


Promotorzy odrzucili propozycję wielu innych miast, w tym Waszyngtonu. Pojedynek zacznie się około 9 czasu lokalnego, i będzie transmitowany przez telewizyjny system pay-per-view w konkurencyjnych stacjach, które mają kontrakty z pięściarzami, czyli Showtime i HBO.
Obaj pięściarze wymienili poglądy za pomocą pisemnych oświadczeń.
Walkę planowano w Las Vegas, ale ostatecznie plany zawaliły się podczas konferencji prasowej, na której doszło do bójki między pięściarzami.
Brytyjscy bukmacherzy zaczęli przyjmować zakłady na walkę, ustalając jako faworyta Lewisa w stosunku 4:9, zaś Tysona jako słabszego w stosunku 13:8. Są również zakłady na to, czy Tyson zostanie w tej walce zdyskwalifikowany (od 6:1, do 4:1).
Amerykańskie i brytyjskie media donoszą, że pięściarze otrzymają po 17,5 mln dol.
21-tysięczna Pyramid Arena, w której na co dzień gra drużyna koszykówki Memphis Grizzlies zapłaciła 12,5 mln dol za prawo do przeprowadzenie walki u siebie.
Lewis został ostrzeżony przez szefów International Boxing Federation, że jeśli do dziś nie podpisze kontraktu na walkę z Tysonem, będzie musiał się spotkać z Chrisem Byrdem w obronie tytułu wersji IBF, lub oddać pas mistrzowski tej federacji.