Dziękuję przedmówcy. Mi się już nie chciało tłumaczyć. Lekarz jest po to by ponosić odpowiedzialność za swoją decyzję i swoją pieczątkę. Jeśli wystarczy mu głęboko spojrzeć ci w oczy (zakładając, iż nie zgłaszasz dolegliwości) to jego sprawa. Przecież nie będzie cię przesłuchiwał z akumulatorem na jajach!
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
do usług, staram się troszeczkę, kiedyś w czasach młodości i wielkości pałaców młodzieży obijałem się o lekarzy sportowych
AMIOKO, a w jakiej sprawie chcesz pójść do lekarza sportowego?, jak nazwa wskazuje to jest lekarz;-))) wiec chodzi się do niego w konkretnej sprawie jak coś dolega!.
Pójście zdrowym - w jakim celu? po co? tak dla dobrego samopoczucia?, specjalistycznych badań nie wykona z racji, że są nieuzasadnione bo np. na nic się nie skarżysz!
Zawsze możesz zrobić testy wydolnościowe i sprawnościowe itd. zapłacisz to się dowiesz na co cię stać (kiedyś na Judo, kajakach - miałem takie badania praktycznie co kwartał - ale byłem zawodnikiem, więc wszyscy to musieli przechodzić, żeby startować na zawodach i sprawdzać swój organizm i postępy w treningach)
Podejrzewam, że chcesz właśnie zrobić sobie takie testy (jak "ligowi" zawodnicy)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
)), bo tylko na takiej podstawie lekarz może stwierdzić jaki z Ciebie terminator i co trzeba poprawić (w zależności co ćwiczysz) paru innych specjalistów Cię przeglądnie i się dowiesz co i jak.
Więc wizyta u lekarza pozwoli Tobie zdobyć informację gdzie możesz to zrobić, jak to wygląda i jakie, jakiego typu są badania, ale nie oczekuj zbyt wiele, najpiew musisz przejść testy żeby dowiedzieć się co sobą reporezentujesz i co trzeba zmienić, poprawić...