Czy Bryl wypowiadał się kiedyś o bjj???
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
kolego Janie...nie wypada nikogo obrazać z aplecami,a zwłaszcza przez internet..to jest żałosne w każdym wydaniu...przedstawiając swoje krytyczne zdanie należy jednak uzywac okreslonych form..po prostu wypada tak..
\pozdrawiam
( rei Waszmość Obrońca)
Napisano Ponad rok temu
alez ja nie utrzymuje kontaktu z osobami zdradzajacymi objawy chorob psychicznych.boje sie czubkow!sa nieprzewidywalni!aby rozpoznac świra nie trzeba z nim bezposrednio rozmawiac.wystarczy go widziec,slyszec , czytac jego wypowiedzi i zyciorys i pasje jakim sie oddaje.wszystko razem wziete daje wyrazny obraz niezrownowazonego,nieobliczalnego fanatyka o glebokich zaburzeniach psychicznych- probujacego sobie i innym udowadniac swoje miejsce w spoleczenstwie do ktorego nigdy nie udawalo mu sie dopasowac.
Myśle ze pomawianie osoby tutaj nieobecnej i nie mogacej się bronić jest sporym naduzyciem z Twojej strony. Dr Bryl z tego co mi wiadomo jest calkowicie normalna osoba, zdrową na ciele i umysle.
Zawsze możesz się z nim umówić i spotkać. Na pewno poprzez Delta Security znajdziesz kontakt .
Napisano Ponad rok temu
Zawsze możesz się z nim umówić i spotkać. Na pewno poprzez Delta Security znajdziesz kontakt .[/quote]" Z calym szacunkiem Panowie! wyraziłem jedynie swoje zdanie odnosnie osoby pana Bryla.Jak juz wspominalem -nie jestem zainteresowany kontaktami towarzyskimi z takimi osobami-zatem dziekuje za sugestie spotkania.Ciekawe ile osob-zafascynowanych tym czlowiekiem zadalo sobie pytanie: jak dużą trzeba miec w sobie agresję, jak dużą chęć destrukcji czy innych negatywnych cech aby byc gotowym niemal w kazdej chwili byc w stanie bić i niszczyc fizycznie drugiego czlowieka.Jak duza jest potrzeba udowadniania sobie i innym swojej wyzszosci fizycznej(bazujac na somatycznych warunkach i technice walki i zwyklego bicia).Temu czlowiekowi najwyrazniej sprawia ogromna satysfakcje zadawanie bólu i odbieranie bólu(sam mowil o swoich walkach i zasadach ze wytrzyma kilka uderzen i sam zada jedno-nokautujace)choc moze tak naprawde gdy go uderzano to nie odczuwal bolu tylko przyjemnosc? osoby zorientowane co do jego biografii -zauwazą ,ze bedac dzieckiem ,slabowitym dzieckiem,byl stale poniżany przez rowiesnikow ,a to procentuje w doroslym zyciu i rzutuje na interakcje z innymi ludzmi budzac potrzebe "brania odwetu"i stałe "odrabianie" strat moralnych z dziecinstwa. A jesli chodzi o to czy mam prawo wyrazac swoje zdanie o tym czlowieku -to mam takie prawo!takie samo jak pan Bryl,ktory wyraza swoje zdanie m.in o A.Kupsie w wywiadach,rozmowach czy publikacjach! POZDRAWIAM SERDECZNIE!
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
PANOWIE...spokojnie...
kolego Janie...nie wypada nikogo obrazać z aplecami,a zwłaszcza przez internet..to jest żałosne w każdym wydaniu...przedstawiając swoje krytyczne zdanie należy jednak uzywac okreslonych form..po prostu wypada tak..
\pozdrawiam
( rei Waszmość Obrońca)
Szaniwny Mość Wodniku, w herbie Szuwarku zresztą,
pozwolę sobie niezgodzić z wypowiedzią, Kolega Jan ma prawo święte prawo wypowiadać się o osobie publicznej jaką jest p. Bryll.
Odniosłem bardzo podobne wrażenie jak kolega Jan, czytając wywiad i dziwaczne opowiastki jakie opowiadał:
-skakł z wysokiej skaly do wody w czasie odpływu, spadł na łeb i pogruchotał sobie kości, (po co to? komu co tu udowadniać?)
- dał się tłuc akimś zbirą, na zasadzie 3 ich jeden mój kto więce wytrzyma zgarnia forse.
I wiele wiele innych bajectw -dziwactw.
Nic na to nie poradzę, ale z Panem janem się zgadzam.
Napisano Ponad rok temu
Argumenty przestawilem w swoich postach.Wierze , ze ludzie zafascynowani takimi "silnymi"osobowosciami i twardymi zabijakami nie potrafia zrozumiec prostych relacji miedzyludzkich.Ludzie bedacy bardziej z ciekawosci niz z potrzeby we Włościejewkach jednomyslnie odnosili wrazenie ze przebywaja z czlowiekiem niezrownowazonym psychicznie.Któż bowiem bedac przy zdrowych zmyslach proponowalby walke w parterze na betonie posypanym grubymi dewnianymi wiórami?! Oczywiscie "twardziele"zafascynowani metodami treningowymi p.Bryla byli w siodmym niebie-wprawdzie ociekajac krwią ale mając na sobie przychylne spojrzenie "mistrza"Owszem mozesz wyrazic swoje zdanie na czyjs temat, o ile tej osoby bezczelnie nie obrazasz nie popierajac tego zadnym argumentem.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jakie argumenty? To sa twoje przypuszczenia. Argumentem bedzie jak pokazesz skan z wynikami psychoanalizy.Argumenty przestawilem w swoich postach.Wierze , ze ludzie zafascynowani takimi "silnymi"osobowosciami i twardymi zabijakami nie potrafia zrozumiec prostych relacji miedzyludzkich.Ludzie bedacy bardziej z ciekawosci niz z potrzeby we Włościejewkach jednomyslnie odnosili wrazenie ze przebywaja z czlowiekiem niezrownowazonym psychicznie.Któż bowiem bedac przy zdrowych zmyslach proponowalby walke w parterze na betonie posypanym grubymi dewnianymi wiórami?! Oczywiscie "twardziele"zafascynowani metodami treningowymi p.Bryla byli w siodmym niebie-wprawdzie ociekajac krwią ale mając na sobie przychylne spojrzenie "mistrza"Owszem mozesz wyrazic swoje zdanie na czyjs temat, o ile tej osoby bezczelnie nie obrazasz nie popierajac tego zadnym argumentem.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Można powiedzieć, że jego stan emocjonalny jest "nietuzinkowy" ;-) .
Napisano Ponad rok temu
najgorsze...
PIEPRZONE mitomanstwo
totalna nieznajomosc
rzeczy.
a wlasnie to,uprawiacie.
Strzelcie sobie,sami ignora,zebyscie, nie,musieli.sie.czytac.
to zdrowe
Napisano Ponad rok temu
wiecie co jest
najgorsze...
PIEPRZONE mitomanstwo
totalna nieznajomosc
rzeczy.
a wlasnie to,uprawiacie.
Strzelcie sobie,sami ignora,zebyscie, nie,musieli.sie.czytac.
to zdrowe
Dokładnie Panowie odpowiedzcie sobie szczerze na pytanie ilu z Was może powiedzieć ze zna Bryla osobiście i na tej podstawie wyciaga te wnioski a ile na podstawie relacji osób trzecich, artykułów z gazet czy książek itp?
NIech moderatoz zamknie ten topic gdyz nie ma on nic wspolnego z tematem :?
Napisano Ponad rok temu
ilu z Was może powiedzieć ze zna Bryla osobiście i na tej podstawie wyciaga te wnioski a ile na podstawie relacji osób trzecich, artykułów z gazet czy książek itp
Nie znam Bryla, moje zdanie rzeczywiście opiera się na relacji osób trzecich i wywiadze z samym doktorem. A teraz niech mi odpowiedzą ci, którzy uważają go za mega fightera - Znacie Bryla osobiście, czy Wasze zdanie opiera się na
?podstawie relacji osób trzecich, artykułów z gazet czy książek itp
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale zeby,to,wiedziec
trzeba miec, z
COMBATEM
cos wiecej
wspolnego, niz
pisanie, w,tym,dziale.
Napisano Ponad rok temu
COMBATA nie znam osobiscie ,ale podobaly mi sie jego posty.Jest chyba troche narwany ale ciekawie pisze i widac tez ze zna sie na rzeczy ale mimo to -raczej nie sadze zebym nawiązał z COMBATEM osobistą znajomosc A sadzisz SHAFT ,ze COMBAT jest dobrze zorientowany co zamierza p.Bryl odnosnie wystartowania w turnieju "walk bez regul"?nie bazuje
ale zeby,to,wiedziec
trzeba miec, z
COMBATEM
cos wiecej
wspolnego, niz
pisanie, w,tym,dziale.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Trener wie lepiej...
- Ponad rok temu
-
krav-maga bydgoszcz
- Ponad rok temu
-
WAKACYJNY KURS KM W WARSZAWIE???
- Ponad rok temu
-
combat
- Ponad rok temu
-
SDS
- Ponad rok temu
-
Minusy Kravki wg Taekwondo
- Ponad rok temu
-
Czesc:-)
- Ponad rok temu
-
Combat Kalaki - pomozcie!
- Ponad rok temu
-
Stopnie KM
- Ponad rok temu
-
Combat System Kraków
- Ponad rok temu