37 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szturman]

8O Czegos takiego jeszcze nie widzialem..........szanuje Hoosta , ale jak mozna dopuszczac do takich sytuacji.Naprawde zal sie robi tych , ktorzy tyle wysilku wlozyli w przygotowania , a tu taki walek - wygrywa gosciu , ktory przegral walke.Moim zdaniem nie powinien dalej walczyc Hoost , a skoro Sapp nie mogl walczyc to nastepny fajter mialby awans bez walki i tyle....Nie rozumiem jak mogl przejsc do nastepnej rundy??? 8O

[budo_seiken]

Najbardziej mi szkoda Aretsa ( tym bardziej ze go znam od kilku lat , zona plakala jak przegral ), mial tyle problemow z kontuzjami , tyle czasu nie walczyl , przygotowal sie zajebiscie i tak walczyl.
Jednak przez pomylke w liczeniu punktow przegral.......*uj z K1 !!!
Te wszystki eturnije zaczynaja mnie wqrwiac

[budo_pepe]

Oczywiscie wygra Le bannner chociaz wolał bym zeby Hoost napewno do drugiego etapu wejdzie Hoost , Le Banner ,Hunt i Aerts potem do trzeciego. Hoost i Le Banner no i wygra w koncówce Le Banner.

[budo_saku]

Czy Ty pepe wiesz wogóle co sie dzieje na świecie?

[budo_^hast^]

Oczywiscie wygra Le bannner chociaz wolał bym zeby Hoost napewno do drugiego etapu wejdzie Hoost , Le Banner ,Hunt i Aerts potem do trzeciego. Hoost i Le Banner no i wygra w koncówce Le Banner.

Pepe .. nie czytales tematu. My komentujemy WYNIKI .

[budo_charly]

Czy ktoś wie kiedy puszczą to na Eurosporcie

Oczywiscie wygra Le bannner chociaz wolał bym zeby Hoost

Właśnie pepe już jest po wszystkim i wygrał Hoost tak jak chciałeś

JAja okrutne , Hhoost jest championem , nie wygrywajac zadnej walki .

No to już przesada, ale tych kontuzji faktycznie się posypało 8O

[budo_^hast^]

Ja wiem ?
W zeszlym roku wygral mark Hunt o ile sie nie myle. Pokazywano to w polskiej TV. Z tego co pamietam to tez najmniej jedna walka zostala zakonczona z powodu kontuzji zawodnika.

[budo_pepe]

Heh zacofany jestem nie sledze na bierząco cóz bywa. Kiedy bedzie to na eurosporcie ? Cóż a gdzie mozna obejrzec wyniki ?

[budo_koziołek]

Seiken Twoja zona plakala po jego porazce??? Ty jej lepiej pilnuj, bo jak placze za jakims batem to troche podejrzane.

[budo_charly]

Eurosport
28.12.2002 sobota godz. 22:00 i 30.12.2002 poniedziałek godz. 23:30
Zawody K-1 w Tokio - finał

[budo_fox]

Na turniejach sie inaczej walczy. Trzeba sie bardziej ozczedzac. I one moim zaniem pokazuja kto jest najleprzy ( oczywicie nie zawsze) . Nie mozna sie przygotowywac pod jednego zawodnika.
P.S. K.... MAC te japonce juz mnie niezle w...... . Ciagle jakies przekrety. Jak mozna sie pomylisc liczac punkty . przecierz to jest dodawanie ( czasami odejma cos) . Cos mi tu smierdzi.

[budo_)pit(]

Własnie obejrzałem sobie relacje w tv. Moim zdaniem skrzywdzili tego holedra w 1 walce. Z ta kontuzja amerykanina terz było cos dziwnego ale puzniej jusz było ok.
Hoost twardy koles - mozna sobie o niego nogi połamac a i reke terz potrafi złamac
Ciekawe jagby to wygladało gdyby ten amerykanin wygrał?

[budo_charly]

Twardy był, ale i fuksa miał strasznego

[budo_pepe]

To prawda ,ale komrecha już prawie całkowicie zżarła K-1 żeby taki przekręt zrobić z Aertsem ,Sefo chyba dużo zapłacił albo poprostu pojechali no komerchę-znaczy pod publikę.A wogóle co ten Sapp robi w K-1 on walczyć nie umie, technika zero, tylko duży jest(czysta komercha) A Hoost i tak by nie miał z nim szans - więc dobrze że Sapp rozwalił sobie dłoń

[budo_fox]

No wrescie ogladnelem .
I co mozna powiedziec. Faktycznie Ernesto mial wiekie szczescie. Ale szanuje go jako zawodnika . Nie jego wina ze przeciwnicy lapali kontuzje.
( wbrew pozora to on powinien je lapac bo byl z calego towarzystwa najstarszy). Petera mocno skrzywdzili. Wygral bezdyskusyjnie. Bardzo mi sie spodobal Mark Hunt. Ladnie zalatwil Leko, i prawie z Le Banerem sobie poradzil( bardzo lubie walki tych zawodnikow , zawsze obydwaj sa liczeni i ogolnie duzo akcji). Co do Boba . Moze i nie ma swietnej techniki , ale wykorzystuje swoje atuty , sile , i jaka taka szybkosc. Szczeze powiedziawszy nie widzialem rywala dla niego ( moze poza Markiem Huntem) wsrod osob walczacych w finale. Sadze rowniedz ze schilt by go ladnie pojechal. Ogolnie mi sie nawet podobalo. Duzo sie dzialo.

[budo_charly]

Ja myśle że Hoost radził sobie bardzo dobrze z Sappem. Sapp nawet zaliczył knock down. Bardzo dobre i widać było, że skuteczne były loki po których Bob ledwo mógł równowage utrzymać. Gdyby sędzia nie przerwał walki myśle że Hoost ustał by do końca rundy i nie byłoby KO. Jak dla mnie Hoost był w tej walce duuuuuużo lepszy.

[budo_pepe]

Technicznie napewno, a fizycznie heheh

[budo_charly]

Jak ktoś nie widział to właśnie na Eurosporcie (od 23:30) powtarzają finał K1 z Tokyo