lekarz sportowy
Napisano Ponad rok temu
wiec dostalem zaswiadczenie noi poszlismy z kumplami
wizyta wygladala nastepujaco :
Lekarz:masz jakies choroby
Ja:nie
Lekarz:jakies zlamania,zwichniecia,urazy glowy
Ja:nie
w tym momencie lekarz zbadal oddychanie
Lekarz:dobra powiedz ile wazysz i ile masz wzrosty
Ja: powiedzialem
noi doktorek zapisał mi na tym zaswiadczeniu ile waze ile mam wzrostu z mojej wypowiedzi noi podpisał zaswiadczenie
ze wzrostem i waga moglem mu walnac scieme
moglem miec choroby,chory kregosob, a on by tego nie zauwazyl
Co otym sadzicie ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I po co komu takie "badania" ?....
Napisano Ponad rok temu
wizyta wygladala nastepujaco :
Lekarz:masz jakies choroby
Ja:nie
Lekarz:jakies zlamania,zwichniecia,urazy glowy
Ja:nie
w tym momencie lekarz zbadal oddychanie
Lekarz:dobra powiedz ile wazysz i ile masz wzrosty
Ja: powiedzialem
noi doktorek zapisał mi na tym zaswiadczeniu ile waze ile mam wzrostu z mojej wypowiedzi noi podpisał zaswiadczenie
sorata, a jakie miałeś oczekiwania po wizycie u lekarza? a co wg. Ciebie miał jeszcze zrobić?, mógł zmierzyć ciśnienie, tętno, odruchy motoryczne, wysłać prewencyjnie na badanie krwi i to wszystko.
Przecież z założenia idąc do lekarza człowieknie nie sciemnia, że wszystko Ok (ponieważ działałby przeciw sobie domniemuje się że robi wręcz przeciwnie strzykło mnie w plecach to może mi dysk wypadł itp.) tylko mówi co mu dolega
Ty na wszystkie jego pytania (to się nazywa wywiad) odpowiedziałeś jak człowiek zdrowy podumowując wszystko w jak najlepszej formie i nigdy żadnych kontuzji nie miałeś - zdrowy jak ryba!
Więc co lekarz miał na siłę szukać w Tobie urazów, chorób? a może wysłać na EKG,EEG,tomografię i co tam jeszcze pytanie a po co? przecież na nic się nie skarżysz!!!
Przecież nie uprawiasz sportu zawodowo (nie chodziłbyś do takiego lekarza)
Może by się zainteresował jakbyś narzekał na to na tamto, a tak zrobił wywiad i to mu wystarczyło.
Pomyśl on już lata pracuje i tysiące ludzi badał i podchodzi do takiego badania jak rutyniarz nie narzekasz to jest Ok.
pozdrówka
Jaca
p.s.
Następnym razem ponudź trochę o wyimaginowanych doligliwościach powiedz, że po jakimś sparingu głowa Cię długo bolała itp. jak wyśle Cię na EEG to znaczy, że jednak nie taki zły lekarz i na podstwie wywiadu chce się upewnić czy wszystko Ok.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
poprostu powiedzili ze zdrowi zadnych wad a to nie byla prawda
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale może się wybiorę - heh trzeba zaświadczenie zdobyć
Napisano Ponad rok temu
do usług, staram się troszeczkę, kiedyś w czasach młodości i wielkości pałaców młodzieży obijałem się o lekarzy sportowychDziękuję przedmówcy. Mi się już nie chciało tłumaczyć. Lekarz jest po to by ponosić odpowiedzialność za swoją decyzję i swoją pieczątkę. Jeśli wystarczy mu głęboko spojrzeć ci w oczy (zakładając, iż nie zgłaszasz dolegliwości) to jego sprawa. Przecież nie będzie cię przesłuchiwał z akumulatorem na jajach!
AMIOKO, a w jakiej sprawie chcesz pójść do lekarza sportowego?, jak nazwa wskazuje to jest lekarz;-))) wiec chodzi się do niego w konkretnej sprawie jak coś dolega!.
Pójście zdrowym - w jakim celu? po co? tak dla dobrego samopoczucia?, specjalistycznych badań nie wykona z racji, że są nieuzasadnione bo np. na nic się nie skarżysz!
Zawsze możesz zrobić testy wydolnościowe i sprawnościowe itd. zapłacisz to się dowiesz na co cię stać (kiedyś na Judo, kajakach - miałem takie badania praktycznie co kwartał - ale byłem zawodnikiem, więc wszyscy to musieli przechodzić, żeby startować na zawodach i sprawdzać swój organizm i postępy w treningach)
Podejrzewam, że chcesz właśnie zrobić sobie takie testy (jak "ligowi" zawodnicy))), bo tylko na takiej podstawie lekarz może stwierdzić jaki z Ciebie terminator i co trzeba poprawić (w zależności co ćwiczysz) paru innych specjalistów Cię przeglądnie i się dowiesz co i jak.
Więc wizyta u lekarza pozwoli Tobie zdobyć informację gdzie możesz to zrobić, jak to wygląda i jakie, jakiego typu są badania, ale nie oczekuj zbyt wiele, najpiew musisz przejść testy żeby dowiedzieć się co sobą reporezentujesz i co trzeba zmienić, poprawić...
Napisano Ponad rok temu
Zgadzam się że do lekarza trzeba chodzić jak coś dolega - ale w tym wypadku ten wymóg pochodzi od trenera.
Ja nawet nie myslę o żadnych testach dla ligowych zawodników na tyle dobrze się znam - tylko bez sensu jest fakt że po zaświadczenie wskazujące na dobry stan zdrowia musze iść do lekarza sportowego, który zajmuje się tak jak piszesz zawodnikami z konkretnymi problemami - heh ale to jest polskie ustawodawstwo .
Napisano Ponad rok temu
Dopiero przed wyjazdem na zawody dreptałem do lekarza sportowego i robiłem badania do karty zdrowia sportowca.
Napisano Ponad rok temu
Hmmm... gdy przychodziło do zaświadczenia lekarskiego, to zawsze prosiłem o papierek mówiący, że mogę REKREACYJNIE uprawiać karate - taki papier może wystawić lekarz w przychodni.
Dopiero przed wyjazdem na zawody dreptałem do lekarza sportowego i robiłem badania do karty zdrowia sportowca.
ja też tak chciałem podejść swojego lekarza rejonowego, ale dziad stwierdził, że przecież mu nie zagwarantuje, że nie wystapie na zawodach . musiałem więc udać się do lekarza sportowego i zapłacić "ustawowe" 5 dych. popatrzył, postukał, obejrzał, sprawdził podstawowe zdolności motoryczne (umiejętność utrzymania równowagi i takie tam) dał garść "dobrych" rad, napomknął, że jakiś klub, którego już dawno nie ma, dalej wisi mu kase za badania, uśmiechnął się, podpisał i papa... w każdym bądź razie 50 za 15 minut to niezła stawka ...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
!!! KURS TRENERA II KLASY W KARATE w Warszawie !!!
- Ponad rok temu
-
!!! Kurs Instruktora Sportu - Karate w Warszawie !!!
- Ponad rok temu
-
Gdański Klub Karate Kyokushin - sensei Bogdan Jeremicz
- Ponad rok temu
-
Międzynarodowy Turniej Shidokan w Zgorzelcu
- Ponad rok temu
-
Filmy z walki - linki
- Ponad rok temu
-
Co sie tu u was dzieje?
- Ponad rok temu
-
1-3.11.03 - VIII Mistrzostwa Świata Karate Kyokushin
- Ponad rok temu
-
smieszna sytuacja
- Ponad rok temu
-
WROCŁAW 18 - 19 . 10 . 2003
- Ponad rok temu
-
"a kata zerżnięte z Shotokan..."
- Ponad rok temu