28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jarek]

Wizyta papieża czy osób z polityki podlega pod akty prawne zapewniające bezpieczeństwo i nie są regulaminem wewnętrznym, to po pierwsze.
Natomiast imprezy sportowe czy artystyczne to inna bajka i w myśl prawa, żadna osoba nie ma prawa naruszyć Twojej nietykalności, chyba że zechcesz się poddać kontroli dobrowolnie. W efekcie końcowym, jeżeli nie poddasz się kontroli nie wejdziesz na impreze to jedyna kara.

Też bez agresji, podałeś kiepskie i nie pełne argumenty.

[budo_cactus]

O, widzę, że zsynchronizowałem się z Mod. Jarkiem co do minuty...

[budo_cactus]

A co do sądu:

Kodeks postępowania karnego, rozdział 42 "Jawność rozprawy głównej"

Art. 356
§ 1. Na rozprawie oprócz osób biorących udział w postępowaniu mogą być obecne tylko osoby pełnoletnie, nie uzbrojone.
(...)
§ 3. Nie mogą być obecne na rozprawie osoby znajdujące się w stanie nie licującym z powagą sądu.

[budo_jumbo]

Natomiast imprezy sportowe czy artystyczne to inna bajka i w myśl prawa, żadna osoba nie ma prawa naruszyć Twojej nietykalności, chyba że zechcesz się poddać kontroli dobrowolnie. W efekcie końcowym, jeżeli nie poddasz się kontroli nie wejdziesz na impreze to jedyna kara.

Zaraz zaraz, tutaj trochę pogmatwałeś.

1. Mam bilet - idę na koncert
2. Biorę nóż
3. Ochrona widzi nóż i prosi o jego zdeponowanie
4. Odmawiasz, bo to niezgodne z prawem o nietykalność
5. Ochrona nie wpuszcza Cię na koncert

czy też:

1. Mam bilet - idę na koncert
2. Biorę nóż
3. Ochrona prosi Cię o możliwość dokonania rewizji
4. Odmawiasz, bo to niezgodne z prawem o nietykalność
5. Ochrona nie wpuszcza Cię na koncert

W tych dwóch przypadkach ochrona łamie prawo, prosząc o zdeponowanie noża, bądź dokonanie rewizji?

Buhahaha, sam się zamotałem. Grypa odbiera zdolność myślenia...

[budo_brisban]

Jezeli miales za cel wejscie na ten koncert i nie wszedles to zadna roznica czy tak czy tak. A ja osobiscie pomimo, ze sam nosze noz nie chcialbym aby w miejscach gdzie bawi sie duzo osob tego typu osoby byly wpuszczane.

[budo_jarek]

Jumbo - oba przypadki są sensowne i oba prawdopodobne.

[budo_marta]

Roznie to jest: zwykle ludziom sprawdza sie plecaki, ew, jak cos budzi podejrzenia to cie ladnie prosza;)
Oczywiscie mozesz nie pokazac, nie oddac itd , ale bardzo prawdopodbne ze nie wejdziesz.
Czesto firma ochroniarska ma w umowie punkt w ktorym sie zobowiazuje do placenia kary lub odszkodowania co prawda nie za przypadki wchodzenia z niebezpiecznymi narzedziami ( to sie rozumie samo przezsie) ale np. za wpuszczanie osob bez biletow, pijanych czy podpitych. ( posiedz pan na murku i poczekaj).
Jesli kupujesz bilet na koncert i wiesz jakie sa warunki wejscia ( nie mozna wnosic tego i tego) to godzisz sie na to zeby sie do nich stosowac - nie godizsz sie to nie jestes na koncercie.

[budo_piterm]

Marta, cóż za "tematyczny" avatar... no, no. Robisz się coraz ostrzejsza

[budo_marta]

Pracowalam głownie nad postem, ale dziekuje