14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fominha]

powstal taki pomysl. zapalilo sie do niego wiele osob z roznych grup z calego kraju. pomysl oczywiscie zwiazany z Mocambo.

zamiast jechac i sie bic o godnosc nasza i wasza, pojedzmy w ladny weekend do Olsztynu i pokazmy jak wyglada polska capoeira. przynajmniej sami zobaczymy

pozdro

[budo_mosquito]

Ja mam ochote, ale nie mam możliwości..
Z Częstochowy do Olsztyna to jednak niezły hektar

[budo_zedd]

mam podobna sytuacje jak mosquito...
A moze by zorganizowac rode w ogolnodostepnym mijscu (np. Wroclawiu ) i zaprosic mocambo....

[budo_dieselp]

A moze by zorganizowac rode w ogolnodostepnym mijscu (np. Wroclawiu ) i zaprosic mocambo....

hmmm... a naprawde sadzisz ze by przyjechali?

[budo_fominha]

wroclaw skolei jest daleko dla ludzi ze wschodu. Do krakowa jest kawal drogi z wybrzeza o odwrotnie itd. itd.


nie przesadzajmy juz tak - mozna chyba odlozyc 100 zeta na wyjazd? mozna jechac samochodem z kims, mozna pojechac pekaesiakiem itd.

roda ma odbyc sie w Olsztynu ze wzgledu na zaistniala okolicznosc. we wroclawiu nie bedzie miala sensu. podobnie jak i w wawie czy gdziekolwiek indziej POZA Olsztynu kamon aaaai... zaproszeni sa wszyscy z wszystkich grup - ponad podzialami i czymstam...

[budo_boogie]

...szczególnie ponad czymś tam, Tdi, coś tam wręcz stworzono do bycia ponad.

A w kwestii kosztów - polecam autostop. Powaga. Tanio, działa, i jeśli nie jesteś samotną dziewczyną*, bezpiecznie. Mam kumpla który tak co i rusz z wawy do krakowa jeździ do swojej lubej i bardzo sobie to chwali. Koszt wymówką nie jest.

*No chuba, że dziewczę zna capo, of course, wtedy to dziewczęcia należy się bać

[budo_capomajor]

Jakos mnie nie ciągnie żeby jechac z Gliwic do Olsztyna na jedną Rode.
Mam jakieś 8h jazdy tam i 8h spowrotem troche sporo. Nie dzieki posiedze w domu 8)

[budo_lobato]

Hmmm... można by to połączyć ze zlotem kanału #capoeira i tego forum... co wy na to? Moglibyśmy zrobić sobie majówke

[budo_$ero$lav]

Wg mnie najlepszym miejscem byłoby jakieś miasto w centrum Polski. Najlepiej Łódź, wszyscy mieliby tak samo dalego (mniej więcej ). Sam jestem z Wrocławia.

[budo_gubrin]

Witam.

Heh dlugo dosc mnie nie bylo A tu widze juz plny krucjaty do Olsztyna No no ... ja w nastepnym tygodniu wybore sie do nich na trening :> To powiem jak byo i czy to o nich mowa a jak o nich to na ile to prawda

Aha co do roda to robienie jej gdzie indziej niz w Olsztynie spowoduje to, ze bedize to po prostu wielka roda, ale oni sobie to oleja Ale pweni i tak sie zjawie

Pozdrawiam.

[budo_fominha]

wlasnie - powtarzam jeszcze raz - CHODZI NAM O OLSZTYN KONKRETNIE.

[budo_tuptus]

Pojawil sie prodżekt, zeby zorganizowac olsztynska megarode w okolicy Kortowiady czyli juwenaliow UWM. To rozwiazaloby problem terminu zlotu, bo ustalenie tegoz zajeloby najwiecej czasu . Kortowiada odbywa sie chiba w pierwszej polowie maja. Przy okazji megarody bedzie mozliwosc poimprezowania i zapodania odpowiedniej ilosci zupy chmielowej.
Poza tym - dogadanie sie z wladzami uczelni powinno byc latwiejsze niz z wladzami miasta.
I najwazniejsze - "mestre" Paolo prowadzi zajecia glownie na kortowiadzie, wiec trudno mu bedzie nie zauwazyc megarody

[budo_tuptus]

"mestre" Paolo prowadzi zajecia glownie na kortowiadzie

Na _Kortowie_ mialo byc. Ech kaczki drukarskie

[budo_martin]

Hejka,
No jeszcze sie dowiaduję, ale może siemx uda zorganizować nocleg i wyżywienie dla kilkudziesięciu osób na MEGAZJAZD, samorząd studencki ma napewno na takie rzeczy kasę. Po prostu capoeira bylaby występem jak inne. Coś w stylu występu zespołów itp. tyle, że przez dwa trzy dni i nie na scenie ale np. jako dodatkowa atrakcja. Jeszcze nie wiem na ile uda mi sie to zalatwić, ale jak się uda to stawiacie duuuużego browara.


No, chyba, że wam to nie pasuje...
Bliższe relacje niedługo.
POZDROWIENIA.

[budo_$ero$lav]

Hejka,
No jeszcze sie dowiaduję, ale może siemx uda zorganizować nocleg i wyżywienie dla kilkudziesięciu osób na MEGAZJAZD, samorząd studencki ma napewno na takie rzeczy kasę. Po prostu capoeira bylaby występem jak inne. Coś w stylu występu zespołów itp. tyle, że przez dwa trzy dni i nie na scenie ale np. jako dodatkowa atrakcja. Jeszcze nie wiem na ile uda mi sie to zalatwić, ale jak się uda to stawiacie duuuużego browara.

To napewno zwiększyłoby liczbę chętnych. Może nawet ktoś z Wrocka by się wybrał. Skoro nocleg tzn. że impreza potrwa dwa dni? Czy 3?