3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gregbal]

W innym watku nawiazala sie dyskusja czy Tiger ostatnio nie odpuszcza sobie troche i nie zadowala sie biciem gosci spoza scislej czolowki... prawde mowiac ostatnio tez mialem takie wrazenie. A tymczasem okazuje sie ze kroi sie jego walka z Hopkinsem.

Mysle (jesli dojdzie do niej, bo na razie jeszcze nie jest na 100%) ze Michalczewski wygra, zwlaszcza ze walka ma odbyc sie w jego kategorii wagowej i w Niemczech.

[budo_fake]

hmm o ile sie nie myle to walak hopkinsa z trynidadem byla w kategori gdzies do 69kilo(?)
to chyba jakies 10kilo roznicy do michalczewskiego
hmm no zobaczymy ale hopkins to jakby nie patrzec bardzo dobry bokser

[budo_gregbal]

No tak, roznica jest duza ale sa wagi i wagi.

Nawet jesli walka odbywa sie w kategorii do x kg, nie znaczy to wcale ze tyle wazy zawodnik wchodzacy do ringu. Najwazniejsze wazenie odbywa sie dzien przed walka i wtedy zawodnik musi sie zmiescic w limicie. Zwykle nastepnego dnia zawodnicy wazeni sa ponownie (nie dotyczy to ciezkiej, cruiser i l.Heavy) , ale po to aby sprawdzic ile przytyli przez noc. Od piorkowej w gore moga przytyc po 10 funtow (czyli okolo jednej kategorii), ponizej moga przytyc 6.
Tak jest w Stanach, nie wiem jak to jest w roznych federacjach itd., ale podejrzewam ze mniej wiecej podobnie.

[budo_fake]

no czyli michalczewski zrzuca powiedzmy 5 kilo do swojej kategori a hopkins musial zrzucac powiedzmy 5 do swojej 10kilo nizej czyli u michalczewskiego sie nic nie zmienia a hopkins praktycznie wogle nie musi sie martwic o mase tylko tyle zeby byl w formie a i tak bedzie gdzies te 5 kilo lzejszy od darka
dla mnie to troche dziwne bo jesli darek wygra to pewnie pojawia sie glosy ze to przez roznice wagi 10kilo(naturalnej)
no ale promotorzy raczej wiedza lepej a hopkins bylby chyba najlepszym przeciwnikiem michalczewskiego w jego karierze