30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mkimura]

Kusząca perspektywa, ale dopóki nie upewnię się, że umiem dobrze uderzać nie będę się brał za chytanie - lepiej robić jedną rzecz dobrze niż dwie do kitu

A jak masz zamiar się upewnić? Ale dam ci dobrą radę, jeżeli myślisz, ze lubisz karate, nie przychodź do Dudu na sekcję. Bo jak przyjdziesz, to o karate zapomnisz raz na zawsze..... :wink:

[budo_brisban]

Co do ogladania vale tudo itp. to ja na ostatnie eliminacje w Wawie ojca wyciagnolem. Poczatkowo nie bardzo wiedzial o co chodzi "jak to moze byc koles dostal tube i leci na glebe ten drugi doskakuje go kopac i nagle ten kopiacy przegrywa" (balacha na reke przez tego co dostal w szczeke. potem mu sie spodobalo .

[budo_kirin]

A jak masz zamiar się upewnić? Ale dam ci dobrą radę, jeżeli myślisz, ze lubisz karate, nie przychodź do Dudu na sekcję. Bo jak przyjdziesz, to o karate zapomnisz raz na zawsze..... :wink:

Dzięki za ostrzeżenie :wink:

[budo_kirin]

Prosze jak sie rozochocil
Upadanie jest fajne?

Bo wiesz - ja lubię, gdy kobieta rzuca mnie sobie do stóp

[budo_marta]

Ale dam ci dobrą radę, jeżeli myślisz, ze lubisz karate, nie przychodź do Dudu na sekcję. Bo jak przyjdziesz, to o karate zapomnisz raz na zawsze.....

Bylismy u Dudu na sekcji, ale pocalowalismy klamke, bo trening byl odwolany, mimo iz Dudu mnie zapewnial ze trening mimo jego nieobecnosci sie odbedzie.
Widac opatrznosc go uchronila :wink:

[budo_marti]

a moim starym sie nie podoba Vale Tudo...

[budo_mkimura]

Bylismy u Dudu na sekcji, ale pocalowalismy klamke, bo trening byl odwolany, mimo iz Dudu mnie zapewnial ze trening mimo jego nieobecnosci sie odbedzie.

Poważnie? Kiedy?

[budo_kirin]

a moim starym sie nie podoba Vale Tudo...

Moim starym nie podoba się karate, i chodzi nie tylko o to, że chcę startować w zawodach, ale o to, że WOGÓLE trenuję. Ale od kiedy sam opłacam swoje treningi to mogą mnie cmoknąć.

[budo_marchew]

A jak masz zamiar się upewnić? Ale dam ci dobrą radę, jeżeli myślisz, ze lubisz karate, nie przychodź do Dudu na sekcję. Bo jak przyjdziesz, to o karate zapomnisz raz na zawsze..... :wink:

Swieta prawda No bylo paru takich co przyszlo i juz zostalo:)

Pierwszy trening w Grappling Krakow byl jednoczesnie koncem mojej przygody z Kyokushin.

M.

[budo_sepulka]

Moja starsza czapke Aertsa skomentowala uzywajac typowego grudziadzkiego slangu, ktorego zreszta na co dzien w ogole nie uzywa: "Założyl se lujówkę i przynajmniej mu ciepło w głowę"

A K1 nie lubi :? Musze czasem wlaczyc o TV zeby obejrzec walki.

[budo_sulej]

Co do ogladania vale tudo itp. to ja na ostatnie eliminacje w Wawie ojca wyciagnolem. Poczatkowo nie bardzo wiedzial o co chodzi "jak to moze byc koles dostal tube i leci na glebe ten drugi doskakuje go kopac i nagle ten kopiacy przegrywa" (balacha na reke przez tego co dostal w szczeke. potem mu sie spodobalo .

Walka Sławka Szamoty??