ktoś tu kiedyś powiedział " jak nie ma służyć do rąbania to po co fixed?" i to przeważnie słuszna koncepcja [dla fanów podważania - w terenie nie ma czego podważać, a na pewno nie nożem] - jedyna wada to wyższa cena foldera w stosunku do fixeda
Mimo wszystko fixed ma sporą przewagę w terenie nad folderkiem:
oczywiście - tak jak LR defender ma przewagę nad maluchem, albo jak BWP ma przewagę nad defenderem - tylko kosztem wielkości i wagi [i zużycia paliwa ;) ]
- nie musisz podważać, ale spore obciążenia poprzeczne powstają też podczas ciężkiego cięcia/strugania suchych gałęzi etc.
ej ... bez przesady - wbijasz ostrze do połowy w gałąź i potem obracasz rękojeść w dłoni żeby wyłamać kawałek drewna?
suche gałęzie się łamie albo przepala,
a po co chcesz je strugać? jako kijki na ognisko? przecież spłoną!
- do rąbania drewna na ognisko dobrze mieć poręczną siekierkę, ale LEKKIE rąbanie to bardzo częsta praca dla noża w terenie. Np. cienkie, elastyczne gałęzie to nie materiał dla siekiery
cienkie elastyczne [czyli zielone] gałęzie łatwo przeciąć [jak się ją jeszcze nagnie przy cięciu to żyletką nawet można], a jeśli siekiera jest ostra to poradzi sobie bez problemu [gorzej jeśli operator siekiery nie ma wprawy i za mocno uderzy]
- Fixed jest wreszcie znacznie bardzej brudo-odporny od każdego folderka.
tu nie ma o czym dyskutować [chyba,że to strider z oplotem :) ]
ps: Oczywiście jestem sobie w stanie wyobrazić sytuacje, w których folder to jedyna opcja - ograniczona ilość miejsca, wymogi odnoście masy, konieczność skrytego noszenia itd.
o to właśnie chodzi :
-wygodnie się siedzi z fixedem przy pasie w kajaku?nie zahacza przy wysiadaniu albo wiosłowaniu? [w samochodzie]
-albo lezysz sobie w namiocie i czytasz książkę, ktoś krzyczy "Stefan się topi" więc biegniesz nad jezioro , okazuje się,że zaplątał się w jakąś linkę i teraz :
A. masz w kieszeni folderka i ratujesz Stefana
B. leżałeś w namiocie z F1 przy pasie i ratujesz Stefana
C. wracasz po F1 ?
-jedziesz sobie rowerem , 30 C w cieniu, masz na sobie pas z F1 [na przykład F1 ] czy folderka wpiętego w kieszeń albo nawet za gumkę spodenek, czy masz F1 w torbie na bagazniku/w plecaku ?
-wchodzicie z kumplami do schroniska i ludzie się dziwnie patrzą... może wam trochę głupio że każdy ma przy pasie nóż a tu akurat park narodowy i nie wolno nic ścinać ani zabijać ?
-każde wejście do przydrożnej "gospody" wywołuje przynajmniej jeden text typu"te, po co ci ta kosa?"
-jak można wygodnie przenosić fixeda [przynajmniej 20-25cm] jeśli jest gorąco i masz niewiele ubrań a chcesz go mieć przy sobie a nie w plecaku?