34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rybak]

o zesz kurwa...

wlasnie mi przed chwila zeszlo i sobie obejrzalem.
jeszcze zalosniej to wygladalo, niz sobie moglem wyobrazic.

smutne, smutne... :nie:

[budo_tarciu]

Hehe, ja myślę że szukanie sumity który pasowałby do K-1 może trochę potrwać...

Ja bym typowal Asashoryu.

Genosha, chodzi mi o to, że wciskanie na siłę sumoki do K-1 to absurd... K-1 to uderzenia, a nie zapasy.

[budo_ulver]

Asashoryu spoko, nie za gruby, szybki :-) potrenowalby to by dal rade :-)

[budo_ulver]

btw szkoda ze nie ma dzialu sumo na forum

[budo_rybak]

Asashoryu spoko, nie za gruby, szybki :-) potrenowalby to by dal rade :-)

nawet gdyby - w co nie wierze (Tarciu tez to dobrze podsumowal) - to on tam na razie za dobrze zarabia, zeby sie wyglupiac w ten sposob.

a i tak ma przejebane, bo sie juz pare razy "nie zachowal wystarczajaco godnie, jak na yokozune", a po wycieczce Akebono do K1 Japonce pisali w niektoych gazetach, ze "tak to jest, jak sie gajdzinow dopuszcza do zaszczytow, ktorych nie potrafia docenic" - wiec mu dwa razy tak dokladnie patrza na rece, jak by patrzyli, gdyby byl Japonczykiem.

no chyba, ze go wyjebia z NSK po kolejnej akcji z ciagnieciem za wlosy albo rozbijaniem lusterek samochodowych i nie bedzie mial na chleb, to moze by sie i skusil... :roll:

ale na razie chyba dostal dosc do myslenia i wydaje mi sie, ze bedzie sie dobrze pilnowal.

[budo_rybak]

btw szkoda ze nie ma dzialu sumo na forum

a po co?
kto by tam pisal?
i o czym? :roll:

a jak widac na razie tez mozna tu i owdzie wtracic posta

[budo_ulver]

o dietach sumitow itp :wink:

[budo_rybak]

o dietach sumitow itp :wink:

a pronciem bardzo: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ulver]

nie lazi mi ta stronka pajace w dami znow cos z netem pokopali
ale jesli tam sa diety to dzieki

[budo_rybak]

to jest z grubsza artykul o tym ich podstawowym pozywieniu.

[budo_kameh]

... po kolejnej akcji z ciagnieciem za wlosy albo rozbijaniem lusterek samochodowych

Możesz coś więcej o tym napisać? Co się dzieje?

[budo_rybak]

raczej - dzialo

to stara historia jest, bo Japonce mu zarzucaja od samego poczatku, ze sie jak dziki Mongol zachowuje, szacunku nie okazuje starszym ani w ringu, ani poza, wyrzuca z podestu, kiedy facet juz za kolo wystawiony i takie tam.

do tego dochodzi, oglednie mowiac, niechec (wzajemna) do Kyokushuzan, pierwszego Mongola, ktory sie dostal do Maku-Uchi, tzn. pierwszej ligi.

w zeszlym roku w maju, w czasie Natsu Basho, ktory zreszta Asashoryu wygral 13-2, jedna z tych dwoch przegranych to byl wlasnie Kyokushuzan.
byly jaja, bo Asashoryu z Kyokushuzan polewa, ze on tylko hikiotoshi dobrze potrafi robic - z grubsza sciagniecie na pysk za glowe - a on go dokladnie na to zlapal

w czasie Nagoya Basho w lipcu zeszlego roku Asashoryu mial niezly dolek, nic mu nie szlo, wycofal sie po dziewiatym dniu, oficjalnie z powodu kontuzji - mial rekord 5-4.
wtedy znowu walczyl z Kyokushuzan - najpierw ponoc w szatni byla jakas przepychanka, a potem przegral przez dyskwalifikacje, bo wywrocil go ciagnac za wlosy...

przeszedl do historii, bo jeszcze zaden yokozuna czegos takiego nie zrobil

jak chcesz, to Ci moge linka do filmu (realplayer) z ta akcja.

a jak wychodzil z hali po tej walce, to zlamal lokciem lusterko boczne samochodu Kyokushuzan, niby, ze ciasno staly te auta, miedzy ktorymi przechodzil...

wszystko, jak leci, to sa rzeczy, ktore sie Japonczykom nie mieszcza w glowie, niektore gazety proponowaly, zeby mu zabrac tytul i go wyslac z powrotem do Mongolii, od szefow NSK dostal zjeby no i sie troche zaczal zachowywac.

tak w ringu, jak i poza.

to wszystko jest zapewne spowodowane tym, ze on jest jednym z najmlodszych yokozuna w historii, mial pionowy start i mu troche woda sodowa uderzyla do glowy

[budo_rybak]

czesc.

to walka z wczoraj rana.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

real playera trzeba miec.

[budo_genosha]

Genosha, chodzi mi o to, że wciskanie na siłę sumoki do K-1 to absurd... K-1 to uderzenia, a nie zapasy.

Tarciu a walki Chiyotaikai'a widziales? :wink:

[budo_rybak]

Tarciu a walki Chiyotaikai'a widziales? :wink:

nudny jest, nie?

ale malo kto ma na niego lekarstwo