Rozumiem Misman, ze to przykre doswiadczenia w "Knajpie" doprowadzily do takich przemyslen o kobietach? :twisted:
Przykre ? doswiadczenia ? w knajpie ? heh... ja tak patrze ddalej wstecz, i nijak nie umiem se przypomniec, czy znalem kiedykolwiek jakas, co nie "brzeczala" o jakies duperele... :roll:
P.S.
Zamelduje sie dopiero w przyszly wtorek na treningu, z moja reka chwilowo jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej... Robie se tygodniowe wakacje os