14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_gambit]

Szanowny moderatorze, rozumiem że to poziom prezentowany przez tego który prezentuje te wszystykie techniki, wzbudził atak wątpliwości???? A jeśli tak, to może choć jakiś materiał porównawczy zaprezetnować, cobyśmy mogli mieć jakikolwiek punkt odniesienia, przed wydaniem jedynie słusznej vortalowej opinii.

[budo_garry]

Mi sie wydaje ze to jest niejaki Roderick Kobayashi.

W nihonlandii te nazwisko jest bardzo popularne

[budo_aiki]

nie wiem kto to jest ale na pewno nie Hirokazu Kobayashi gratuluje wiedzy moderatorze

[budo_pmasz]

Roderick i to jeszcze gość juz nie żyje - de mortuibus nil nisi bene Szczepan, fuj fuj....

[budo_szczepan]

Mi sie wydaje ze to jest niejaki Roderick Kobayashi.

W nihonlandii te nazwisko jest bardzo popularne

Dopiero teraz spojrzalem na strone dojo...taaa...to faktycznie ten gosciu. Ale swoja droga spore podobienstwo do tego co robil H.Kobayashi, nie?

[budo_garry]

nie

[budo_pancer]

Drogi Szczepanie,
Czasami aż poraża :wink: stan Twojej pamięci (mozliwe, że troszeczke wybiórczej ), sam wspominałes jak bywałeś na stazach z Kobayashi Hirokazu i jak wielkie wrażenie zrobiły one na Tobie .......
Skąd więc ta amnezja? Nie widac zreszta tu tych elementów, które tak często krytykowałes w naszej szkole, a wręcz przeciwnie jest tam wiele elementów, nad którymi my moglibyśmy sie zastanawiać.
Gdyby był to Shihan Kobyashi Hirokazu, zpewnoscią ja bym tego aikido nie chciał robic.....
Nie jest to tez Kobayashi Hiroaki - bo tego znam dokładnie:drinking: z wieloma kolegami, zreszta obecnymi tu na vortalu ze starych lat .

Pancer

[budo_szczepan]

Drogi Pancerze,
Oprocz wyraznych roznic, widze wyraznie wiele wspolnych punktow, dlatego sie pomylilem niezmiernie. Teraz jak tak na to patrze, to sie mi wydaje, ze oni obaj byli pod mocnym wplywem K.Tohei'a i to wlasnie mnie zmylilo, to co dostrzeglem to wlasciwie jego dziedzictwo raczej.

[budo_pancer]

Wielce Miły i Szanowny Szczepanie,
Przyznam, że ja zbyt dużych podobieństw nie dostrzegam, natomiast owszem podobieństwa tego Pana do K.Toheja są wyraźne (chociazby te podskoki :wink: ).

Pancer

[budo_marcin_kr]

często obserwuję Wasze potyczki słowne Drodzy Koledzy Aikidocy :wink: . ale żadziej coś tam zdarza mi się naargrolić
...zastanawia mnie fakt (mam na myśli głównie Ciebie Drogi Moderatorze ale nie tylko): czy nie lepiej starać wychwycić w innych stylach, czy SW to co dobre i przydatne zamiast wyszukiwać i wyłapywać wady i inne elementy których np. nie rozumiemy i nabijać sie z nich- przeciez to nam do niczego niepotrzebne i nie jestem pewiem czy zgodne z duchem budo.. :wink: :wink: :wink: .
Przecież to tylko marnotrawstwo naszego czasu, no chyba że chcemy sie podbudować jacy to jesteśmy dobrzy no i stworzyć z kolegami "komitet wzajemnej adoracji"- oj znam takie przypadki niestety... :roll:
Piszę o tym ponieważ spotkałem wielu mistrzów, przynajmniej biorąc pod uwage stopnie, święcie przekonanych że "to JA co robie to najlepsze na świecie a całe reszta się nie zna na rzeczy". Problem w tym że zaden z tych "mistrzów" jakoś nie wywarł na mnie wrażenia :?
Ale cóż - pewnie się nie znam

[budo_szczepan]

często obserwuję Wasze potyczki słowne Drodzy Koledzy Aikidocy :wink: . ale żadziej coś tam zdarza mi się naargrolić

A szkoda, Marcin_kr, a szkoda. Napisz samemu cos konstruktywnego, wychwyc w innych stylach czy SW to co przydatne, wyjasnij nam elementy ktorych nie rozumiemy.
Krytykowac dyskusje to zwykla latwizna, samemu napisac cos interesujacego to inna para kaloszy, co nie? :wink:

Poza tym, z wiekszoscia ludzi na forum to my sie znamy (wirtualnie lub osobiscie) ladnych pare lat. To co ty odbierasz jako okrutna, nieludzka i bezlitosna krytyke, to sa zwykle i zupelnie niewinne zarty.

W tzw realnej rzeczywistosci potwierdza sie poprzez wspolne spotkania i cwiczenie w doskonalej atmosferze, niezaleznie od stylu czy federacji. Osobiscie od ponad 15 lat odwiedzam cale mnostwo dojo spoza mojego wlasnego stylu, i zawsze sa to doskonale doswiadczenia.

Czy mozesz powiedziec o sobie to samo?

[budo_marcin_kr]

[quote name="Szczepan"]
To co ty odbierasz jako okrutna, nieludzka i bezlitosna krytyke, to sa zwykle i zupelnie niewinne zarty.
Ależ ja wiem że tylko żarty- doskonale i moja wypowiedź też tak potraktuj, ale z drugiej strony w kazdym zarciku jest jakaś nasza myśl ukryta, jakiś prztyczek...- nie sądzisz??

"Osobiscie od ponad 15 lat odwiedzam cale mnostwo dojo spoza mojego wlasnego stylu, i zawsze sa to doskonale doswiadczenia.

Czy mozesz powiedziec o sobie to samo? "

- Cóż jak widzę masz o sobie doskonałe mniemanie- z pewnością nie bez kozery poklon poklon poklon
ja tylko skromnie ćwicze sobie połowę krócwej niż Ty ale również jak pisałem jestem otwarty na inne style i staram się jak tylko jestem w stanie brać udział we wszystkich wartościowych stażach- oczywiście w miarę możliwości (spośród aikido np. z udziałem Yamada sensei czy Tissier sensei- choc ten pierwszy pewnie według Ciebie wogóle nie zasługuje na uwagą, poniweaż sam otwarcie przyznaje że na jego technike wywarł wpływ K. Tohei).
Z kolei jeśli chdzi o Kobayasi Aikido (chodzi o Hirokazu oczywiście)- miałem przyjemność poćwiczyć troszkie podczas misięcznej delegacji z dala od rodzimego dojo i BARDZO MI SIE PODOBAŁO!!!

Pozdrowionka

[budo_szczepan]

- Cóż jak widzę masz o sobie doskonałe mniemanie- z pewnością nie bez kozery

Pozdrowionka

Kozery nie znam, sorry.
Nie napisalem 15 lat zeby sie chwalic ile lat cwicze, tylko zeby sie chwalic ile lat chodze cwiczyc do roznych dojo, poza wlasna federacja 8) Co pozwala mi sie czuc w miare spoko jak cwicze nie swoj styl. Wiec uwazam ze jesli z ciekawosci dyskutuje czy sie nie zgadzam z jakimis metodami treningowymi z innych organizacji, to ma to u mnie podbudowe fizyczna, znaczy sprobowalem tych rzeczy robic osobiscie. Wiec nie dyskutuje ot tak, teoretycznie.

Caly czas czekam Marcinie, na podwyzszenie poziomu dyskusji z twoim udzialem Znaczy zebys rzucil jakies ciekawe a i niezwykle tematy i czynnie uczestniczyl ...

[budo_marcin_kr]

"Caly czas czekam Marcinie, na podwyzszenie poziomu dyskusji z twoim udzialem Znaczy zebys rzucil jakies ciekawe a i niezwykle tematy i czynnie uczestniczyl ..."


postaram sie w -miare możliwości czasowych oczywiście- rzucić jakiś ciwekawy temat - który mnie interesuje, daje słowo :-)