfu wejżenia. Ale dalej lubie patrzec jak znajomi to ćwiczą (czasem jak nikt nie widzi to sie troche "powyginam" do muzyczki brazylijskiej berimbau (czy jak to sie pisze) RULEZ)

[budo_miki^]

trzeba chciec zeby moc

pozdro

[budo_campo]

Ja szczerze mówiąc nigdy tego niełączę. Czasami jak spotykam ludzi z capo to gram tylko capo. A jak leżę na glebie to nawet nieprzychodzi mi do głowy capoeira.
Pozdrawiam

[budo_soczeq]

Gonzo te kocie ruchy...

[budo_noite]

A jak leżę na glebie to nawet nieprzychodzi mi do głowy capoeira.
Pozdrawiam

a co Ci przychodzi ??

[budo_campo]

Czasami przychodzi mi do głowy matematyka... (jak powiedział Roy wtedy człowiek już pływa) :wink: . Nie, no żartuje myśle o tym jak zmusić partnera do odklepania.
Pozdro
ps. Może kiedyś, za kilkanaście lat będę mógł sobie pomyśleć o matematyce :wink:

[budo_loco1]

hm ale czy np wracajac po jednym _ciezkim_ treningu
(na drugi dzien zakwasy albo ogolne zjechanie nie
bedzie problemu isc na kolejny w tak malym odstepie
czasowym? czy da sie tak na dluzsza mete jednym slowem
4 treningi w tyg musza byc wyczerpujace.. co o tym sadzicie?

--
pzdr

[budo_gonzo]

sam ćwicze 4x w tygodniu i powiem Ci że bardzo mi to pasi
chociaz wolałbym ćwiczyć 5x ale nie można mieć wszystkiego 8)
pozdro

[budo_vandal]

Ja w sezonie robie po 6-7 treningow w tygodniu. Jest to mozliwe jezeli robisz to madrze, np. rano same raczki na tarczach a wieczorem mozna juz robic inny trening, a sobote i niedziele zostawialem sobie na regeneracje.

[budo_soczeq]

ja też nie mogę bez treningów żyć
w sumie lubię to "zmęczenie"
a jak się ma formę to chyba nie ma problemu,
jeśli dobrze sobie rozplanować treningi można spokojnie trenować 6dni w tygodniu

(niedziela dniem leniucha)

[budo_zorro]

Ja w sezonie robie po 6-7 treningow w tygodniu. Jest to mozliwe jezeli robisz to madrze, np. rano same raczki na tarczach a wieczorem mozna juz robic inny trening, a sobote i niedziele zostawialem sobie na regeneracje.

trening ranny to chyba dla tych co nie pracują bo ja to musiałbym go robić o 4.00

[budo_vandal]

trening ranny to chyba dla tych co nie pracują bo ja to musiałbym go robić o 4.00

No ja jeszcze studiuje wiec mam ten plus, a po drugie dogadalismy sie w 6 osob z trenerem na poranne treningi boksu za 5 zika od lba jeden i sobie mozemy sami ustalac godziny treningow.

[budo_wodnik szuwarek]

to macie fantastycznie..
zazdroszcze kolego..bardzo....
5 zika..to w sumie klimat....

[budo_maciej20]

Ja trenuje od pewnego czasu capoeire a od wrzesnia mam zamiar zapisac sie na bjj Mam nadzieje ze po dwoch tygodniach takich treningów nie wymiekne :roll: