Sparringi w kung-fu
Napisano Ponad rok temu
W CLF w Bielsku (w zasadzie Kraków) sparringi zaczeły się już w zasadzie po 2 miesiącach i stanowią około 20% treningu.
Mi się wydaje że jak najszybciej powinno się ludzi przyzwyczajać do walki, do obrywania po całym ciele a nie czekać z tym bóg wie ile, oczywiście jakieś bezpieczeństwo powinno zostać zachowane (rękawice, ochraniacze).
Napisano Ponad rok temu
Ćwicząc codziennie można wyodrębnić trening walki, albo jak chyba bywa częściej, poświęcić jakąś część każdego treningu... to już chyba zależy tylko i wyłącznie od prowadzącego.
Ja uważam że sparingów powinno być jak najwięcej, ale bez zaniedbywania głównego treningu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1. jakie zasady sparingu (dozwolnoe/ niesdozwolone techniki, dopuszczalen strefy ataku szybkość ruchów ich siła itp itd
2 używane ochraniacze albo ich brak
3 czy sparring jest kontunuowany we wszystkich strefach /dystansach tzn faza bez kontaktu->strefa kopnieć->udrzenia rękoma->zwarcie a jeśłi trzeba parter
4 na ile i jakie rzuty/obalenia są przez was wykonywane
5 ile % technik sparringu to techniki waszego systemu a na ile to kick boxing (wiem wiem nie należy się ograniczać ale ważne jest wykorzystywanie zasad ciwczonego systemu - poza tym sprring kolejna metoda treningowa wiec chyba wszystko w nim można przeciwiczyć a nawet należy chyba
Od razu uprzedzę ze u nas nie ma sparringów ale można się nieźle zabawić podczas cwiczeń będących jego uproszczoną formą
Napisano Ponad rok temu
Ćwiczę modliszkę na warszawskich stegnach. Walki u nas są na każdym treningu (raz luźniejsze, raz mocniejsze), a co do sparringów, to zależy jak pojmujesz to słowo... Dokładny opis tego jak wyglądają u nas walki był już na budo, PiotrJ opisywał z tego co pamiętam. Żeby się nie powtarzać, nie będę pisał, chyba że nie znajdziesz, to wtedy z przyjemnością opowiem.
Napisano Ponad rok temu
Pozdro
Napisano Ponad rok temu
tak myslałem ,bo to w sumie jedna z niewielu sekcji kung fu gdzie sparuje sie , musze sie do was przejsc w nowym sezonie . A jesli kojarzysz wojtka malarskiego to pozdrow go od maćka z pak hok bedzie wiedział o kogo chodziĆwiczę modliszkę na warszawskich stegnach.
Heh o iel mogę zadać kilka pytań
1. jakie zasady sparingu (dozwolnoe/ niesdozwolone techniki, dopuszczalen strefy ataku szybkość ruchów ich siła itp itd
2 używane ochraniacze albo ich brak
3 czy sparring jest kontunuowany we wszystkich strefach /dystansach tzn faza bez kontaktu->strefa kopnieć->udrzenia rękoma->zwarcie a jeśłi trzeba parter
4 na ile i jakie rzuty/obalenia są przez was wykonywane
5 ile % technik sparringu to techniki waszego systemu a na ile to kick boxing
Tak szczerze to duzo psiania by było na stronie polskiego zwiazku wu shu masz dokładny regulamin walk. Walczy sie w ochraniaczach , walki sa full contact bez parteru , techniki ktore odrozniaja to od kicka to rzuty obalenai wycinki i wypchniecia poza platforme , ale mało osob sie decyduje na to wiekszosc woli low kicka i dwa uderzenia ehh. to chyba tyle
Napisano Ponad rok temu
Uszereguję według pytań Johna Doe, bo tak będzie prościej.
Heh o iel mogę zadać kilka pytań
1. jakie zasady sparingu (dozwolnoe/ niesdozwolone techniki, dopuszczalen strefy ataku szybkość ruchów ich siła itp itd
Sparringi mamy głównie zadaniowe, zatem dopuszczalne sfery zależą w znacznej mierze od konkretnego rodzaju sparringu, ale przykładowo wczoraj:
- jeden z partnerów ma prawo uderzać i pozbawiać równowagi, drugi - tylko pozbawianie równowagi. Dozwolone uderzenia rękami na głowę i korpus, szarpnięcia, klinczowanie, rzuty.
- to samo, ale obaj mają prawo uderzać i wpływać na równowagę,
- to samo + możliwość uderzania łokciami.
Oczywiście wariantów jest więcej np. dodatkowo kolana, dodatkowo wszystkie kopnięcia itd.
Co do szybkości i siły to raczej koncentrujemy się na tym, żeby było "spokojnie", ewentualnie szybko, ale raczej bez mocnego kontaktu.
W ćwiczeniach typu tui shou z uderzeniami zaznaczane są ponadto kopnięcia w kolana, pacnięcia w krtań i inne tego typu przyjemności. Nie ma natomiast sparringu z takimi "dodatkami" jako takiego. Nie jesteśmy tak twardzi jak koledzy modliszkowcy
Od całkowitego braku ochraniaczy przy sparringach typu "klepanka" (lekki kontakt otwartą dłonią) po sparringi w komplecie ochraniaczy (rękawice bokserskie, kaski, szczęka, suspensor, nagolenniki). Preferowane użycie ochraniaczy.2 używane ochraniacze albo ich brak
3 czy sparring jest kontunuowany we wszystkich strefach /dystansach tzn faza bez kontaktu->strefa kopnieć->udrzenia rękoma->zwarcie a jeśłi trzeba parter
Zdecydowanie kontynuowany we wszystkich dystansach, przy czym raczej nie kontynuujemy po znalezieniu się na glebie (choć nie mówię, że się nie zdarza ). Oczywiście jeżeli zadanie polega na pracy dystansem, to klincz bywa przerywany
Z tego, co zdarza się najczęściej: niskie biodro, rzuty za głowę z klinczu (trochę takie, jak w muay thai) obalenia po przechwyceniu nogi (rzadko, bo raczej wysoko nie kopiemy). W przypadku jednego kolegi dodatkowo wejście w nogi4 na ile i jakie rzuty/obalenia są przez was wykonywane
5 ile % technik sparringu to techniki waszego systemu a na ile to kick boxing (wiem wiem nie należy się ograniczać ale ważne jest wykorzystywanie zasad ciwczonego systemu - poza tym sprring kolejna metoda treningowa wiec chyba wszystko w nim można przeciwiczyć a nawet należy chyba
Cóż, w zasadzie nasze "techniki" w czystej postaci są dość bokserskie (zaraz mi tu Tomasz napisze, że w ogóle ten cały yiquan to boks ) ale... ja bym powiedział, że to w zależności od osobistych preferencji ćwiczącego. W zależności od tego, co ćwiczył wcześniej takich elementów bywa więcej lub mniej. Natomiast ci, którzy u nas zaczynali w zasadzie robią jak dla mnie 100% tego, co się nauczyli tutaj. Poruszanie się w każdym razie odbiega od boksu/kicka.
Od razu uprzedzę ze u nas nie ma sparringów ale można się nieźle zabawić podczas cwiczeń będących jego uproszczoną formą
Eeee... przyznam, e zgłupiałem
Ty się uczysz u Dar Sita wszakże? I nie macie sparringów? Zadaniowych nie macie? No nie uwierzę
A, nie napisałem jeszcze jak często i od kiedy. Nominalnie na sparringi w sprzęcie poświęcamy jeden trening tygodniowo (+ jeden na tarcze i mniej lub bardziej ograniczone formy tui shou i klepanki). Na pozostałych koncentrujemy się na podstawach + tui shou tzn. jakaś tam forma sparringu czasami występuje, ale nie jest to reguła, częściej ćwiczenie "techniki". Sparringi w ochraniaczach pojawiają się po minimum roku nauki. Wcześniej tylko tui shou.
Pozdrawiam
K.
Napisano Ponad rok temu
A jesli kojarzysz wojtka malarskiego to pozdrow go od maćka z pak hok bedzie wiedział o kogo chodzi
Kojarzę kojarzę... Nawet pare razy miałem okazję z nim poćwiczyć. Fajnie. :wink: Pozdrowię.
A jeżeli chodzi o moje pytanie w sensie co rozumiesz przez sparring John'ie Doe, to miałem na myśli to, czy chodzi ci o każdą walkę gdzie nie przerywa się na przykład co akcję i walka trwa, czy raczej o taką mocniejszą, na jakimś wytyczonym obszarze z obserwującym starszym dla bezpieczeństwa... Bo walki w taki czy inny sposób mamy na każdym treningu, takie mocniejsze raz częściej raz rzadziej. Zależy od tego, jaką taktykę szkoleniową obierze Shifu... :wink: Czasem zwraca większą uwagę na poruszanie, czasem na wchodzenie na rzuty...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co zas sie tyczy naszych "walk" to zadaniowe i owszem sa jednakze bez wiekszych szalenstw bywaly przypadki no .. nieprzyjemne powiem
Napisano Ponad rok temu
K.
Napisano Ponad rok temu
Dzieci semi-contact (no bo jak inaczej )
Młodzież (chyba, bo dokładnie nie pamiętam) i dorośli do 3 lat treningu: 1 stopień (uderzenia dłonią i kopnięcia do pasa).
Niebieskie szarfy (czyli starsi młodsi, lub młodsi starsi :wink: , bo to 2 szarfa z 4) - 2 stopień (uderzenia pięścią, kopnięcia całe ciało. bez generalnie rzecz ujmując niebezpiecznych uderzeń, tj. krocze, krtań, oczy).
Zielone i czarne szarfy (czyli starsi) - 3 stopień, czyli to co wyżej + kopnięcia w krocze.
Ochraniacze: szczęki, kaski, suspensoria i piszczele. Ci którzy walczyli piąchami (2 i 3 stopień) - napięstniki. Czyli jak paragraf przykazuje :wink: .
Mam nadzieję, że nic nie pokręciłem...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Filmiki z Taiji (zastosowania)
- Ponad rok temu
-
SZUKAM VIDEO Z BRUCE LEE
- Ponad rok temu
-
Broń! Gdzie??
- Ponad rok temu
-
Egzamin w W-wie
- Ponad rok temu
-
WUSHU - nazewnictwo raz jeszcze.
- Ponad rok temu
-
Zawody w Lęborku - relacja
- Ponad rok temu
-
Wkrótce nowy europejski magazyn o stylach wewnętrznych
- Ponad rok temu
-
Discovery Channel
- Ponad rok temu
-
KUNG FU W K-1
- Ponad rok temu
-
Kung Fu w Częstochowie
- Ponad rok temu