9 odpowiedzi w tym temacie

[słaby]

Siemanko, ostatnio po wielu badaniach wykryto u mnie co jest nie tak z kręgosłupem, ponad rok temu zwaliłem sobie na kark hantelek, nie było to mocne uderzenie, nawet nie zwróciłem uwagi, wynik - przesunięcię wypustki kręgosłupa na poziomie c6 i c7, zakazane podnoszenie ciężarów i obciążanie kręgosłupa. Koncze bude, mija mi 20 lat, czuje sie jakoś K**** staro, brak sportów od ponad roku siedzenie w domu, znacie coś ciekawego w czym można sie sprawdzić w tym wieku ? W czym można zacząć bez specjalnych predyspozycji i czego tam jeszcze? Ostatnio jedynie co to biegam, ale tez mało tego. Nie wiem co chce robić, przecież nie zaczne do pracy chodzic wiec czasu mam sporo:P. A chce zająć sie sportem rozwijać sie w czymś lub po prostu zabić czas, co polecacie? Co wy robicie poza siłownią? miał ktoś podobny problem z kręgosłupem? powiedziano mi że tego sie nie leczy, objawy - duuuzy ból głowy, skoki cisnienia pod czachą, nieostre widzenie, duze tego i ogólnie nieprzyjemne to jest.

[aurelia1418048771]

słaby, przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Znalazłam Twoja wypowiedź z 1.03.2008 :
"Kur panowie, poezja, szamanska mistyczna podróz w każdym okruchu!
Pale butle nie świadomy co zaraz mnie czeka, pale, pale, i pale stale.Padam na kolana, znajomi wokół zaczęli zanikać, cegły z murów zaczęli wychodzić, powykrzywiane, jakby miały zaraz wypaść a mur sie rozpaść. Zaczynam sie diabelsko śmiać, salvia divinorum działa w taki sposób że twój głos jest diabelski! Próbuje coś powiedzieć, słysze jak kumple ze mnie sie smieją, ale zaraz! przecież to ja sie smieje, non stop sie smieje, nawet nie zauwazyłem kiedy padłem na plecy i sie smiałem na srodku boiska.PPróbuje cos powiedzieć ale mieszają mi sie głoski i pląta mi sie język, początkowo mieszały sie tylko pojedynczo sylaby w słowach, potem dodatkowo chcąc powiedzieć całe zdanie mieszały mi sie całe wyrazy, dajmy na przykład zdanie że chciałbym wymówić"Ciekawe jeszcze legalne roślinki psychoatywne" brzmiało by +- tak "ejszcze rilośinki ćkawe lagenle psochoenwy", przez chwile mówiłem od tyłu, i to idealnie szybko.Po 1,5-2 minutach za kazdym razem bania sie konczyła ale z dłuzszym paleniem dochodzi do 40 minut nawet.Jest idealna, a zamiast zwały jak po skunie do konca dnia czułem sie idealny, wszystko przez jeszcze jakieś pół godziny ma kreskówkowy wymiar, jak bym widział świat w innych kolorach, albo zwiększył nasycenie.Najdziwniejszy jest śmiech i głos którym sie mówi, smiejesz duzo głośniej niż potrafił byś sie wydrzeć na trzeźwo, i to jeszcze taki diabelski śmiech!
Nie ma bacisza panowie, zamawiam 70 gram:) i roślinke!
To nie jest zwyły narkotyk, to jest droga szamana! jest rastafarianizm czciący marihuane, i jest i salvianizm(mało znany ale są religie które to palą) i ja chce do nich należeć !! na razie te klepy to był było coś pomiędzy 2 a niepełnym 3 poziomem, następnym razem spróbuje dojsc do 5. wtedy opisze kolejną klepuche:)
Joint i sport! to nie rozłączna para! już nie tkne skuna ani alkoholu!!"

To mnie rozwaliło: "cegły z murów zaczęli wychodzić, powykrzywiane, jakby miały zaraz wypaść a mur sie rozpaść" i teraz się nie dziwię, że Ci hantelek na kark spadł.

a tak wogóle to skończyłeś z tym interesem? Jeśli nie to masz zajęcie na przyszłość.
No offence

[słaby]

sadze bardziej dochodowe rosliny, i zajmuje sie chemią, póki co z tego drugiego sposobu dochodu nie mam, ale moze kiedys osiedlowe szczury doswiadczalne (jesli przezyją, ostatnie strucie kumpla manganem zle sie mogło skonczyc.)doczekają chwili gdy powiem im -ćpuny, uzyskałem czysty, 100% mefek, ceny producenta Staram sie ostatnio nic nie brać, zyć i cieszyć kazdą chwilą, ale prawda jest taka ze mało co mnie cieszy nic mnie nie rozwija, stoje w miejscu, a chciałbym sie jakoś ogarnąć, najwyzszy czas. Nie będe udawać, te wszystkie narkotesty na mnie, ostro najebały mi w baniaku...

[carlorozzi]

słaby, wiec dorośnij kolego weź się za jakąś prace i oznacz sobie jakiś cel w życiu

[słaby]

myśle ze dorosłem juz jakis czas temu, ale nie mam sił sie podnieść z tego syfu...
nie zobaczysz mnie na osiedlu czy na imprezie zbyt czesto, ale z drugiej strony stoje z wszystkim w miejscu, bez celu... ucze sie bioli chemii, na***** podstawe i rozszerzenia, chciałem isc na studia, ale jak czytam ze typ sie cieszy ze po 6 latach studiów jako biotech ma 1100 zł, i go to cieszy bo nie musi tyrac na linii, to wolał bym łopate do ręki i kopanie rowów.. demotywuje sie wszystkim...

[carlorozzi]

6 latach studiów jako biotech ma 1100 zł

co zrobisz takie są realia Polski
zresztą widzę ze jesteś z tych co by chcieli od razu do reki dostać 4 tysie co najmniej i mieć wyjebane a ja Ci powiem w życiu nie ma tak dobrze i zapierdalać trzeba i nie ma co się zrażać ze to 1000 zl nie masz rodziny na utrzymaniu to Ci powinno wystarczyć bo dla innych to jest duzo kasy i nie ma co narzekać. Widze ze Ty masz jakiegoś dola to weź się chłopie w garść wstań sobie rano zrób kawę zjedz śniadanie pomyśl co możesz dobrego zrobić i to zrób.
na studia zawsze warto iść bo po ich ukończeniu masz chociaż papier i jesteś kimś teraz w naszych czasach im większe wykształcenie tym lepiej po szkole średniej to tez ciężko możesz mieć z tym żeby się dostać do tego kopania rowów

[mar 997]

u mnie siłownia jest dodatkiem do sztuk walki
co do sportów tow plażową dobrze jest pograć, rowerkiem pośmigać mozna,

a i w paleniu robi sie przerwy
i słaby, chętnie przetestuje twoje wynalazki , ja po paleniu widzę sławnych ludzi

[ooleg]

słąby przestań sie nad sobą użalć i rusz dupe na siłownie
co za lekarz wydał ta opinie co ...idz do sportowego i z nim porozmawiaj a uświadomi cie ze możesz spokojnie walczyć z cieżarami ludzie z chorobą shejermana ćw na siłownia to jest poważny temat już a twój problem jest do ogarniecia tylko wszystko z głową

a co do ziułek , otwórz uzdrowisko

[słaby]

lekarz moze uswiadamiać, ale ból szyi, czerwony ryj i rozmazany obraz przez dobry tydzien po kazdym treningu o sobie przypomina uzdrowiska nie otworze, ostatnio w grę wchodzą baczki

[aurelia1418048771]

Nie wiem co chce robić, przecież nie zaczne do pracy chodzic wiec czasu mam sporo:P

Pełnoletni juz jesteś, czas mysleć nad przyszłością. Chyba nie sądziesz, że będziesz siedział rodzicom na karku całe zycie? Fakt rzeczywistość bywa brutalna na trzeźwo