40-lecie szkoły Nghia Long.
Napisano Ponad rok temu
PANOWIE NIE ZMIENIAJCIE TEMATU - dlaczego oszukujecie ludzi od 3 lat, że jest Federacja Viet Vo Dao w Polsce - umowa cywilno-prawna z lutego 13 ogłoszona emilem - wzorowana nieudolnie na PM HT 12-14, nie jest zgodnie z naszym prawem Federacją krajową - nie jest zarejestrowana w KRS i nie może być członkiem zwyczajnym organizacji międzynarodowych.
KRS - jaki jest numer i wszystko będzie jasne - rzeczywiście te kłamstwa szkodzą także naszej organizacji, bo jeszcze jesteśmy kojarzeni z Panami RJ i TM i ich internetową federacją.
Dziękuję i może wreszcie padnie jakaś odpowiedź
Napisano Ponad rok temu
Tak więc KILKA SŁÓW SPROSTOWANIA…
Viet Chi World Organization to projekt GM Phan Hoang, do którego pan z własnej, nieprzymuszonej woli przystąpił, „rozsławiając” przy okazji swoje imię i niewielką mieścinę Wołomin, znaną skądinąd z zupełnie innej „działalności”. Nowa organizacja składa się z 8 dyscyplin, w tym Vo Viet. Mistrz używa w celach bardziej marketingowych nazwę Vo Viet/Viet Vo Dao, do czego ma oczywiście pełne prawo. Jednakże programowo są to dwa odmienne systemy: VVD istnieje w Polsce od 1980r., Vo Viet mieliśmy możliwość poznawać w ramach LBBS w latach 2003-2006. Więc może pan wciskać ciemnotę ludziom nie w temacie (o to przecież chodzi), zainteresowani i tak wiedzą, co trenują. Analogicznie jest w relacjach Viet Chi World Organization i nowopowstałej kontynuatorki VVDI – International Viet Vo Dao Europe. Obie organizacje nie mają ze sobą nic wspólnego…
Szkoła Dung Long VVD (jak również inne) NIE NALEŻĄ do VCWO, ale oczywiście NALEŻĄ do IVVDE – to kolejne pana kłamstwo.
W klubach Viet Chi nie ćwiczy się wymienionych systemów, wszyscy o tym dobrze wiedzą, a już np. z chi bong to pan absolutnie przesadził. VTC ćwiczą może pojedyncze osoby, nie ma żadnej sekcji, programu… Chi Vat to nie MMA, a Vo Viet to nie VVD…
Cyt. „Co do powstania organizacji w Europie wymienionych przez VS R.J. organizacji są to na razie plany - przy czym należy podkreślić, że Mistrz Bao Lan z pewnością będzie realizował politykę i założenia swojego nauczyciela Mistrza Phan Hoanga”.
Kolejne kłamstwo… W odróżnieniu do k.biadun byłem świadkiem i uczestnikiem rozmów z Mistrzami Bao Lan i Tung. Obie organizacje działają niezależnie od Viet Chi, nie mają z tym nic wspólnego. Cyt. Mistrza Bao Lan „każdy podmiot z Polski, który chce działać w EUFVTC musi uzyskać zgodę od VS Ryszarda Jóźwiak (w naszym przypadku należeć do PS VTC). Analogicznie jest w innych krajach członkowskich. Wszystko na ten temat.
Rozmawiać na tematy związane z naszą organizacją można, ale nie z panem. My nie mamy obowiązku odpowiadać, a pan prawa pytać nas o cokolwiek. Odszedł pan z własnej woli, zamiast zapowiadanego rozwoju jest wyraźny regres. Śmieją się z pana w rodzinnej mieścinie mówiąc „lanser w rowerowym stroju” (to cytat, na pewno nie mojego autorstwa). Proszę więc zająć się podupadającą reputacją swoją i swojego klubiku w Wołominie, Radzyminie, czy innym … …inie.
Jak pan śmie mówić w ogóle o kodeksie moralnym?! Pan, który złamał przysięgę Czarnego Pasa… Bez komentarza.
Cyt. „wszyscy, którym dobro VVD leży na sercu”… Niech pan nie bluźni…
Reasumując: po ostatnich postach (a przypominam - miało ich więcej nie być) nikt nie wierzy w pańskie dobre intencje. To swojego rodzaju „wyciągnięcie ręki” było gestem na pokaz, rodzajem komunikatu dla GM, jaki to jestem wspaniały, prawy, uczciwy etc. Tylko że już dawno nikt w to nie wierzy. Pana maile są bez czytania kasowane, albo od razu identyfikowane jako spam.
To także swojego rodzaju „beczenie frustrata”. Nie wszystko (a w zasadzie nic) idzie zgodnie z planami i coś trzeba zrobić. No bo przecież całe tzw. ht jest nastawione na sport i jakiś „fighting”, a tu żadnych zawodów, kontaktów, egzaminów… W ogóle żaden z celów wymienionych w §3 tzw. ht 12-14 póki co nie został osiągnięty. A czas rozliczenia niebawem przyjdzie… Więc trzeba znowu rozpocząć wojenkę. Nieważne co piszą, byle pisali… Żal mi pana.
Póki co jesteśmy JEDYNYMI PRZEDSTAWICIELAMI IVVDE, EUFVTC i WVVF/EVVF. Wiem, że panu się to nie podoba, ale takie są fakty. Odciął się pan od tych organizacji, a teraz ma jakieś żale. Co gorsza pociągnął za sobą innych i uniemożliwił tym samym rozwój w w/w organizacjach. Mam nadzieję, że wcześniej czy później przejrzą na oczy i stosownie panu za to podziękują. Proszę zająć się swoimi sprawami, a nas wreszcie zostawić w spokoju. Nasze drogi definitywnie się rozeszły.
Jeśli zaczął pan jakiś projekt, to proszę się na tym skoncentrować i nas do tego nie mieszać. Jeśli cierpi pan na nadmiar wolnego czasu, to proszę np. opracować instrukcję prawidłowego posługiwania się pałą milicyjną, bo pańscy koledzy 11 listopada znowu dali dupy, a jak tak dalej pójdzie to za 2-3 lata dostaną ciężki wpierdol.
Napisano Ponad rok temu
HT ma się dobrze, działa, spokojnie i planowo - przede wszystkim pracujemy z ludźmi a nie z pustymi salami - wyjątkiem jest Ełk (Sylwek i Radek bez M. jak na razie całkiem, całkiem się rozwijają)
A Wołomin - zapraszam na zajęcia, proszę przyjść, zobaczyć.
Organizacyjne sukcesy i rozwój VVD w DLD VVD - staże wielostylowe, mydło powidło i gdzie te VVD, obóz Vovinam w Jakónówku - nikt nie przyjechał i klapa, staże tu i ówdzie 2 "mistrzów" i 6-ciu uczniów....Można pokazać kartekom, czy chłopakom z JJ VTC - ale to folklor na stażu.
Do rzeczy i bez mydlenia oczu:
MOTYW GŁÓWNY - I GDZIE TA FEDERACJA I KRS - NIE MA, w INTERNECIE MOŻNA STWORZYĆ FIKCYJNĄ ORGANIZACJĘ
IVVD - szkoła Dung Long Duong VVD - nigdy nie była członkiem tej organizacji jak również żaden z instruktorów nie miał uprawnień międzynarodowych. My także - dopiero teraz jesteśmy zarejestrowani - trzeba płacić składki, itd....i co tu komentować.
Fakty, Fakty, Fakty
W postach zamierzam prostować niedomówienia i nieścisłości, bo ludziom należy się rzetelna wiedza, poparta faktami.
PS: Co do rowerzysty - Panie T - dał się Pan już poznać jako trener z pewnego twardego materiału i niezbyt ostrego narzędzia - no bo o czym tutaj mówić jak suplementację sportowca uznaje PAn za branie koksu a strój fightingowy za rowerowy. Z konkretnej "roboty" i litrów potu się Pan wyśmiewa - to chyba nie najlepiej świadczy właśnie o Panu
Jakie złamanie przysięgi - nie nauczałem IVVD do czasu uzyskania zgody Mistrza PH. Czy Pan musi ciągle kogoś szkalować?
11 listopada - wiem, po której stał Pan stronie - ale Panu zawsze imponowały tego typu osobniki, nie zaś uczciwość i praworządność. Niestety na skutek wskazanej wyżej nieudolności "P" - Ci wygrani trafili do aresztów, bądź dostali wyroki skazujące, w tym pokryją koszta - pełen sukces ale czyj?
Dziękuję i proszę o merytoryczne uwagi a nie wycieczki osobiste - ja już wstydzę się za powyższe PS i na tym kończę:
Napisano Ponad rok temu
Mimo wszystko szczerze pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
I tak oto prawda stała się chamstwem . k.biadun sam zaczyna, a później płacze.
[quote]HT ma się dobrze, działa, spokojnie i planowo - przede wszystkim pracujemy z ludźmi a nie z pustymi salami - wyjątkiem jest Ełk (Sylwek i Radek bez M. jak na razie całkiem, całkiem się rozwijają)
A Wołomin - zapraszam na zajęcia, proszę przyjść, zobaczyć.[/quote]
Tym gorzej dla ludzi, no bo ile można ich oszukiwać. Powie pan prawdę o przynależności do międzynarodowych federacji i związanych z tym tematach: ME, MŚ, egzaminy, kontakty i przekaz wiedzy. W pana przypadku mentorem nie jest Mistrz Dai Chieu, ale internet i VS YouTube . A tyle się mówiło o sprawdzeniu instruktora, zanim przyprowadzi się dziecko na salę… Szkoda i wstyd…
[quote]Organizacyjne sukcesy i rozwój VVD w DLD VVD - staże wielostylowe, mydło powidło i gdzie te VVD, obóz Vovinam w Jakónówku - nikt nie przyjechał i klapa, staże tu i ówdzie 2 "mistrzów" i 6-ciu uczniów....Można pokazać kartekom, czy chłopakom z JJ VTC - ale to folklor na stażu. [/quote]
Program naszych staży to nasza sprawa. Prowadziłem kilka staży VTC w tym roku i każdy cieszył się dużym zainteresowaniem. No, ale skąd ma pan czuć ten klimat, skoro jest pan „specem od fightingu”, swojego autorstwa…
W Jakunówku były warsztaty szkoleniowe, nie obóz. Taka mała różnica. W przyszłym roku też odbędą się warsztaty. Obóz także będzie w przyszłym roku i z pewnością zobaczy pan te „kilka osób” w obszernej fotorelacji.
[quote]Do rzeczy i bez mydlenia oczu:
MOTYW GŁÓWNY - I GDZIE TA FEDERACJA I KRS - NIE MA, w INTERNECIE MOŻNA STWORZYĆ FIKCYJNĄ ORGANIZACJĘ[/quote]
Powtarzam jeszcze raz: gówno ci do tego człowieczku. Odszedłeś, rób swoje i nie wtrącaj się w nasze sprawy. Ile można mówić? Cały czas problemy z czytaniem ze zrozumieniem… Żebym jeszcze pisał po wietnamsku…
[quote]IVVD - szkoła Dung Long Duong VVD - nigdy nie była członkiem tej organizacji jak również żaden z instruktorów nie miał uprawnień międzynarodowych. My także - dopiero teraz jesteśmy zarejestrowani - trzeba płacić składki, itd....i co tu komentować. [/quote]
Kłamca. Powyższa zasada dotyczy tylko Viet Chi. W IVVD żadna federacja nigdy nie płaciła żadnych składek. W związku z powyższym pewnie Mistrz Bao Lan, czy Viet też nie są członkami IVVD . Być może to się zmieni z powołaniem IVVDE (nie mamy nic przeciwko), ale póki co jest po staremu. Żeby zaspokoić pana niezwykle dociekliwą naturę – w European Union for VTC Mistrz Bao Lan wyraźnie zaznaczył, że na razie nie mówimy o żadnych składkach (też nie mamy nic przeciwko).
[quote]Fakty, Fakty, Fakty[/quote]
I takie są FAKTY, FAKTY, FAKTY.
[quote]W postach zamierzam prostować niedomówienia i nieścisłości, bo ludziom należy się rzetelna wiedza, poparta faktami.[/quote]
[quote]PS: Co do rowerzysty - Panie T - dał się Pan już poznać jako trener z pewnego twardego materiału i niezbyt ostrego narzędzia - no bo o czym tutaj mówić jak suplementację sportowca uznaje PAn za branie koksu a strój fightingowy za rowerowy. Z konkretnej "roboty" i litrów potu się Pan wyśmiewa - to chyba nie najlepiej świadczy właśnie o Panu[/quote]
O co panu chodzi? Przecież napisałem, że to cytat nie mojego autorstwa. Żeby zaspokoić pana ciekawość, to powiedział ktoś z mieściny Wołomin… Aczkolwiek rasguard pasuje do pana, jak worek do Juranda, nie mogę się nie zgodzić . Nigdy nie powiedziałem, że suple to koks. Kłamstwo. No, ale pan to już dawno przedawkował… Nigdy też z niczyjej pracy się nie naśmiewałem, jeśli praca poparta jest rzetelną wiedzą. You Tube nie jest rzetelnym źródłem wiedzy…
[quote]Jakie złamanie przysięgi - nie nauczałem IVVD do czasu uzyskania zgody Mistrza PH. Czy Pan musi ciągle kogoś szkalować?[/quote]
Widać, nawet tekstu przysięgi pan nie zna… Złamał pan przysięgę, wszystko na temat. To nie szkalowanie, to FAKT.
[quote]11 listopada - wiem, po której stał Pan stronie - ale Panu zawsze imponowały tego typu osobniki, nie zaś uczciwość i praworządność. Niestety na skutek wskazanej wyżej nieudolności "P" - Ci wygrani trafili do aresztów, bądź dostali wyroki skazujące, w tym pokryją koszta - pełen sukces ale czyj?[/quote]
Niech pan nie mówi o uczciwości, naprawdę… Akurat nie pan. 11 listopada nie było mnie w W-wie, ale miałem niezły ubaw słuchając, co wyrabia milicja . Chyba nie słucha pan mediów, bo z prawa i lewa posypały się gromy na pana ukochaną instytucję. Ja sobie tego nie wymyśliłem.
[quote]Dziękuję i proszę o merytoryczne uwagi a nie wycieczki osobiste - ja już wstydzę się za powyższe PS i na tym kończę[/quote]
I dobrze, że się pan wstydzi, od czegoś trzeba zacząć .
[quote]Zapomniałem dodać, że z Panem T - vide PS: współpraca istotnie jest niemożliwa, ale jest w DLD sporo inteligentnych i rozsądnych ludzi - może kiedyś dojdą do głosu, to może te VVD zabłyśnie.[/quote]
Zabłyśnie, choć pewnie nie tak jak „wołomińska gwiazda” . Na szczęście bez k.biadun, na szczęście. Czego wszystkim szczerze życzę.
Żeby oszczędzić panu niezwykle intensywnego wysiłku intelektualnego przy wypisywaniu następnych głupot, proszę moderatora o zbanowanie k.biadun. Nie potrzeba na naszym forum takich osobników. Żeby w tym wszystkim był choć cień prawdy…
Napisano Ponad rok temu
Jakby co zapraszamy po właściwe wzorce na nasze sale i "maty".
PS: Proszę o nienadużywanie słowa prawda, albowiem w Pańskich ustach traci ono swe znaczenie - vide obiektywna ocena faktów przez Mistrza PH - patrz korespondencja.
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
POzdr
Napisano Ponad rok temu
Jak zawsze – punkt po punkcie, na każde pana pismo .No to już chyba najbardziej merytoryczna odpowiedź ze wszystkich,
Chyba tylko pan widzi tu jakieś braki. Ale to już nie mój problem, tylko raczej lekarzy specjalistów .a więc jest jakiś postęp w komunikacji i wreszcie choć częściowe, nieco oględne przyznanie się co do braków organizacyjnych.
Zaniechanie współpracy? No jeśli powodem była chęć wsadzenia zawodników MMA do kadry na MŚ i tym samym próba oszustwa WVVF, to rzeczywiście powód rozstania był zasadny (powodów było oczywiście więcej).Zresztą to, że je podnosiliśmy + zaniechanie kwalifikacji i położenie tego procesu przez Sz. Pana przypomnę były kluczowymi powodami zakończenia naszej współpracy.
Zatem należy życzyć powodzenia aby te obecne plany organizacyjne i pro rozwojowe nie zakończyły się jak te wszystkie przez ostatnie 8 lat, czyli BRAKIEM REALIZACJI i aktywnością jedynie medialno - internetową.
Podziękował . Póki co nawet nie ma co porównywać naszych aktywności od czasu powstania tzw. ht. Powtarzam: żaden z celów wymienionych w §3 tzw. ht 12-14 nie został osiągnięty. I z oczywistych względów osiągnięty nie będzie – to tylko mydlenie oczu i wsadzenie kolegów na minę.
Jakby pan nie wiedział, to inni ludzie zajmują się sprawami organizacyjnymi, no ale panu już nic do tego.Robienie tego samego, takimi samymi metodami przez tych samych ludzi i oczekiwanie innych efektów jest po prostu głupotą
Buhahahaha! No komedia normalnie... Pan nawet nie wiesz, co trenujesz. Ni to Vovinam, ni to Viet Chi, ni to „fight” swojego autorstwa… Żenada. A ktoś tu wspominał o wielostylowości, jako błędnej drodze w SW .Jakby co zapraszamy po właściwe wzorce na nasze sale i "maty".
Po pierwsze: pańskie tłumaczenie listu GM to parodia. Po drugie nie dostałem tego listu od GM, więc nie czuję się ani bezpośrednio, ani nawet pośrednio jego adresatem. W związku z tym pańskie stwierdzenie w stosunku do mojej osoby „poznałeś swoje miejsce w szyku” jest de facto zwrotem adresowanym do samego siebie .PS: Proszę o nienadużywanie słowa prawda, albowiem w Pańskich ustach traci ono swe znaczenie - vide obiektywna ocena faktów przez Mistrza PH - patrz korespondencja.
Z tym jednym nie sposób się zgodzić....Zresztą Pani Tomku, nie ma co tracić życia na spory, życie jest takie krótkie (vide - info o tragedii Ryszarda i Krzysztofa)
Odnosząc się do pańskich rewelacji o sytuacji na Białorusi, pragnę nadmienić, że nasi koledzy są żywotnie zainteresowani przystąpieniem do IVVDE i EUfVTC, wraz z klubami z Rosji i Ukrainy. Tym sposobem znowu pana następne kłamstwo legło w gruzach. Proponuję napisać do swojego „mentora” ( ) M. Dai Chieu jakiś donosik (no w tym to pana nikt nie przebije), z zapytaniem – „Mistrzu, to jak to wreszcie jest?!” .
Ponawiam wniosek do moderatora o usunięcie k.biadun z naszego forum, bo to błędne koło. No ileż można kłamać, przy okazji robiąc sobie kryptoreklamę...
Napisano Ponad rok temu
Krzysztofie, nie czytasz tego co do Ciebie pisze Tomek!
Rozumiem wszystko, odejście z VVD, prywatne animozje, niechęć, ale chyba tego już wystarczy.
Z całym szacunkiem, ale nie wierzę w Twoje - Krzysztofie czyste intencje (obserwuje ten konflikt od dawna) i nie wiem dlaczego ta wojna podjazdowa cały czas trwa. Jeżeli odszedłeś ze swojej starej organizacji to masz szansę się wykazać i rób to!
Jako Wasz Stary Przyjaciel (mam nadzieję ze tak właśnie jest) prosze o bardziej wyważony ton na forum, nie jesteśmy w telewizji nie potrzeba nam atrakcji.
Pozdrawiam. LE
Napisano Ponad rok temu
Zresztą jakby Tomek odpowiedział na 1 pytanie - KRS i Organizacja lub powiedział, że nie odpowie bo nie - to dalsza "okrągła" dysputa na tematy zastępcze i wycieczki osobiste w moim kierunku nie miałaby sensu.
Pozdrawiam i "the end" mam nadzieję
Napisano Ponad rok temu
Cytat:
...Zresztą Pani Tomku, nie ma co tracić życia na spory, życie jest takie krótkie (vide - info o tragedii Ryszarda i Krzysztofa)
Miało być oczywiście:
Z tym jednym nie sposób się nie zgodzić.
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze tematem jest 40-lecie szkoły Nghia Long. To k.biadun zaczął pisać od czapy. Zawsze tylko odpowiadałem, nigdy nie zacząłem żadnej dyskusji z k.biadun.
Wystarczy się cofnąć w „dyskusji” i przeczytać, że dwukrotnie już odpowiedziałem na to pytanie. I jakoś odpowiedź k.biadun nie satysfakcjonowała i dalej wypisywał swoje historyjki. Sam pan sobie zaprzecza. No to 3-ci raz: nic panu do tego, proszę się zająć swoimi sprawami. Nas pana działalność nie interesuje i oczekujemy tego samego ze strony tzw. ht.Zresztą jakby Tomek odpowiedział na 1 pytanie - KRS i Organizacja lub powiedział, że nie odpowie bo nie - to dalsza "okrągła" dysputa na tematy zastępcze i wycieczki osobiste w moim kierunku nie miałaby sensu.
AMEN.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Nowa sekcja na Mokotowie
- Ponad rok temu
-
VI Otwarte Mistrzostwa Polski Tang Soo Do 19/20.10.13 Pionki
- Ponad rok temu
-
Viet Tai Chi Warszawa.
- Ponad rok temu
-
Vovinam Viet Vo Dao HaC HO Fight Club Wołomin
- Ponad rok temu
-
Klub Sztuk i Sportów Walki DAO - rozpoczęcie sezonu
- Ponad rok temu
-
Szkoła walki wręcz Ryszarda Jóźwiaka
- Ponad rok temu
-
Warsztaty szkoleniowe i staż ogólnopolski Jakunówko 2013.
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Świata Vovinam VVD Paryż 2013.
- Ponad rok temu
-
Warsztaty szkoleniowe VVD i KVC we Włocławku.
- Ponad rok temu
-
Vietvodao dla MMA
- Ponad rok temu