10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_amatorski]

Witam.
A mam też takie pytanie,jak poprawnie założyć duszenie trójkątne by przeciwnik odklepał,lub "odpłynął,nie daj
boże" w razie walki ulicznej.Czy wystarczy ściskać kark po obu bokach nogami (udami),czy "analitycznie",to
znaczy celowo próbować uciskać jedną lub dwie tętnicę ? Tętnice znajdują się obok krtani tam gdzie mierzy się
tętno,ale mam wrażenie jak by "gość"nieraz zakładał na szyję tuż,przy mięśniu trójramiennym.
Zakładam ten temat bo lubię dyskutować,wymieniać się poglądami i jestem ciekaw,jak i interesuje mnie odpowiedz.

Poruszałem raz temat duszeń,parę tematów niżej,tylko tam jest tematyka (analityka) fizjologicznych mechanizmów
duszeń,a tutaj samej poprawności jak zakładać na tętnice :Mata-leo,zwłaszcza wspominany trójkąt ?

A więc zachęcam do dyskusji i pozdrawiam,jak było coś konkretnego na ten temat choć wątpię to usuńcie z góry dziękuje za odpowiedzi

Pozdrawiam.

[budo_dar75]

Jeżeli już chcesz na ulicy bawić się trójkąty, to zakładaj je tak, aby koleś odpłynął. Jedynie nieprzytomni Ci nie przypierdoli jak poluzujesz. Więc tętnice są twoim celem.

[budo_amatorski]

Tak,to rozumiem.Tylko właśnie pytam jak w takiej chwili właśnie założyć "czyste duszenie "na tętnice ?
Np.trójkąt nogami,trzy trzeba ściskać konkretnie tętnice,czy zakładasz ściskasz kark udami
i prawą nogą (udem) w lewo,a lewą nogą dociskam w prawo jego ramię,jak dokładnie takie duszenie założyć ?
To jest banalne pytanie,ale jak zakładać by dzaiałało na tętnice np też Mata-leo ?
Pozdrawiam.

[budo_juhas]

Pytanie banalne i odpowiedź też - należy je zakładać poprawnie technicznie. Ot, cała filozofia.

[budo_czarny msciciel]

to co ja widze to ludzie czesto zamiast zlapac przy trojkacie odpowiedni kat - "zeby patrzec przeciwnikowi w ucho" - sa do niego rownolegle i potem ciagna za ta glowe jak nienormalni a duszenia nie ma. ale to moze rozne szkoly sa nie wiem...

[budo_jerz]

Trójkąta tak rękami jak i nogami można założyć na wiele sposobów.
Na macie pod okiem i z poradą instruktora należy dowiedzieć się które sposoby są skuteczne i wchodzą na tętnice.
Po każdym skończeniu gdy nie jesteś pewien na co weszła technika spytaj się o to swojego sparingpartnera.

[budo_akahige]

Dlaczego chcesz zakładać duszenie trójkątne nogami w walce na ulicy? Życie Ci zbrzydło?
Chodzi o samoobronę czy popisy przed kolegami, którzy nie trenują BJJ/MMA, itp.?

[budo_zanshin]

Może w przepychance na trawniku z pijanym żulem, 1 na 1? Różne techniki się czasem przydają, nie każdy napastnik to izraelski komandos. ;-)

Mnie też swego czasu nurtowało to pytanie i chciałem usłyszeć bardziej konkretną odpowiedź, niż "jak dociśniesz na krtań, to tez Ci przeciwnik odklepie".

[budo_akahige]

Nie widzę lepszego sposobu, aby odpowiedzieć na techniczne pytanie na forum, niż wklejenie filmiku:

Najważniejsze elementy tej techniki to podział na:
- fazę złapania przeciwnika nogami ( trójkąt jest wtedy niedopięty ),
- fazę dopinania trójkąta poprzez odepchnięcie się stopą od biodra przeciwnika tak, by podudzie nogi znajdującej się na jego karku znalazło się dokładnie w poprzek szyi/kręgosłupa ( czyli pod kątem 90 stopni ).
Te elementy są dobrze pokazane na filmie.

[budo_hellfire]

Dlaczego chcesz zakładać duszenie trójkątne nogami w walce na ulicy? Życie Ci zbrzydło?

Oddajmy głos specjaliście On tam był...



Generalnie 100% racji w tym stanowisku...

[budo_amatorski]

Witam jeszcze raz i dziękuje za odpowiedzi !
"Dlaczego chcesz zakładać duszenie trójkątne na ulicy,życie ci zbrzydło"
Powiem tak:jest kwestią oczywistą że w walce ulicznej nie schodzimy do parteru z własnej woli !
Nie położysz się i nie będziesz próbował wyciągać balachy bo koledzy poszkodowanego mogą ci zrobić
"przykrą"niespodziankę,co jest rzeczą oczywistą i zejście do parteru w sytuacji gdy nie wiesz ilu jest przeciwników
jest ryzykiem i w ogóle może być zgubne to fakt.Miałem co prawda na myśli zastosowanie technik parterowych w
realnym starciu o ile realia na to pozwalają.Np w zamkniętym pomieszczeniu gdzie nie spodziewam się pomocników
"gościa"z którym walczę,no ogólnie jakaś sytuacja gdzie można se na to pozwolić,nie dziawając jak "kamikadze"
schodząc z jednym a za plecami 3.