6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_chriser00]

Wielki szacunek dla wszystkich cwiczacych bjj. Dzis na treningu judo walczylem z przedstawicielem tego stylu byl z 15 kilo lzejszy a skladal mnie w parterze niesamowicie w stojce juz moze nie ale to bez znaczenia nawet jak go rzucalem to zanim wyladowal juz duszeniew trzymal. Do tej pory nie wierzylem w taka skutecznosc tego stylu. Teraz tylko czekam na sesje a po niej BJJ KATOWICE

[budo_grayfox]

no widzisz 8) 8) bjj rulz :twisted:

[budo_saku]

A tam, pewnie mu sie udało :wink:

Szacunek dla Ciebie 8)

[budo_dohap]

dobry post, gratulacje

[budo_dohap]

obecnie rzadko się cos takiego zdarza, na ogół wszyscy piszą:
"co prawda zakładał mi duszenia już gdy nim rzucałem, ale jednak upadał", lub:
"robił mnie na ziemi, ale to i tak bez znaczenia, bo obiecałem kolegom, że liczy sie tylko stójka".
szacunek dla Ciebie za mówienie prawdy. 8)

[budo_grayfox]

8) R E S T E C P A dla wszystkich 8)

[budo_karim]

SZACUNEK DLA CHRISER00 bez kitu,
trzeba byc naprawde mezczyzna aby nazwac sprawy po imieniu
zadko sie zdaza taka prawwdomownosci zwykle brzmi to tak...
"noo walczylem z bjj-owcem i nic secjalnegoo...raz mnie skrecil przypadkowo bo sie zaplatalem w jego kimono,2 raz to naprawde byl fart bo zrobil mi dzwignie na moja zlamana reke,za trzecim razem to sie akurat zapatrzalem na okno kazdemu moze sie zdazyc,4 raz to smiesznie za brzmi ale przypadkowo zapukalem w niego a on myslal ze klepie....pozatym bardzo mnie bolal brzuch bo mialem nie strawny objad,nastepnym razem ja go skoncze,boi juz go mialem w technice konczacej ale czasu zabraklo..