25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fox]

Moim zdaniem Traiding Day.
Jesli odpowiedzieliscie "inny" to napiszcie jaki.
Rowniez fimy wojene i bron palna.

[budo_fox]

kurde zapomnialem dac inny do ankiety poprostu napiszcie jaki.

[budo_gregbal]

Dodalbym "Romper Stomper"

[budo_dieselp]

stawiam na Fight Club w kategorii pojedynek, a Braveheart w kategorii bitwa

PS. ale wybralem fightclub

[budo_yokot]

Nie widziałem Traiding Day niestety

[budo_mr smail]

Widze ze FC prowadzi - szczerze mowiac dziwi mnie to - co tam bylo realnego?

[budo_dieselp]

no przeciez fajne bylo .... lali sie po mordach

[budo_fox]

Napisalem Matrix (zart prosze nie zaznaczac) a tu juz 4 glosy !

[budo_yun]

jest jeszcze jeden film" Szybcy i Wściekli" .
pozdrwiam yun

[budo_fox]

No walki byly niezle ale malo. Zato bardzo realne.

[budo_zales]

Brakuje mi "Enemy at the Gates" (wróg u bram). swietne sceny bezsensownego ataku rosyjskiej piechoty no i te walki uliczne.

No i desant na Omaha z "szeregowca Ryan'a" podobno tak realny jak w rzeczywistosci był (75% strat w pierwszym rzucie 116pułku piechoty i wydatna pomoc altyleryjska ORP "ślązak" )

[budo_lo-han]

Jesli chodzi o strzelaniny to ta w "Heat" z De Niro byla zaj*bista!

[budo_canaris]

W "Przekręcie" było realnie, ale też mało. No i nie zapominajcie o "Podziemnym kręgu".

[budo_canaris]

A... podziemny krąg to chyba właśnie FC

[budo_fox]

A... podziemny krąg to chyba właśnie FC

to na pewno FC

[budo_canaris]

Przypomniała mi sie taka scena z filmu "Więzień nienawiści" (spotykany też pod nazwą American history x -czy jakoś tak). Ogólnie film taki troche psychologiczny, opowiadający historie skinheda, który po pobycie w więzieni (sceny z więzienia też spoko) przejżał na oczy i chce sie wycofać z organizacji - co nie jest takie proste. W każdym razie na początku on zabija dwóch czarnych. Do jednego strzela a drugiemu przykłada spluwe do głowy i każe położyć sie na ulicy z otwartumi ustami- górna szczęka oparta na krawężniku. Kolęś sie kładzie a ten idiota kopie go z całej siły w czubek głowy przestraszony 8O . Ta scena potrafi utkwić w pamięci.

[budo_jakub kuźniacki]

Podobaly mi sie walki w Swiadku koronnym z Jeffem Speakmanem.Trwaly kilka sekund,glownie rece,czasami noga.Zaden koles nie wstawal po strzale na szczeke.Calkiem,calkiem.

[budo_przemo]

W 'Boondock Saints' bojka w barze - zaczeli od wejsc w nogi Ruskim
pozdrawiam
przemo

[budo_drow]

Najbardziej realna scena walki...?
Alez to proste: "Bridget Jones"!!!
(Mowcie co chcecie, ale faceci ktorzy nie maja wiekszego pojecia o sztukach walki leja sie wlasnie w taki sposob... i tak wlasnie to wyglada!)

PS. A byl tez taki film "Once Were Warriors" (i przede wszystkim sequel: "What Becomes of the Broken Hearted") - tam rowniez sa dosyc realne sceny walk (walki gangow z Auckland, NZ - szybko, brutalnie i bez zbednego efekciarstwa)

[budo_garry]

A mi sie przypomniał "Krwawy Sport" :>>>
Ale moj faworyt to oczywiscie anime "Roruoni Kenshin" seria OAV