Skocz do zawartości


Zdjęcie

złamanie szczeki podczas bójki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki
Chcialem zauwazyc, ze od 2005 roku ( a materiały zrodlowe pewnie z lat wcześniejszych) i 1978 r troszke sie w Polsce zmienilo ;)
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki
Artykuł z roku 2005 więc odnosi się do czasów wcześniejszych, a praca magisterska z czasów, gdy połowy budowiczów na świecie nie było.
Nie wiadomo jak ma sie do obecnej praktyki i orzecznictwa.
Zwroty "zdarza się" i "często" niewiele mówią jak wyglądała rzeczywista statystyka w czasach pisania pracy magisterskiej.

A media donoszą tylko o wyrokach "niesprawiedliwych", gdyż da się z nich zrobić sensację. O codziennej rutynie sądowej w mediach się nie mówi

Edyta: Warhead mnie wyprzedził.
  • 0

budo_alwer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki
ja będę adwokatem za rok a pas mam cóż nieniebieski chyba ? ;) ,

Poza tym cytowanie pracy magisterskiej z 1978 serio, przecież równie dobrze ja mogłem w swojej napisać dokładnie odwrotnie i też by przeszło.

Poza tym jak to ma się do niebezpiecznego narzędzia i siły rąk?
Serio w Polsce ręcę =! narzędzia, ba nawet glany nie są niebezpiecznym narzędziem ;)

"karateka" jak skopie do nieprzytomności w ramach obrony, to jasne trudniej będzie mu się wytłumaczyć że jej nie przekroczył, szczególnie w porównaniu np: do 50kg dziewczynki, ale to nie jest równoznaczne z tym że będzie srożej karany za to że karateka.

To że ma się obronić skutecznie nie wyrządzając żadnej krzywdy, bardzo ciężko mi uwierzyć że to mógł jakikolwiek prawnik powiedzieć bo to bzdura niesamowita. ZERO zrozumienia czym jest obrona konieczna, nie mówiąc już że to nie po prawniczemu jest kompletnie

Specjalnie dla tych co żyją w "poprzedniej dekadzie"

1974
"Działającemu w obronie koniecznej wolno użyć takich środków, które są niezbędne do odparcia zamachu. Użycie, zwłaszcza z umiarem, niebezpiecznego narzędzia nie może być uznane za przekroczenie granic obrony koniecznej, jeżeli odpierający zamach nie rozporządzał wówczas innym, mniej niebezpiecznym, ale równie skutecznym środkiem obrony, a z okoliczności zajścia, a zwłaszcza z przewagi po stronie atakujących i sposobu ich działania, wynika, że zamach ten zagrażał życiu lub zdrowiu napadniętego."

1976

"Nie można nikomu odmówić prawa do tego, by trzymał napastnika na odległość za pomocą takiego przedmiotu, jaki się nadarzy, choćby napastnik atakował gołymi rękami. Napadnięty bowiem nie ma obowiązku wdawać się w bijatykę z napastnikiem i narażać się na ciosy po to, by podjętej przez siebie obronie przed bezpośrednim bezprawnym zamachem nadać formę wyrównanego pojedynku


1986
Sam sposób obrony przed bezpośrednim, bezprawnym zamachem, choćby polegał na zadaniu napastnikowi wielu ciosów z użyciem niebezpiecznego narzędzia, nie traci cech współmierności do niebezpieczeństwa takiego zamachu i nie świadczy o przekroczeniu granic obrony koniecznej, jeżeli ocena całokształtu okoliczności składających się na niebezpieczeństwo tego zamachu prowadzi do wniosku, że zagrażał on życiu lub zdrowiu napadniętego, który nie dysponował innym skutecznym sposobem odparcia zamachu


A i sędzia raczej nie sięgnie do pracy magisterskiej z 1978 a do lexa i orzeczeń SN albo do komentarzy...

Wycinki z Mareka

Kodeks karny. Komentarz, wyd. V
2010.03.01

W świetle orzecznictwa SN osoba zaatakowana nie ma obowiązku ratowania się ucieczką ani ukrywania się przed napastnikiem, nie musi też ostrzegać go, że użyje niezbędnych środków, jeżeli napastnik nie odstąpi od kontynuowania zamachu. Również możliwość zwrócenia się o pomoc do funkcjonariuszy ochrony porządku prawnego nie odbiera osobie zaatakowanej prawa do czynnego odparcia zamachu

Ustawa zapewnia prawo do skutecznej obrony, tj. takiego odparcia zamachu, które zapewni ochronę zaatakowanego dobra przed jego naruszeniem lub unicestwieniem. Dlatego też odpierającemu bezprawny zamach wolno jest użyć wszelkich dostępnych środków, które są konieczne do jego odparcia, w tym broni palnej, noża lub innego niebezpiecznego przedmiotu, chociażby napastnik takim narzędziem się nie posługiwał, jednakże swoją brutalnością i siłą stwarzał poważne zagrożenie dla osoby napadniętej


Czyli co możemy użyć broni palnej ale z karate już udyżyć nie ?


PS I tak sędzina w Pcimiu te wszystkie dywagacje będzie mieć w dupie, i tak stwierdzi że zawsze dochodzi do przekroczenia granic obrony koniecznej (nieważne czy jesteś karateką czy nie) dlatego też istnieje w Polsce coś takiego jak apelacja.


PS2 Nie wiem czy ta obserwacja jest słuszna ale z moich doświadczeń wynika, że im bardziej bananowy styl (sekcja) tym bardziej straszą tymi przypowieściami o obronie koniecznej.
Miałem takie pogadanki na karate kyokushin i na jakimiś kung fu (chyba wing chun). Szczególnie na tym ostatnim, niesamowicie się ubawiłem, bo sekcja prowadzona była typowo dla paralityków, a podczas seminarium z chyba głównym szefem co specjalnie z Niemiec przyjechał; przez 20 min opowiadał swoim uczniom jaka to diabelska moc w nas drzemie, i zaklinał żeby nie użyć na ulicy bo trup słać się będzie gęsto i się nie wybronimy w sadzie...
Za to takich tekstów ani na BJJ ani na Taju ani zwykłym boksie nie uświadczyłem.
  • 0

budo_blt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 939 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z młaj taja

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki

Za to takich tekstów ani na BJJ ani na Taju ani zwykłym boksie nie uświadczyłem.


Bo to brutalne sporty są, które same bandyty trenują. "Tak przynajmniej mówi się na gościńcu" ;-)
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki

ja będę adwokatem za rok


Jesteś pewien? Masz właściwe pochodzenie na profesję prawniczą? ;-)

[...]


Może poprawiło się nieco, podkreslam nieco w orzeczeniach co do obrony koniecznej od lat 90, i potem od połowy poprzedniej dekady. Przedtem była masakra, gdzie każdy kto wykonał skuteczną obronę konieczną w jakikolwiek sposób i zranił lub zabił napastników, był w 90% skazywany za przekroczenie.

Czy zdajesz sobie sprawę, że nadal tutaj istnieje system prawny w którym większość ludzi na kluczowych stanowiskach to niewidzialna mniejszość narodowa o polskich nazwiskach dopiero od 1-2 pokoleń (dziwni bruneci i brunetki), w którym jest nadreprezentacja róznych "krewnych i znajomych Królika" oraz głupich bab będących sędziami?

Zdajesz sobie sprawę, że od 25 lat tutaj większe wyroki dostają ludzie za sprawy finansowe, niż gwałciciele (w tym zbiorowi), mordercy z tzw. "udziałów w bójce" i zabójcy "pijani kierowcy"?

Czy masz świadomość, że od kilkudziesięciu lat, w tysiącach spraw, za bestialskie torturowanie i mordowanie zwierząt, nikt w tym kraju nie dostał kary więzienia (mimo zagrożenia do 2-3 lat, w róznych okresach), tylko kary w zawieszeniu? Pierwszy taki wyrok zapadł w tym roku. Przedtem normą były takie przypadki, że baba sędzia odstępuje od wymierzenia kary małżeństwu które przez kilka lat zamordowało kilkaset psów i przetopiło na smalec, ze względu na ich wiek - 60-70 lat!!! Albo inna baba sędzia, zwyrodnialca który bestialsko torturował i zamordował kilka psów, skazuje na "prace społeczne w schronisku dla psów" !!!!!!!!

Ty dalej wierzysz w jakieś przepisy prawne i wyroki SN?????? Przypominam, że prawo w Polsce nie opiera się o precedensy a orzeczenia SN nie są praktycznie wiążące.


Prawda jest taka, że praktycznie jakaś głupia prokuratorska i sądowa pizda czy chujek, może oskarżyć i skazać w pierwszej instancji za nic każdego oprócz prawdziwych zbrodniarzy. A apelacje mało dają, kiedy to w większości jedna sitwa nie dająca zrobić sobie krzywdy podważaniem oskarżeń prokuratury i wyroków sądów.....
  • 0

budo_alwer
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki
Co do SN w praktyce wyroki są quasi-wiążące, (za to w teorii nie;)), bo jeżeli linia orzecznicza jest stała to sądy apelacyjne się tego trzymają, a w okręgu nikt nie lubi jak mu sąd apelacyjny uchyla wyrok.

To że to bagno jest dowiedziałem się dopiero na studiach. Ale nie jest aż tak źle, ale nie mówię też że jest dobrze. A co do samej obrony koniecznej pełna zgoda że w okręgu często skarzą, apelacja uchyli i 8 lat sprawa się toczy. ALE jest dużo lepiej niż było 20 czy nawet 10 lat, mimo wszystko dopływ idealistów mojego pokroju którzy liczą się z przepisem (i człowiekiem) powolutku zmienia wymiar sprawiedliwości. Ale wszystkie te patologie się zdarzają no i wspomniałem, że to bagno? Ale też nie słyszymy tego co dobre, bo to jest całkowicie niemedialne...

A poprawiło się bardzo nawet, prokuratura daje czasem radę i sami stosują art 25kk...
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki

... Przedtem była masakra, gdzie każdy kto wykonał skuteczną obronę konieczną w jakikolwiek sposób i zranił lub zabił napastników, był w 90% skazywany za przekroczenie.... Czy masz świadomość, że od kilkudziesięciu lat, w tysiącach spraw, za bestialskie torturowanie i mordowanie zwierząt, nikt w tym kraju nie dostał kary więzienia (mimo zagrożenia do 2-3 lat, w róznych okresach), tylko kary w zawieszeniu? .....

Rozumiem, że dysponujesz twardymi danymi o procentach, ilościch spraw itp. czy tylko powtarzasz za "Faktem" czy innym "Superexpressem"?

Czy zdajesz sobie sprawę, że nadal tutaj istnieje system prawny w którym większość ludzi na kluczowych stanowiskach to niewidzialna mniejszość narodowa o polskich nazwiskach dopiero od 1-2 pokoleń (dziwni bruneci i brunetki), w którym jest nadreprezentacja róznych "krewnych i znajomych Królika" oraz głupich bab będących sędziami?

Rozumiem, że dysponujesz twardymi danymi o składzie etnicznym pracowników sądownictwa czy powtarzasz zwykłe, śmierdzące pogrobowcami Adolfa slogany?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki
Wosiu,
W Twoim emocjonalnym poście jest dużo prawdy. Też mnie szlag trafia jak słyszę o umorzeniach z powodu "niskiej społecznej szkodliwości" gdy jakiś sadysta zamordował psa lub kota.
Od paru lat sytuacja prawna osób podejmujących działania w ramach obrony koniecznej się poprawia. Zmienia się treść art 25 kk. W 2009 roku wprowadzono zmianę par. 3 tego artykułu z:
" Sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeśli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu." na:
"Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu."
Ostatnio do Sejmu wpłynęła następująca propozycja zmiany:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Podobno ma duże szanse powodzenia, chociaż jest tam jedno kontrowersyjne sformułowanie ( "rażący charakter przekroczenia granic obrony koniecznej" ).
Osobom zainteresowanym jak jest z tą obroną konieczną w Polsce, polecam książkę Andrzeja Marka Obrona konieczna w prawie karnym.
  • 0

Bibibo
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki

Jak najszybciej do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - on będzie wiedział co z tym zrobić.


  • 0

Oprócz pakowania, dbam o środowiska. Rzeczywista [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] może wiele.


Kasia_19888
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: złamanie szczeki podczas bójki

Mi w dochodzeniu odszkodowania pomagała Pani Katarzyna. Tu macie do niej link [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Jest chyba najlepszym prawnikiem w Opolu z wieloletnim doświadczeniem


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024