gaz paralizujacy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Np gaz w zelu rozkurczajacy miesnie ... sie napastnik ze szczescia moze osrac nawet w takim wypadku ... albo ostatnio gosc pokazywal mi towar spod lady niby pieprz , zeby sie policja nie czepiala a w srodku silny srodek paralizujacy ... miodzio.
Bo z gazow to tylko zel i najlepiej ten , ktory sie wchlania przez skore ... bo taki zwykly to juz na wietrze jest gorzej itp
Napisano Ponad rok temu
NIE MA GAZÓW PARALIŻUJĄCYCH!!!!
Co wy, w ręcznym miotaczu gazowym macie sarin, czy co?
Gaz jest bardzo dobry do samoobrony, po to został stworzony. Jednak są ludzie odporni na zwykły gaz CN lub CN, sam znam takich, którzy mogą go wdychać jak inni dym papierosowy.
Tak jak napisał Dzikki, najlepsze są gazy w żelu lub piance. Mają za to jedną wadę - trzeba celować strumieniem a nie walić na oślep, jak zwykłym areozolem.
Napisano Ponad rok temu
Ale nie zgodze sie z toba , ze trzeba tak dokladnie celowac ... wystarczy by poszlo na ubranie .. po prostu na czlowieka a juz opary robia swoje. OCzwyiscie to przy drogich gazach ... ale najskuteczniej jest walic na twarz. Aha .. roztarcie zelu nie wystarcza ... nie schodzi. Trzeba zmyc .. nawet sa specjalne specyfiki do tego.
Sa rowniez gazy wchlaniajace sie przez skore ale o przykladzie takiego nizej.
Ile moze kosztowac taki gaz bo pytanie przyszlo mi na priv..
Gazy w zelu sa stosunkowo drogie to znaczy mozna je dostac ( bez pozwolenie - czyli nielegalnie ... nieladnie nieladnie ) za sume od 100 w gore.
Ewentualna alternatywa jest "gaz niby pieprzowy " w zelu z dodatkiem roznistej chemii ... czlowiek sprawdzil go i jest dosc dobry. Wchlania sie przez skore, co jest istotne no i ma dzialanie dosc nagle . Jego cenia waha sie obecnie od 50 do 60 PLN . Pojemnik jest raczej duzy , takze jako wklad do kobiecej torebki odpada. Najlepiej nosic przy pasku w specjalnym pojemniku lub pochwie lub w kieszeni.
Napisano Ponad rok temu
Aha .. co do dzialania tego "niby pieprzowca" to powoduje on glebokie podraznienie ukladu oddechowego
Napisano Ponad rok temu
Gazy w zelu sa stosunkowo drogie to znaczy mozna je dostac ( bez pozwolenie - czyli nielegalnie ... nieladnie nieladnie ) za sume od 100 w gore.
O co ci chodzi????
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie jeden wytrzyma inny nie , i dalej bedzie atakowal ( np. w kanadyjskiej RCMP , jeden z testow to obezwladnienie przeciwnika , wlasnie po strzale gazem piprzowym w oczy )
Numer jeden jezeli chodzi o gazy to firma Sabre , ma miedzy innymi w swoim repertuarze gaz na niedzwiedzie "frontier" , w opakowaniu przypominajacym mala gasnice , mialem go okazje wyprubowac juz 2 razy z 4-5 m , misiu siadal na dupie skladal lapy i prosil o litosc.
Woze to teraz w samochodzie i niech tylko ktos pokaze mi wyprostowany palec na skrzyzowaniu
Napisano Ponad rok temu
Teraz pytanie konretne. Potraktuje osobe gazem .. co dalej ? Wiac czy tez udzielac pomocy ?
Jak w oczach prawa wyglada uzycie gazu ?
Ja wiem ze to prostackie pytania lecz ja naprawde malo wiem o tej formie samoobrony na ulicy. Jeszcze raz prosze o wyrozumialosc.
Napisano Ponad rok temu
A jak użyjesz w samoobronie, to nic ci nie grozi...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jednak zel?
gdzie to mozna dostac?
KONKRETNIE JAK Z LEGALNOSCIA?
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
6) posiadania ręcznych miotaczy gazu obezwładniającego, zwykłe ręczne miotacze gazów CS, do pewnego czasy trzeba było mieć na nie pozwolenia,
Przperaszam ... nie zauwazylem slepy sie robie ...
Napisano Ponad rok temu
Przez ten czas na komisariatach co miesiąc lądowały kilogramy skonfiskowanych noży, które wyrzucano na złom (!!!)
-zaczytane w Rzeczpospolitej...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych