Skocz do zawartości


Zdjęcie

pracowite popołudnie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

pracowite popołudnie
Był sobie nóż.
Kupiony od ruskich, ale z porządnej (jak na kuchenny fighter) stali - tak circa 10 minut na TriAnglu.
Był, był, ale się rączka poluźniła.
Spoko - pomyślałem, doklepiemy nita. Wziąłem do warsztatu, puknąłem w nita i... rękojeść poszła się (pip...) :cry:
Taaaa.... :evil:
No i zostałem z czymś takim:
Dołączona grafika
"hmmm..." - pomyślałem sobie
"kuuuurwa" - powiedziała moja pani
- zrób z tym coś - taki fajny do krojenia kapusty był!!!
I rzekła jeszcze: @#$%^&*() - nożowniku!

Tak się to zaczęło (a było to wczoraj, kiedy ostrzyłem noże kuchenne - coby panią moją nieco ułaskawić, bo, a zresztą - co Was to obchodzi - bo TAK :lol: )

Po namyśle postanowiłem zrobić nową rekojeść.
Po drobnych zakupach (sznurek + distal)
dziś ruszyłem ostro do boju:
najpierw - nacięcia w klindze, coby sznurek jakoś wiedział, gdzie granice
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Główni bohaterowie akcji
Dołączona grafika
Pierwsze maźgnięcia klejem (to w tle to do odtłuszczania - przy takiej robocie popija się zwykle piwo)
Dołączona grafika
pierwsza warstwa oplotu
Dołączona grafika
i nasączamy żywicą
Dołączona grafika
Druga warstwa itd...
Dołączona grafika
po czym obciekamy chwilę
Dołączona grafika
i do piekarnika na 15 minut przy 110°C - wiąże wtedy natychmiast, a przy okazji zwiększa wytrzymałość o ponad 60% (chemik jestem, a co!!!)
Dołączona grafika
Nooo -nie wygląda najlepiej
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale - od czego technika :) :) :)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
brum, brum!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
brum, brum, brum!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
brum, brum, bruuuuum + troszkę pracy papierem ściernym 800
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
lakier poliuretanowy (taki jak na parkiety w salach gimnastycznych - bardzo odporny na ścieranie)
i efekt końcowy - zacząłem 18.00 - skończyłem równo o północy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Efekt (pomijam względy estetyczne) - rękojeść nie do zajebania!!
Jutro - precyzyjne szlifowanie, druga warstwa, no i poler ostrza - resztki żywicy i lakieru.
Więcej fotek nie będzie , bo spadam na tydzień do Zagrzebia
-wój-
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
Wow, ale rękojeść hardcorowa wyszła. Faktycznie wytrzymałe to będzie na maxa i nie do rozwalenia.

Ile Ci zeszło tego kleju?
  • 0

budo_kkamill
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Praszka

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
jasna cholera. co sie porobilo.
same nozoroby sie zrobily na tym forum.

No fajnie ten nozyk wyszedl. Podoba mi sie.

KKamiLL
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

Ile Ci zeszło tego kleju?


Jeden komplet + motek sznurka (tego co na zdjęciu) - zostało dokładnie tyle, żeby się powiesić, czyli 2,5 m :lol:
-wój-
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

jasna cholera. co sie porobilo.
same nozoroby sie zrobily na tym forum.


No bo kto to widział, żeby nóż kupować??? 8O

Prawdziwy mężczyzna sam robi noże!!! :)


Wój, proszę się ino nie wieszać, z resztki sznurka mini makramę zrobić!!
  • 0

budo_mars
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 425 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

.... (tego co na zdjęciu) ....
-wój-


Nie widzę zdjęć :(
  • 0

budo_romektm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

i do piekarnika na 15 minut przy 110°C - wiąże wtedy natychmiast, a przy okazji zwiększa wytrzymałość o ponad 60% (chemik jestem, a co!!!)


Czy niepodgrzana zywica epoksydowa jest w stanie osiagnac wytrzymalosc takie podgrzanej po np. dlugim czasie ? To co jest w cytacie powyzej dotyczy kazdej zywicy epoksydowej ? Czy jesli mamy juz utwardzona zywice to podgrzanie spowoduje zwiekszenie jej wytrzymalosci ?

Gdzie w sieci mozna poczytac o takich rzeczach, czy tez ogolnie o klejach ?
  • 0

budo_romektm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

Pierwsze maźgnięcia klejem (to w tle to do odtłuszczania - przy takiej robocie popija się zwykle piwo)

Denaturat nadaje sie do odtluszczania ? Nie lepsza bylaby benzyna ekstrakcyjna ?

Jutro - precyzyjne szlifowanie, druga warstwa, no i poler ostrza - resztki żywicy i lakieru.

Druga warstwa lakieru ?
  • 0

budo_kotwic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Giżycko

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
Ja również nie widzę zdjęć :cry:
  • 0

budo_jani
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 609 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom 7

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
No naprawde ładna rączka wyszła... naprawdę :) ... gratulacje.... w sumie trzeba wyróbować ten patent... :)
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
Po kolei.
Odtłuszczałem denaturatem, bo akurat wpadł mi w ręce. Oczywiście lepsza jest benzyna (aceton), ale nie miałem na podorędziu.
Druga warstwa lakieru - tak, bo pierwsza wsiąkła i rączka jest miejscami gładka, miejscami chropowata - nieładnie to wygląda.
Co do utwardzania żywic - pamiętam z wykładu jakiegoś-tam, że utwardzanie w podwyższonej temperaturze (nie wyższej niż bodaj 115°C) powoduje znaczny wzrost wytrzymałości żywicy - do 60% (powstaje więcej mostków epoksydowych), ale trzeba to zrobić ZANIM żywica zwiąże, krótko mówiąc - utwardzać na ciepło. Wiąże wtedy w ciągu dosłownie 15 minut i nie trzeba czekać 2 dni.

A co do zdjęć - raz je widać, raz nie - cholera wie dlaczego, wszystkie fotki jakie wklejałem były (i są) na imagestation.com i jakoś nie było kłopotów - wczoraj bractwo je widziało. Może chwilowe kłopoty :lol:
-wój-
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

Ja również nie widzę zdjęć :cry:


Cholera - teraz widzę, ale nie wszystkie. Przedtem nie było wcale, a rano były wszystkie. To ewidentnie wina serwera imagestation.
Jak ktoś ma namiary na inny serwer darmowy na zdjęcia - proszę na priva (coby nie śmiecić w topicu)
-wój-
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
dzięki Wóju za patent z piekarnikiem poklon bo przez to długioe wiązanie i wyciekanie distalu przerzuciłem się na poxipol a wydaje mi się ze distal lepiej wiązał (poxipol za to jest przezroczysty)
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
fajna rączka, muszę spróbować coś znowu na żywicy, tym razem w piekarniku, tnx za info poklon . Jeszcze pytanko: jak z lakierem poliuretanowym, jak się ma on do kontaktu z żywnością, może być na powłokę do noża kuchennego?
A co do żywic (klejów) to jak widzę użyty jest klej firmy Dragon, to jeszcze coś innego niż Distal i Poxipol. Mają bardzo fajny klej wzmacniany włóknem szklanym, ale niestety nie udało mi się go kupić.

epoxyDRAGON metal
Masa epoksydowa wypełniająco - klejąca metalizowana

PŁYNNY METAL - charakteryzuje się wysoką adhezją, doskonale łączy się z naprawianymi elementami i daje elastyczne wypełnienia wytrzymałe w szerokim
zakresie temperatur (od -40 do 120 C), które mogą być obrabiane mechanicznie (wiercenie, szlifowanie, gwintowanie itp.), wypełnienia są odporne na ścieranie, na większość rozpuszczalników, wodę, słabe kwasy i zasady, można ją nakładać w dowolnej grubości, wypełnienie nie kurczy się, nie rozciąga i nie deformuje się - WZMACNIANA WŁÓKNEM SZKLANYM.

Ale poszukam dokładniej i następną rękojeść robię z tego - kupiłem już fajną klingę :twisted: , oczywiście jak zrobię to zapodam na forum.

Pozdrawiam
  • 0

budo_fujin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 257 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
Wójku a ten klej to najpierw ma wstępnie wyschnąć czy od razu do piekarnika?
  • 0

budo_qkiel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1732 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
co do widzialnosci fotek:
gdy mamy linka do zdjecia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
kasujemy koncowke .orig.jpg tak ze zostaje samo .jpg i wtedy goli jak trzeba
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dołączona grafika
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

co do widzialnosci fotek:
gdy mamy linka do zdjecia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
kasujemy koncowke .orig.jpg tak ze zostaje samo .jpg i wtedy goli jak trzeba


ADMINIE!!!!!!!
Help! - bo nie mam możliwości poprawienia postu, a nie chcę wklejać zdjęć od nowa!!

done... wasz MOD
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie

Wójku a ten klej to najpierw ma wstępnie wyschnąć czy od razu do piekarnika?


Odpowiadając hurtem na kilka pytań:
wszystkie kleje epoksydowe oparte są właściwie na tej samej żywicy (dwuskładnikowej), różnice polegają na tym, że dodaje się różne wypełniacze. Żywica solo (można było taką kupić onegdaj w 5kg puszkach) po dodaniu utwardzacza ma konsystencję (w temperaturze pokojowej)gęstego miodu i dosyć kiepskie własności mechaniczne - spoina jest krucha - praktycznie przezroczysta (to zależy od utwardzacza) z lekkim odcieiem żółto-pomarańczowym.
Aby polepszyć jej własności - dodaje się napełniaczy - najprostszy to mąka kuchenna, poprzez mielone włókno szklane, pył kamienny, wreszcie- sproszkowane metale.
Dodaje się też barwniki - stąd tyle różnych odmian spoiw/klejów epoxy.
Sam proces wiązania polega na wytworzeniu się mostków epoksydowych (to nazwa chemiczna), mówiąc krótko i bardziej po polskiemu - na polimeryzacji. Sama z siebie - żywica stwardnieje po jakichś 50 latach, dlatego dodaje się utwardzacz - bardzo upraszczając jest to katalizator, który makabrycznie przyspiesza ten proces.
W handlowych odmianach/ klejach) na ogół wypełniacz dodawany jest do utwardzacza, tak, żeby trzeba było mieszać 1:1.

Teraz o utwardzaniu/wiązaniu kleju.
Jest to proces polimeryzacji i jak każda reakcja chemiczna baaaardzo silnie zależy od temperatury.
Krótko mówiąc - na mrozie idzie 100 razy wolniej niż w ciepełku.
(stąd praktyczna rada - jeśli rozrobimy za dużo żywicy - nadmiar można wsadzić do zamrażalnika i mamy parę/naście godzin do przodu :D
Teraz - w czasie wiązania rośnie powoli lepkość żywicy, dlatego jeśli mamy coś nasączać (papier, sznurek, etc.) lepiej jest robić malutkie porcje - lepiej wtedy wsiąka.
Ale - lepkość jest niestety baaardzo silnie związana z temperaturą.
Przy podgrzaniu żywicy - lepkość spada makabrycznie - dlatego należy uważać, bo przez pierwsze parę minut w temp. 100°C żywica ma lepkość niewiele większą od wody i po prostu "wycieka".
Jest obojętne, czy poczekamy, czy od razu "do pieca" - im prędzej tym lepiej.
Wymieszana żywica epoxy DOSKONALE rozpuszcza się w alkoholu - można obniżyć lepkość (do nasączania) dodając odrobinę np. denaturatu (może być spirytus salicylowy, perfumy teściowej etc. :) ) co jest ważne - alkohol mus mieć min. 70% i nie można go dodać więcej niż 1-2 procent objętościowych (ten patent stosują przy konserwacji zabytków - stare kamienne mury nasącza się właśnie ywicą epoxy rozpuszczoną w bezwodnym etanolu.
Z mojej praktyki (a laminowałem już prawie wszystko) - najlepszym oczywiście zestawieniem jest włókno szklane + epoxy, ale w warunkach domowych najlepsze są włókna/tkaniny mocno chłonne - sznurek papierowy, serwetki i tym podobne. Im drobniejsze włókna - tym lepiej.

Co do drugiego pytania - lakier poliuretanowy a żywność - przecież nie będę kroił rączką jeno ostrzem. :) :)
-wój-
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
Tnx za info, dobrze wiedzieć że najpierw się rozżadza pod wpływem temeratury, jakbym zalał piekarnik to żona by mnie utłukła chyba...

Co do drugiego pytania - lakier poliuretanowy a żywność - przecież nie będę kroił rączką jeno ostrzem. :) :)

Ale przecież ręką po rękojeści będziesz dotykał jedzonko :!: , tak się w sumie pytam żeby wiedzieć :wink: .

Pozdrawiam
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: pracowite popołudnie
owszem zywice zawieraja niebezpieczne substancje np. rakotwórczy styren ale ich emisja jest największa przed zwiazaniem, po polimeryzacji emisja jest śladowa a zywice tez mamy rózne (epoxydowe, ftalowe )
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

7 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024