Ka-Bar KUKRI
Napisano Ponad rok temu
Jakość wykonania zarówno noża jak i pochwy jest naprawdę wysoka stal to "Carbon 1085" pokryta jakimś epoksydem rękojeść wykonana z Kartonu jest bardzo wygodna z racji wydłużenia tylnej krawędzi podobnie jak w szabli wymiary całość 432 mm ostrze 292 mm waga Waga: 571 g to dużo i muszę przyznać że byłem trochę zdziwiony ponieważ nie czuje się tego ciężaru ostrość jest imponująca goli włosy i przecina pod własnym ciężarem 3 kartki ulotki z Reala.
Całość jest świetnie wyważona i ergonomiczna uchwyt jest gruby i posiada poprzeczne rowki sama klinga też jest gruba 4 mm.
Pochwa wykonana jest z dwóch materiałów skóra i cordura - posiada głębokie wycięcie (do ponad połowy) co bardzo ułatwie wkładanie a zwłaszcza wyciąganie noża część która zazwyczaj przylega do uda jest wykonana z czarnej grubej skóry po przeciwnej stronie mamy tkaninę całość przedzielona jest bardzo grubym (ok8mm) kawałkiem skóry - z którym styka się ostrze.
Mocowanie na pasek jest szerokie i zawieszone luźno ponadto u dołu znajduje się solidne kółko które pomimo że jest wykonane z tworzywa sprawia naprawdę solidne wrażenie.
cała pochwa jest wykonana bardzo solidnie z grubej skóry z solidnymi szwami i zatrzaskami napewno wystarczy na długo.
Na koniec zostawiam cenę która (zwłaszcza w porównaniu z produktami z pod znaku "Zimnej Stali) jest naprawdę okazyjna ze zniszką dla stałych klientów 10% zapłaciłem 287 zł
Na koniec podaję link
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
W kwestii formalnej, mam tylko madzieję, że rękojeść jest jednak z Kratonu, bo jak z kartonu, to ja dziękuję...
Pozdrawiam serdecznie
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście że z kratonu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale kiedy trzymam w dłoni ........ moje kukri zboczeńcy to przypomina mi się japoński sposób przerabiania chłopca na dziewczynkę "kutasa tasakiem" i jestem pewien że z obcięciem tego tam nie było by najmniejszych problemów 8O - dlatego bardzo uważam przestraszony .
Napisano Ponad rok temu
ja zbierac bede niedlugo na BK9
a moze zamiast beckera wziac to kukri ? bydle tez niby jest
tylko czy to kukri podoła takim hard corom jak BK9 ???
jak cos nim podziabiesz opisz koniecznie bo narobilem sobie smaku na niego, zbieram sie do kupienia jakiegos bydlaka do zadan specjalnych - musze przyznac ze kukri mi sie podoba no ale wiadomo ile Cold Steela kosztuje ...
Napisano Ponad rok temu
tylko czy to kukri podoła takim hard corom jak BK9 ???
a jakim hardcorom moze podolac bk9? Obydwa noze sa wielkie, ciezkie i trudne do zajechania - jesli zdarzy sie ze popsujesz khukri to pewnie to samo staloby sie z bk9...a ktory lepszy to juz kwestia indywidualna, do czego, po co i jak sie komu podoba.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nareszcie udało mi się wyskoczyć na działeczkę w celu przetestowania kukri ,szczerze mówiąc nie mogłem się doczekać kiedy cóś porąbie a pogoda była kiepska.
Na pierwszy ogień poszły krzaki malin kto się orientuje ten wie że są dosyć twarde ale kukri nie miało z nimi żadnych problemów pod waruniem wykonywania cięć pod kątem a nie w poprzek gałęzi.
Następnie zastrugałem sobie kawałek drewnianego kołka żaden problem ociosany wstępnie kołek można później dokładniej zestrugać wykorzystując w tym celu dolne wcięcie w głowni, cięcie starej grubej liny z tworzywa to pestka wystarczyło raz uderzyć ogólnie jest lepiej niż myślałem a to za sprawą ciężaru i profilu samego ostrza.
Z przebijalnością też nie ma problemu poniważ po przeciwnej stronie ostrza poprowadzone jest długie fałszywe ostrze które można by nawet naostrzyć - chyba tylko dla poprawienia hardcorowego wyglądu.
Rękojeść okazała się bardzo wygodna po około godzinie pracy nie mam żadnych odcisków. Kraton na rękojeści jest szorstki a sam profil wykonany w ten sposób , że środkowa część jest wypukła przez co dłoń układa się wręcz perfekcyjnie. Dużą zaletą jest kształt dolnej części która została lekko wydłużona - chcąc wykonać bardzo silny zamach wystarczy przesunąć dłoń tak żeby mały palec opierał się o tę krawędź.
Nóż jest bardzo ergonomiczny świenie wyważony środek ciężkości znajduje się tam gdzie powinien.
Powłoka na ostrzu nosi oczywiście ślady po użyciu ale o dziwo nie ma głąbokich rys poprostu powłoka jest delikatnie chropowata i w miejscach uderzeń zrobiła się gładka.
Marecki-san napisał że kukri kiepsko robi się kanapki po przeczytaniu tego postu postanowiłem przetestowć je w kuchni.
Chlebek nic prostrzego kroi jak trzeba równo i szybko z racji ciężaru pomidorek bez problemu szcypiorek - jak wyżej udało mi się nawet posmarować kromkę masłem bez większego wysiłku.
Pracując tym nożem ma się nad nim kontrolę przz cały czas a to za sprawą naprawdę świetnie dopracowanej rękojeści jest gruba i świetnie leży w dłoni wielkość naprawdę nie stanowi problemu ale waga i owszem po dniu pełnym wrażeń boli mnie i to bardzo przedramie w okolicy łokcia o dziwo nie odczuwam żadnych dolegliości w dłoni .
Próbowałem zabawić się w pesymistę i na siłę znaleść jakąś wadę i naprawdę nic nie przyszło mi do głowy.
Kształt ,jakość wykonania ,ergonomia no i przede wszystkim cena - czyżby pierwszy mój nóż do którego nie można mięć żadnych zastrzeżeń - czas pokaże .
POZDRAWIAM
Napisano Ponad rok temu
Mam Mini Gurka Kukri Light Cold Steela i na pierwszych testach w kuchni bez problemu obierałem poczatkową częścią ostrza za rękojeścią warzywa na obiad. (poświęciłem się do testów, bo normalnie, jak warzywo zdrowe, to wcinam ze skórą i resztkami ziemi ) Da się tym odcinkiem też doskonale strugać paryczki itp.
Fakt, że nieraz trenowałem obróbkę warzyw nożem kuchennym typu "szef kuchni" i może stąd wprawa ... ?
Ale ogólnie nawet da sie tym zrobić obiad od biedy. Zależy jaki model i jaką ma szerokość głowni + szlif w najszerszej części.
Do rąbania drewna jest doskonały. Od kilku lat na incydentalne ogniska nie brałem toporka, bo moje kukri jest ze 200 gram lżejsze i mieści mi się w wewnętrznej kieszeni kamizelki .
Na zbyt mocno fakturowane rękojeści czy to z kratonu czy z innych materiałów polecam stary indiański sposób - rękawice robocze .
Nie ruszam się bez nich w teren. Lubię mieć czyste i zdrowe łapy - jeden mały dyskomforcik mniej i mozna w pełni delektować się urokami otaczającej przyrody albo kobitkę pieścić (z bąblami i żywicą na rękach czasem z tym drobny problem )
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
od zawsze mi sie cholernie khukri podoba
no ale teraz to mi sie ebdzie po nocach snilo
BK9 chcialem do hard corowych prac kupic no ale teraz powaznie sie zastanawiam, ksztalt w porownaniu z khukri ..............
optycznie khukri jest milszy
czekal bede na opisy dalszego dzialania - a jak sie wyszczerbi czy cosik to napsiz - bo mocno rozpatruje to khukri zamiast BK9
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Smith&Wesson
- Ponad rok temu
-
wieczorne przemyslenia
- Ponad rok temu
-
amphibian - nastepne wcielenie
- Ponad rok temu
-
Extrema Ratio - nowości
- Ponad rok temu
-
Noże a polskie prawo...
- Ponad rok temu
-
Opinel z clipem...
- Ponad rok temu
-
"Merrill's Marauders Boot Knife" Black Blade
- Ponad rok temu
-
toporek
- Ponad rok temu
-
Książka "Noże" Sergiusza Mittina
- Ponad rok temu
-
tani folder (250pln)
- Ponad rok temu