W roku 1964 otrzymuje od O-sensei stopień 8 dan. Ma wtedy 35 lat i jest najmłodszym posiadaczem tak wysokiego stopnia. W tym też roku na polecenie O-sensei wybiera się w pierwszą podróż do Europy. Pierwszy staż odbył się w Szwajcarii. Jego inicjatorem był judoka Jakob Boetschi. W stażu tym uczestniczyli wyłącznie judocy, było ich 40-stu. Usłyszawszy, że wielki mistrz z Japonii ma prowadzić staż aikido przyszli go "przetestować". Atakując judocy wykorzystywali typowe dla judo ataki, zaś Kobayashi sensei przy pomocy atemi i nieznanych judokom dźwigni, obezwładniał kolejnych uke. Bariera językowa sprawiła, iż wydawane z bólu podczas nikyo krzyki judoków odbierane były przez Kobayashi sensei jako "Hai" (tak) co zostało zrozumiane jako prośba mocniejszego wykonania dźwigni. Na kolejny trening przyszło już tylko 10-ciu judoków pozostałych albo mocno bolały nadgarstki, albo nie chcieli spotkać więcej japońskiego mistrza. Pierwszy oficjalny staż aikido poprowadzony został przez Kobayashi sensei w holenderskiej miejscowości Tilburg. Od tego momentu sensei przyjeżdżał do Europy każdego roku.
Wzielem sobie ten fragment z jakiejs stronki. (a laseczek szukałem
Rzucam to na grupe w zwiazku z tekstem boruty odnosnie weryfikowalnych walk. W sumie to nie walka, a staz. Ale z racji sytuacji jakąs tam konfrontacja nazwac chyba to mozna. Jest jakies tam nazwisko, jest data.
Jak znajde kwilke to rozejze sie co to za waćpan z tego Jakoba Boetschi.
Szwajcaria nie taka duza ))