9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jarozwierz]

Tak jak w temacie. Intersuje mnie jak w waszych systemach pojmowana jest siła, jak się ja dzieli,jak jest generowana. A z drugiej strony zastanawiam się skąd Chińczykom sie to wszystko wzięło. Tak wiele systemów, dzielących sie na odmiany. Każdy ma swój sposób pojmowania siły,dynamiki. Jest tego sporo. Nurtuje mnie jak oni to wszystko wyodrebnili,zanalizowali. Ponadto "zachodni" sport nie uwzględnia takiego podejścia do fizjologii i "fizyczności" ludzkiego ciała. Dlaczego w innych cywilizacjach nie spotyka sie podobnych wniosków na temat ogólnie przyjetych pojęc w systemach chińskich ?
Pomijając wszystko inne to znajomość mechaniki ruchu była zaskakująca u twórców gong,kung,wu fu/shu itp.itd :wink:

[budo_tomasz]

u mnie sklada sie to z trzech czesci:
1.ruch dynamiczny nazywany prze mojego nauczyciela sportowym
2.fajing z kua
3.wzmocnienie tego fajingu ruchem barku i posladka nogi zakrocznej

i zaloze sie z enikt z was sobie nawet terz wyobrazic nie potrafi :twisted:

[budo_ukyo78]

ja bym sobie wyobrazil ale sie boje sobie twoje posladki wyobrazac... 8O
Jak ostatnio czytalem opis Chrisa do uderzenia hakiem to kurna ku mojemu zdziwieniu pokrywalo sie to w 100% z generowaniemm sily w taichi- wiec skad to wiedza chinskie ludzie? bo to sa uniwerslane zasady raczej i kazdy moze do nich dojsc predzej czy pozniej

tu sprobowalem napisac jak generuje sile ale zaczely mi wychodzic jakies androny to dalem spokoj... u mnie ogolnie: cale cialo rusza sie jako jedno, ruch zaczyna obrecz biodrowa i dalej rozchodzi sie on na cale cialo, sila jest przykladana w miejsce i moment gdzie przeciwnik ma jej najmniej

tyle

[budo_jarozwierz]

u mnie sklada sie to z trzech czesci:
1.ruch dynamiczny nazywany prze mojego nauczyciela sportowym
2.fajing z kua
3.wzmocnienie tego fajingu ruchem barku i posladka nogi zakrocznej

i zaloze sie z enikt z was sobie nawet terz wyobrazic nie potrafi :twisted:

To moze by tak cosik obszerniej w celach umozliwijających lepsze wyobrażenie sobie tego, nam prostym ludziom.Chyba, że to tajemnica systemowa lub inaksze takie cós. Napiszesz coś i jeszcze wpadniesz pod rodowe wróżdy,vendetty przestraszony bo mistrz znajacy biegle polski sie wnerwi lub konkurencja czychająca na skradzenie systemu łyknie to i lata treningu w Chinach w plegary.
Taka moja teoria spisku, to przez pracę

[budo_tomasz]

u mnie sklada sie to z trzech czesci:
1.ruch dynamiczny nazywany prze mojego nauczyciela sportowym
2.fajing z kua
3.wzmocnienie tego fajingu ruchem barku i posladka nogi zakrocznej

i zaloze sie z enikt z was sobie nawet terz wyobrazic nie potrafi :twisted:

To moze by tak cosik obszerniej w celach umozliwijających lepsze wyobrażenie sobie tego, nam prostym ludziom.

wiesz to moim zdaniem jest tak proste ze prosciej byc nie moze....masz te trzy elementy i sprobuj je wykonac w tym samym czasie tak aby one ze soba wspolgraly...
tego sie nie da tak wytlumaczyc przez net... to trzeba poczuc, zobaczyc...
jak cwiczyl na poczatku to moj nauczyciel kazal mi klasc sobie reke na jego dantienie np abym poczul co sie dzieje jak on robi ruch... z drugiej strony dopoki ktos Cie tak nie walnie to sam nie jarzysz o co chodzi :twisted:

Taka moja teoria spisku, to przez pracę

u chinczykow pracujesz

[budo_jarozwierz]

u chinczykow pracujesz [/quote]

Nie mogę głośno mówić, ludzie sie strasznie denerwują, a często też chcą żeby im coś na boku załatwić.

[budo_wosiu]

u mnie sklada sie to z trzech czesci:
1.ruch dynamiczny nazywany prze mojego nauczyciela sportowym
2.fajing z kua
3.wzmocnienie tego fajingu ruchem barku i posladka nogi zakrocznej

i zaloze sie z enikt z was sobie nawet terz wyobrazic nie potrafi :twisted:

Oj Tomek, nikt jak nikt, moze ktos by sobie cos tam wyobrazil...
A czemu tylko zakrocznej? Rozumiem to np. jak lecisz trzema krokami po cwiartce koła za plecy przeciwnika ale z dwoma krokami tak bardziej po przekatnej to by pasowalo z noga wykroczna, na pewno tak robicie... Nie wiem tylko jak to dobrze opisać.


Wosiu

[budo_tomasz]

Oj Tomek, nikt jak nikt, moze ktos by sobie cos tam wyobrazil...
A czemu tylko zakrocznej? Rozumiem to np. jak lecisz trzema krokami po cwiartce koła za plecy przeciwnika ale z dwoma krokami tak bardziej po przekatnej to by pasowalo z noga wykroczna, na pewno tak robicie... Nie wiem tylko jak to dobrze opisać.

i tu sie zgubilem

po pierwsze dlaczego mam leciec po cwiartkach kola....

widzisz to jest tak zwany blad na temat bagua... bo jak sie walczy to nie chodzi sie po rzadnym kole chyba ze jest sie jakis amerykanskim nawiedzencem tylko robi sie kroki bardzo podobne do flipinskich tzn po trojkacie i tu masz te dwa lub trzy kroki dzieki ktorym znajdujesz sie teoretycznie za plecami przeciwnika
sa rowniez inne kombinacje krokow oczywiscie ale samo uderzenie zazwyczaj zadaje sie w sposob nieco zupelnie normalny jedna noga z przodu druga z tylu i uderzamu wprost

[budo_wosiu]

i tu sie zgubilem

No cóż, przyzwyczaiłem się już że nie każdy może za mną nadążyć :-)

po pierwsze dlaczego mam leciec po cwiartkach kola....

Bo to jest wlasnie trókąt, przemieszczasz się po cięciwach koła a nie po obwodzie, no myślałem, że skumasz

widzisz to jest tak zwany blad na temat bagua... bo jak sie walczy to nie chodzi sie po rzadnym kole chyba ze jest sie jakis amerykanskim nawiedzencem tylko robi sie kroki bardzo podobne do flipinskich tzn po trojkacie i tu masz te dwa lub trzy kroki dzieki ktorym znajdujesz sie teoretycznie za plecami przeciwnika

Już mi to dwa lata temu tłumaczyłeś a ja należę do tych co im wystarczy raz powiedzieć :twisted:

sa rowniez inne kombinacje krokow oczywiscie ale samo uderzenie zazwyczaj zadaje sie w sposob nieco zupelnie normalny jedna noga z przodu druga z tylu i uderzamu wprost

Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, uderzenie jest i ręką po stronie nogi wykrocznej i zakrocznej co jest normalne tylko nie rozumiem wtedy roli zakrocznego pośladka dokladnie, czy tylko może zakrocznej, co byloby jednak nienormalne troche...



Wosiu

[budo_tomasz]

Już mi to dwa lata temu tłumaczyłeś a ja należę do tych co im wystarczy raz powiedzieć :twisted:

mam skleroze musisz mnie wybaczyc starosc panie starosc...

Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, uderzenie jest i ręką po stronie nogi wykrocznej i zakrocznej co jest normalne tylko nie rozumiem wtedy roli zakrocznego pośladka dokladnie, czy tylko może zakrocznej, co byloby jednak nienormalne troche...

on dopycha jakby sile z malym kroczkiem tej nogi co wyglada moze troche podobnie do xingyi ale w sumie podobne nie jest plus do tego ruch posladka pomaga osadzic kua nizej w momencie emisji fali