12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_crous ahreus]

Dobry.
Ciekaw jestem bardzo gdzie w Polsce (najlepiej blisko Gliwic) można nauczyć się tej sztuki. Poza tym byłbym wdzięczny za wszelkie informacje, np. jakie są typy włóczni, gdzie je można kupić, czy są jakieś style walki (jeśli tak to jakie) ? Piszcie wszystko co wiecie na ten temat.
Z góry dzięki. poklon

see ya

[budo_dzikki]

Sztuka walki wlocznia z Japonii i tu mamy albo yari albo naginaty (jak wygladaly musisz sprawdzic sobie sam bo mi sie nie chce wklejac zdjec) i stosownie sztuka walki - yarijutsu albo naginatajutsu (chociaz i tak nauki poslugiwania sie oparta byla glownie na opanowaniu okreslonych ciec i pchniec - roznice wychodzily dopiero przy poruszaniu sie w czasie walki i postwach). Obecnie chyba raczej rzadko a juz na pewno w Polsce sie nie trenuje ... moze czasami jako substytut jest stosowane jo.

[budo_mrnikt]

Sorry ale miedzy Yari a naginata jest duuza roznica. Yari to wlocznia a naginata raczej rodzaj halabardy

[budo_dzikki]

Sorry ale miedzy Yari a naginata jest duuza roznica. Yari to wlocznia a naginata raczej rodzaj halabardy

MrNikt i wlasnie wedlug autorow calkiem rzeczowej ksiazki "Sekrety samurajow" bledem jest porownywanie naginaty do halabardy. Pozwole sobie zacytowac fragment z tej pozycji, ktory wyjasni o co mi chodzilo szerzej :
"Dwa podstawowe typy wloczni spowodowaly powstanie dwoch roznych typow metod poslugiwania sie nimi : yarijutsu bylo sztuka wladania prosta yar, podczas gdy naginatajutsu - sztuka walki przy uzyciu zakrzywionej naginaty. Kazda z tych sztuk rozwinela sie w niezliczona ilosc stylow, w kotrych ciezar nauczania kladziono zwykle na okreslony typ wloczni lub oszczepu. Wszystkie jednak oparte byly na tym samym, wlasciwym szermierce, zestawie podstawowych ruchow : pchnieciach (tsuki), cieciach (kiri) i zaslonach. Natomiast znaczne roznice wystepowaly w postawach, jakie przyjmowano w danej szkole, ruchach wstepny i sposobach poruszania sie."

Oraz ten cytat odnosnie naginaty :
"Forma przejsciowa pomiedzy ostrzem prostym i zakrzywionym jest nkamaki, przypominajaca ksztaltem slynna wlocznie naginata, czesto mylnie okreslana jako halabarda.
Jest to bledne okreslenie, gdyz naginata (doslownie "dlugi miecz") nie byla zlozeniem wojennego topora z grotem sluzacym do klocia, jak to bylo w Europie. Stanowila ona rodzaj zakrzywionego ostrza dlugosci okolo metra, osadzonego na niewiele dluzszym drzewcu. Ten typ wloczni stosowali poczatkowo wylacznie mnisi (...ciach...) ... ktorzy bardzo predko docenili mozliwosci, jakie dawala bron umozliwiajaca jednoczesnie klucie i sieczenie."

Wedlug ilustracji i opisow w ksiazce a takze w innych latwo mozna zauwazyc, ze yari podobnie jak naginata mogla rowniez sluzyc do ciecia. Stosowano podobne linie ciecia do obydwu typow - rozniec polegaja na tym co bylo wrzycone w cytat. Oczywiscie, ze naginata bardziej nadawala sie do ciec.

[budo_słoniak]

Naginacie, jeśli szukać odpowiedników w średniowiecznych broniach europejskich, bliżej jest do tzw. glewii niż póżniejszej i inaczej działającej halabardy.

[budo_trygon]

Idac dalej yari mozna porownywac do spisy czy tez partyzany (XV w.) lub szpontonu (XVII w.).

Do pytania jednak wracajac: Jezeli chodzi ci o walke bronia sredniowieczna to moglbys popytac w gliwickim Bractwie. Nie mam niestety obecnie namiarow i poki noga w gipsie to nie podam. Wiem jedynie, ze latem cwiczyli na terenie stadionu za bylym OSiR-em w soboty z rana, ale nie wiem czy zajmowali sie walka wlocznia.

Pozdrowka!

[budo_dzikki]

Naginacie, jeśli szukać odpowiedników w średniowiecznych broniach europejskich, bliżej jest do tzw. glewii niż póżniejszej i inaczej działającej halabardy.

Przykladowo wlocznie japonskie mialy swoj poczatek w halabardzie hoko.

[budo_lukew]

Crous Ahreus wpadnij do nas na trening jest w soboty i niedziele od 10:30 na stadionie OSIR`u i popytaj sie o wlucznie. Niecwiczymy nia na codzien ale jak pogadasz to napewno czegos sie nauczysz. Wedlug mnie to jedna z najskuteczniejszych broni z tamtych czasow poniewaz jest cholernie szybka i skuteczna. Zapytaj sie Kasztelana o to napewno Ci pomoze.

[budo_greed]

hmm , nie znacie sie
slyszalem ostatnio , ze najlepsze wlocznie mozna zdobyc w Paryzu , miejsce znaja nie liczni.
sa podobno niezniszczalne , spowodowane jest to ich tradycyjnym sposobem produkcji wloczni , mozna znalesc na necie , naprawde ciekawe , polecam.

aaaa , w poznaniu podobno ktos uczy sztuki walki wlocznia , proponuje sprawdzic

pozdrawiam

[budo_gab3d]

Tak ostatnio gadalem ze specem od wloczni. Powiedzial w sumie cos podobnego co Greed w kazdym razie na 100% najlepsze sa w Paryzu. Greed daj na priva z kim gadales moze to ten sam koles (moj tez z poznania chyba byl).

[budo_greed]

ok Gab3d , ustalimy , moze na irc , slyszalem ,ze wchodzi tez tam znawca od broni , jak on ma , kickboxer ?

[budo_gab3d]

Tak ale on zna sie tylko na nagich mieczach (z ang. naked swords)

[budo_tsailifo]

Są jeszcze metody walki chińską włócznią i są one jakby nieco odmienne od w/w