Proper Use of the Police Baton or Nightstick - film z 1963 r
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Atak z miejsca, bez kroku, odrobinę mi nie pasuje. Ale to z przyzwyczajenia do dłuższej broni.
Pchnięcia wyglądają raczej jak przepchnięcia, lub naciski. Rozumiem ich założenia, ale brak mi w tym mimo wszystko szybkich sztychów. Nie wiem jak batton reaguje. Złożył by się ?
Nie ma uderzeń "zza ucha".
Unieruchomienia... Wyglądają prosto, ale osobiście nie ruszył bym tego działu. Poza duszeniem, reszta to śliski grunt. Mały błąd zaowocuje plombą na twarz.
Pouczający film. I myślę , że całkiem sensowna sprawa do przerobienia w wolny weekend.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem co napisać ogólnie, więc zaskoczę Was pytaniem: czy nie macie wrażenia, ze jesteście obydwaj jacyś dziwni, dużo bardziej niż ja?
Szczegółowo: materiał Akahige na filmiku jest niby nie głupi w całości i ma parę pozytywów (głównie gdzie uderzać), ale poza tym jest taką staroświecką ściemą. Chodzi mi o te puknięcia bez siły ;-) Coś jak stare baby uderzające parasolką albo geje naparzający się pedałówkami na rzemyku Dzisiaj już wiadomo, że to tak nie działa jak człowiek odporny jakiś, napity albo zwłaszcza naćpany. Choć wtedy, może, działało, nie wiem :roll: Natomiast sceny z uwalniania się pałką z oburęcznego chwytu, choć teoretycznie prawidłowe, nie uznają faktu, że i wtedy byli i dzisiaj są tacy ludzie, którzy niekoniecznie siłownią, ale zwykłą, codzienną pracą fizyczną mają taki power w rękach, że by trząchneli tym policjantem, odebrali mu pałkę i tą pałką by go zajebali na amen. Zresztą są też ludzie, którzy będąc niby słabeuszami z pozoru, mają instynkt do dynamicznego wyszarpywania rzeczy silniejszym przeciwnikom i potem dynamicznego ich napierdalania
Reasumując:
pałka służy do napierdalania z dystansu.
PS. Czy ktoś tutaj wie, jak się prawidłowo uderza tradycyjną gumową, elastyczną lolą milicyjną z czasów MO i ZOMO?
Bo ja wiem ;-) Jak się nie wie, uderzenie lolą nic nie robi, a jak się wie, uderzenie może powalić za jednym, dwoma razami. Jaka jest tego technika?
Napisano Ponad rok temu
Co to są pedałówki na rzemyku ? 8O
Eh, w ogóle nie rozumiesz filmu. Patrzysz na wszystko przez pryzmat własnych , traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. W dodatku ekstremalnego.
Wosiu, wiesz jak bić MO-pałą, jak składać pieści. Posiadłeś niezwykłe, tajemne sekrety. Książki pisz.
Napisano Ponad rok temu
PS. Czy ktoś tutaj wie, jak się prawidłowo uderza tradycyjną gumową, elastyczną lolą milicyjną z czasów MO i ZOMO?
Bo ja wiem ;-) Jak się nie wie, uderzenie lolą nic nie robi, a jak się wie, uderzenie może powalić za jednym, dwoma razami. Jaka jest tego technika?
Bardziej smagać niż uderzać?
Napisano Ponad rok temu
po dobrym strzale zwieracze puszczają ;-) niestety obecne szturmówki tzw PS-y to lipa...
są bardziej destrukcyjne, a moim zdaniem nie chodzi o destrykcję lecz o wywołanie bólu, ktory obezwładnia czytaj ochładza gorące umysły...WOSIU...rozumiem, że masz na myśli fakt, iż "lola" czy "zomówka" działa troszkę jak bicz z racji swojej elastyczności...??
Napisano Ponad rok temu
uderzenie tzw. "lolą" lub starą 80-tką (gumową szturmówką) hmhm co tu dużo pisać..
po dobrym strzale zwieracze puszczają ;-) niestety obecne szturmówki tzw PS-y to lipa...
są bardziej destrukcyjne, a moim zdaniem nie chodzi o destrykcję lecz o wywołanie bólu, ktory obezwładnia czytaj ochładza gorące umysły...WOSIU...rozumiem, że masz na myśli fakt, iż "lola" czy "zomówka" działa troszkę jak bicz z racji swojej elastyczności...??
Bingo! O to chodzi!
Napisano Ponad rok temu
PS. Czy ktoś tutaj wie, jak się prawidłowo uderza tradycyjną gumową, elastyczną lolą milicyjną z czasów MO i ZOMO?
Bo ja wiem ;-) Jak się nie wie, uderzenie lolą nic nie robi, a jak się wie, uderzenie może powalić za jednym, dwoma razami. Jaka jest tego technika?
Bardziej smagać niż uderzać?
Smagać, z takim ruchem kończącym jak w nahajce, podcięcie na końcu aby energia elastyczna się wyzwoliła!
Napisano Ponad rok temu
Wosiu, od ciebie nie da się być dziwniejszym. ;-) Ja się łapię w niższe rejestry wysokie, uwzględniając średnią VB.
Co to są pedałówki na rzemyku ? 8O
Eh, w ogóle nie rozumiesz filmu. Patrzysz na wszystko przez pryzmat własnych , traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. W dodatku ekstremalnego.
Wosiu, wiesz jak bić MO-pałą, jak składać pieści. Posiadłeś niezwykłe, tajemne sekrety. Książki pisz.
Pedałówki na rzemyku, to takie małe torebki skórzane, noszone kiedyś przez pedałów, kiedy nie było jeszcze homofobii ;-) Ach, stare dobre czasy, kiedy w Trójmieście ze znanych pedałów był tylko Bolek Kwiaciarz w Gdyni, Pularda w Sopocie i ten trzeci w Gdańsku, Wieloch, czy jakoś tak.... I naprawdę im nikt krzywdy nie robił....
Jakich traumatycznych przeżyć z dzieciństwa ? Ty chcesz mnie obrazić, czy coś?
Co do książek, ciągle jeszcze schodzę z gór wschodniego Sichuanu i zaczynam pisać swój osobisty Quan Pu...
Napisano Ponad rok temu
Ja na pewno jestem dziwny. Np nie zgadzam się na nazywanie żuchwy - szczęką, nogi - ręką, konia- kotem i nawyku czuciowo-ruchowego - odruchem.Nie wiem co napisać ogólnie, więc zaskoczę Was pytaniem: czy nie macie wrażenia, ze jesteście obydwaj jacyś dziwni, dużo bardziej niż ja?
Ty jesteś dziwny, bo chwalisz się, że umiesz przywalić milicyjną pasztetówką, aż zaboli. A księdza utopić w Wiśle koło Włocławka też byś umiał?
Wosiu,
Wkleiłem ten filmik, bo zawiera on takie same techniki jakie znaleźć można w książkach Fairbairna ( Defendu, Al-in Fighting ) oraz J. Styersa ( Cold Steel ). Nie znalazłem filmów na których robią to oni osobiście. Filmik jest szkoleniowy, jak się komuś nie podoba, że ciosy są za słabe niech sobie uderza mocniej. Zaraz ktoś się przyczepi, że demonstrujący techniki policjant ma głupią czapkę albo krzywe nogi.
Poważni faceci, jak np. Kelly McCann, albo uczeń Twojego nowego idola od boksu, Carla Cestari, Damian Ross dalej stosują techniki z wymienionych książek.
Oburęczny chwyt pałki wynika zapewne z wykorzystania zasad walki karabinem z nasadzonym bagnetem. Tak to sobie wymyślił J. Styers.
Shouryu,
Przy pchnięciach w brzuch pałka teleskopowa nie powinna się złożyć. Do tego potrzebne jest specyficzne puknięcie w coś twardego ( beton, asfalt ) czasami drewniana podłoga okazuje się zbyt sprężysta. Już prędzej pałka złoży się/poluzuje przy próbach twardego blokowania ciosów kijem, jak to pokazano na filmie. No, ale na filmie policjant nie używa teleskopu. Poza tym istnieją pałki, w których blokada zwalniana jest przyciskiem, takie na pewno się nie złożą. Chodzi o to, że osiemnastominutowy film zawiera wszystkie istotne elementy nauczania walki pałką. Podobnie, jak ten fragment kultowego filmu o nożownikach, zawiera wszystko, co trzeba wiedzieć o walce nożem:
Reszta to komercyjne esy floresy dla frajerów i maniaków.
Napisano Ponad rok temu
Wosiu, opowiadasz, że nadziewałeś się potylicą na pręty zbrojeniowe itp. Dla mnie, jest to ekstremalne dzieciństwo.
Raz miałem baton. Składał się "grawitacyjnie"...
Napisano Ponad rok temu
Ty jesteś dziwny, bo chwalisz się, że umiesz przywalić milicyjną pasztetówką, aż zaboli. [...] nie zgadzam się na nazywanie [...]
A ja się nie zgadzam na kolejne przekręcanie moich słów przez Ciebie. Nie tak napisałem i bynajmniej nie po to, by się chwalić.
Pałki gumowe dostępne w większości sklepów z militariami są tanią i ciekawą alternatywą dla pałek sztywnych czy tzw. teleskopów, o ile wie się, jak ich użyć. Są też pewnym ekwiwalentem broni elastycznych typu sjambok, nahajka, packa skórzana itp. Ja akurat mam sjamboki i nahajki, nie każdy potrafi sobie coś takiego zorganizować, a z pałką gumową nie ma problemu. Sam pałki takiej nie mam, choć wiem jak jej użyć.
Filmiku Twojego nie potępiałem, tylko wskazałem, żeby się nim zbytnio nie zachwycać. Nie wiem, po co się tak od razu napinasz ;-)
Napisano Ponad rok temu
Nie napinam się. Tak sobie żartuję. Dobrze, żeś się za tego księdza w Wiśle nie obraził... ;-)
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem filmik calkiem niezly. Ktos moze powiedziec po co trzymac palke oburacz i tak blokowac. Przeciez mozna pale gumowa wyciagnac i napieprzac od razu. Tu jest inna specyfka myslenia... na pchajacych sie gapiow lub demonstrantow nie wyciaga sie od razu paly i nie leje gdzie popadnie. Tak dygresyjka - do nauki poslugiwania sie pala naszych specow z MO sluzyla sala z manekinami zapasniczymi - nie wiem czy pmieitacie takie miski skorzane zoltego koloru - wchodzono tam i napieprzano manekina - na tym polegala metodyka nauczania
Na zachodzie bylo troche inaczej to zwykli policjanci czesto zatrzymywali tlum demonstrantow lub trzeba bylo oddzielic np agresywna grupke od drugiej grupki. Oni nie byli agresywni tak bardzo w stosunku do policjantow co sami do siebie. Po to sa tu cwiczone postawy z oburecznym chwytem i wyjsciami do przodu czy odejsciami - malo jest napieprzania pala przez leb. Wyobrazcie sobie naszego kraweznika bez wsparcia ZOMO z tarczami powstrzymujacego miekka pala napierajacych np tlumek .... juz sobie wyobrazam i wychodzi tak jak to bylo kiedys ... pala przez leb bo i tak ujdzie im to bezkarnie i nikt nie zaskarzy i nikomu odszkodowania placic nie trzeba bedzie.
To nie jest system dla grup specjalnich, bo im takie rzeczy niepotrzebne ani system dla wymuszajacych zeznania tak jak to bylo u nas
Obureczne trzymanie palki bylo wziete z zasady - jak trzymasz w dwoch to nie wiadomo z ktorej mozesz uderzyc czy wykonac obrone.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Warsztaty strzeleckie z Gromikiem
- Ponad rok temu
-
Samoobrona w Trójmieście
- Ponad rok temu
-
Szkolenie snajperskie poziom II - Defendu
- Ponad rok temu
-
II warsztaty strzeleckie Defendu
- Ponad rok temu
-
Warsztaty w marcu Defendu
- Ponad rok temu
-
Slavo Gozdzik twórca ESDS w Polsce
- Ponad rok temu
-
Warsztaty Defendu: Taktyka i technika interwencji
- Ponad rok temu
-
Broń palna verus nóż - filmik kilka technik
- Ponad rok temu
-
Szkolenie strzeleckie Defendu 22.02.14 Poznań
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka: smatchet Fairbairna
- Ponad rok temu