18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_barbara]

Witajcie. Przeglądam czasem Wasze opinie na temat KRAV MAGI Kombatu itp. Odnoszę wrażenie że w tych stylach chodzi głównie o to aby skutecznie i szybko obezwładnić i pokonać przeciwnika. Nie ma natomiast wzmianek że to słuzy doskonaleniu siebie, swojej psychiki że to jakiś sposób na zycie. CZY MAM RACJE?

[budo_combat]

hehehehehe

poczytaj sobie WWW, RTFA...

[budo_krzyst]

Wiesz Barbara, filozofie mozna albo werbalnie dorabiac, albo ja praktycznie realizowac :wink:
To, ze na plakatach czegos nie napisza, ani na stronie internetowej nie ma ogloszone duzymi literami, ze klub hartuje serca i umysly :wink: , to jeszcze nie znaczy, ze czegos takiego tam nie ma.
Praktycznie kazda nasza dzialalnosc, od ma poczawszy a na zbieraniu znaczkow skonczywszy uprawiana z pasja i w miare na powaznie nabiera z czasem glebszego wymiaru i moze byc "sposobem na zycie". Zaryzykuje nawet stwierdzenie, ze jest to proces na pewnym etapie rozwoju w danej dyscyplinie nieunikniony. W zasadzie albo idziemy glebiej, albo uprawiamy "scratching the surface". Ale to drugie dosc szybko sie zazwyczaj nudzi.

K.

[budo_kubuś puchatek]

Barbara jak szukasz "filozofii", sposobow doskonalenia siebie etc. to medytuj, cwicz joge, nie jedz miesa etc. (acha, nie kpie, gdzie bym smial).
"Realne style", a do takich mimo mimo duzych zastrzezen (co do pojecia stylu) polegaja na nauce realnej walki, a nie "treningu w milosci blizniego". To systemy, ktore wygenerowaly te grupy bliznich, ktorzy w dupie maja nasza milosc do nich, dla nich jestesmy sprzetem. Zatem polecam: jak juz skutecznie obronisz sie i oddalisz mozesz znowu kochac ludzkosc.
K_P
PS. Acha, tzw. filozofia w tradycyjnych systemach walki, to raczej pobozne zyczenie glownie"bialych". I jest przereklamowana. "Biali" senseje (w znaczacym procencie) glownie doskonala sie w zbieraniu kasy i molestowaniu, a "zolci" w... zbieraniu kasy i tradycyjnemu w Azji penetrowaniu niektorych z otworow uczniow. To zdaje sie filozoficznie nazywa sie zabijaniem "ego".

[budo_obronca]

Filozofią Krav Maga jest brak filozofii
czyż to nie piękne !!!!

[budo_imadło]

Bardzo zgrabnie to KrzysT napisał. Nie doszukiwał bym sie tu filozofii. Tak naprawdę to obecnie mało jest styli gdzie ta filozofia autentycznie jest.
Ja w tym stylu znajduje dla siebie jakieś duchowe poparcie. Dążę do jakiejś tam doskonałości, oprawy kondycji, samorealizacji. To mi w zupełności wystarcza.
Basiu a co ty ćwiczysz? Masz swoją filozofię? Dla mnie filozofia to pewne założenia które sie realizuje poprzez trening.
Tak to odbieram i chyba wszystko tam znajduje co mi jest potrzebne
Pozdrawiam

[budo_sandokan]

Filozofia Krav Maga? Alez tak...

- wersja wojskowa - "Kill or be killed!"

- wersja cywilna - "Pecunia non olet!"

[budo_imadło]

- wersja cywilna - "Pecunia non olet!"

A co to znaczy??

[budo_krzyst]

Pieniadze nie smierdza.
Takie lacinskie przyslowie.

K.

[budo_combat]

Jak juz to raczej "Kill or get killed"...

[budo_sandokan]

Jak juz to raczej "Kill or get killed"...

Rzeczywiscie, masz racje, powinno byc get....

[budo_pawulon]

Jako student filozofii i jednoczesnie Krav Magi-CHCIAŁEM STANOWCZO ZAPROTESTOWAĆ. Ludzie filozofia to zamiłowanie do nauki a w sumie mądrości. A wy rozumiecie to (termin filozofia) zbyt potocznie i przez to błędnie. Jako tako przynajmnien na sekcji do której ja uczeszczam rzeczywiscie staraja sie z ans instruktorzy zrobic madrych ludzi. Cyzli przypierdol pierwszemu z brzegu-zrób sobie miejsce i uciekaj-jak jest kilku gości to nie ma co ryzykowac. Czesto ludzi eriozumieja filozofie jako podejscie do zycia, styl bycia, wartosci wyznawane..... Wiele stylów walki wschodu ma swoje filozofie bo są one scisle związane z kultura w której zostaly wykuet-Kravka słuzy do czego??? a no do tego ze jak ktos atakuje to sie ma jak najszybciej zwijac w bulu i konwulsjach:)

[budo_vercengetoryx]

Doskonalny siebie poprzez wkładanie palców o oczodoły i kopanie jajek.
Ja tam się teraz uduchowiony czuję.

[budo_zolin]

Hit & run

[budo_ira]

Był artykuł w KOMANDOSIE na temat filozofii w KM, ale mowa była o postawie moralnej, że jest to element konieczny. W końcu przecież ktoś komuś daje broń do ręki i istotne jest to jak to zostanie wykorzystane. Dobrze robiony combat służy doskonaleniu siebie - jako narzędzia walki (zawsze to jakaś doskonałość) - i doskonalemiu psychiki - żebym nawet w wielkim strachu i stresie nie stał sparaliżowany tylko działał. I pod tym względem systemy combat bardziej realizują aspekty duchowe przydatne do walki i życia niż tradycyjne sztuki walki.

[budo_jester raiin]

Pavulon, frajerze, filozofie to zes wczoraj pokazal.
Mam rozwalony lewy nadgarstek, prawa piache, lewe kolano, we lbie mi
huczy, a w robocie sie pytali czy z pogrzebu wracam.

Student filozofii psiamac. Zwykly bandzior !

[budo_spajk]

Zgadzam sie z opinia iz z pewnoscia jest tam rowniez filozofia bicia duzej kasy pod haslami super skutecznego systemu ktory nawet dziecku da mozliwosc obrony przed groznym ulicznym bandyta. Niestety realia sa troszke inne.

[budo_kajtek]

Zgadzam sie z opinia iz z pewnoscia jest tam rowniez filozofia bicia duzej kasy pod haslami super skutecznego systemu ktory nawet dziecku da mozliwosc obrony przed groznym ulicznym bandyta. Niestety realia sa troszke inne.

filozofia bicia dużej kasy podobnie występowała kiedyś w kung-fu(gdy wystarczało ,że instruktor miał skośne gały lub kwit z pralni w hongkongu a klientela waliła na treningi drzwiami i oknami później podobna filozofia przyświecała kick-boxingowi,tzw. combatom,a obecnie także kravmadze i bjj . I to jest normalne:jest produkt,jest marketing i biznes.

[budo_olaff]

a ja pozwole sobie zacytować mojego tranera z Kravki:

"... ja nie chcę, żebyście kopali kogoś w głowę ... jedyna sytuacja, kiedy można kopnąć w głowę, to wtedy, kiedy przeciwnik leży na ziemi ..."
bardzo mi to w pamięci zapadło