[quote name="kamil No wnerwiłem sie ciekawe jakie działania byś podjął gdyby zakładnikami była twoja żona i dziecko- pewnie pedalskie co???.A co do działania ruskich AT to szkoda słów im wsio rawno, ale tu POLSKA i EUROPA a nie ruska dzicz .[/quote"]
nie obrażę się (wyjątkowo 8) ) bo po prostu nie zrozumiałeś mojego skrótu myślowego:
mówiąc pedalskie miałem na myśli negocjacje za wszelką cenę - nawet za cenę zaryzykowania że terrorysta nie dotrzyma słowa zabije tych zakładników co ma, weźmie następnych itd. a AT go tylko grzecznie słucha - dobrym przykładem jest wycieczka przez Polskę tych gości z niemiec co porwali zakładniczkę i dopiero Ukraińcy ich zatrzymali..
jeśli chodzi o ruski sposób działania to nie chodzi o to że na hurra walimy z czołgu do autokatu z porywaczami i zakładnikami - tylko o to że (w dużym skrócie,i nie opisuję procedur -żeby nie było że kogoś wystawiam

więc za szczegółowo nie będzie):
1.pierwszorzędnym celem jest niedopuszczenie za wszelką cenę do eskalacji działania terroystów na innych potencjalnych zakładników -np.jezeli porywacze i zakładnicy gdzieś są to uniemożliwiamy im przemieszczenie się w inne zwłaszcza bardziej zaludnione miejsce
2.jeśli terrorysta każe nam odlozyć bron bo zabije zakładnika to raczej ryzykujemy strzał niż to że nas oszuka i zabije i zakładnika i nas
3.oczywiście staramy się uśpić czujność terrorysty i znienacka go atakujemy starając się go zabić a nie złapać!!!!
i to jest dla mnie podstawowa różnica
a no i jeszcze jeśli terrorysta zabije zakladników i się poddaje to ...tez nie staramy się go łąpać
podejście naszego AT wynika z przepisółw prawa a nawałem go pedalskim bo utworzono takie prawo by przypodobac się Unii Europejskiej - która dla mnie za bardzo troszczy się o cioty :roll:
a dla Ciebie mam przykłąd:
Co zrobisz terrorysta nozem grozi Twojej żonie i dziecku ,Ty masz go w odległości 3,5 metra na celowniku przeładowanego odbezpieczonego pistoletu kal.9mm(załadowany megashockami - wgłębienie wierzchołkowe,miękki rdzeń,półpłaszcz) no i on Ci karze opuścić bron i kopnąc w jego kierunku....
odpowiedz co zrobisz , będziesz go słuchał?? to ja nie wiem czy przerzyjesz i Twoja rodzina , więc nie wyzywaj mnie więcej
Ja bym strzelał , uwazam to za większą szansę na uratowanie rodziny niż słuchanie terrorysty.
a i jeszcze jedno : co zrobisz jak trafisz,ale nie zabijesz bo ma np.kamizelkę, Twoi odskoczą lekko ranni - dobijesz go czy nie?
ja pewnie bym dobił ale mną się nie sugeruj bo nie muszę się przejmować czy mnie prokuratura potem za to nie oskarży 8)