9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_swiat nozy]

Perfekcja w każdym detalu.

[budo_vince]

ladniutki, w sam raz do krawata

[budo_punisher]

Ewentualnie zamiast. :wink:

[budo_atomex]

Jak dla mnie, to te złote śrubki troche tandetą zajeżdżają :?
Ale to tylko subiektywne odczucia nożowego laika

[budo_piterm]

atomex, w praktyce to ta seria black&tan jest chyba najładniejsza z całej linii ich lekkich noży z Carbon Fiber. Złote śrubki są tu jak najbardziej na miejscu. Ale jeżeli danego dnia masz zegarek nie w złotej ale w stalowej kopercie, to oczywiście wkładasz w kieszeń marynarki nóż w wersji z satynowanymi śrubkami ze stali :wink:

[budo_kotwic]

Nóż sprawia miłe wrażenie, a śrubki to rzecz gustu. Ja wolałbym wersję mniej błyszczącą, może by i tańsza była .
Kotwic

[budo_atomex]

Piter, nie doszedlem jeszcze niestety do takiego poziomu, zeby dobierac sobie noz w zaleznosci od tego w co jestem ubrany, ale mam nadzieje, ze moze kiedys... :wink:

[budo_kotwic]

Piter, nie doszedlem jeszcze niestety do takiego poziomu, zeby dobierac sobie noz w zaleznosci od tego w co jestem ubrany, ale mam nadzieje, ze moze kiedys...

Ja przez przypadek nie mam z tym problemu . Noszę czarną "skórę" i czekam na nóż (akurat Avalanche jest czarny).
Obie powyższe rzeczy będę posiadał w jednym egzemplarzu, więc nie mam wyboru.
pozr.
Kotwic

[budo_piterm]

atomex, to oczywiście nieco przejaskrawienie sprawy, ale po prostu chodziło mi o to, iż złote śrubki mają swoje miejsce w nożach. Podobnie jak wiele innych ozdobników... nie wszędzie pasuje surowość np. Emersona.

[budo_atomex]

Trudno mi sie z Tobą nie zgodzic. Sa różne noże dla róznych ludzi, cięzko sobie wyobrazic biznesmena z Green Beretem przy pasku :wink:
Właśnie dla takich ludzi zaprojektowano William Henry, czy Mnandi, co nie zmienia faktu, że to nie jest to, co mnie kręci