Dobre

Szczepan, człowieku Ty albo wogóle nie śpisz, albo wstajesz okropnie wcześnie
A co do zdjęcia to nie wiem, ale z chęcią się dowiem:)

Kiedyś przed egzaminem, nauczyciel dał mi wskazówkę, że chce zobaczyć w moim wykonaniu aikido, a nie coś innego. Więc nie uważam, by coś w treningu aikido było postawione na głowie. Jeżeli skupimy się na chwytach tramwajowych, zawęzimy dział technik do najbardziej praktycznych to należy zmienić definicję tego czym się zajmujemy do samoobrony, czy combatu. Inną kwestią jest umiejętność adaptacji naszych nawyków i umiejętności do różnych warunków i tu polecałbym treningi i staże w innych formacjach SW. Moi nauczyciele właśnie tak robią, dbając jednocześnie o czystość do którego zmierza ich aikido.

W jakich innych formacjach SW? Mógłbyś podać jakieś przykłady?

Na zmianę już jest za późno. Obydwaj są zachwyceni, wreszcie mają prawdziwy trening o którym zawsze marzyli. Judo nigdy ich nie pociągało, oni zawsze chcieli na "jakieś karate". Nie wiem czy macie panowie (Szczepan i Grey) swoje dzieci. Jeśli macie to powinniście wiedzieć jak wygląda u dziecka ten błysk w oku, ta iskra fascynacji. Jak widzieli pokazy judo to prawie spali...I co ja na to mogę?
Nie zgadzam się z wami jeśli chodzi o filozofię, ponieważ oni są wychowywani w oparciu o zasady bardzo podobne do tych występujących w Aikido. Czytając różne wypowiedzi na tym forum dochodzę do wniosku, że nie jeden z użytkowników mógłby się paru ciekawych rzeczy nauczyć od moich chłopaków. Oczywiście nie chcę ich idealizować bo to są tylko ludzie, jak wszyscy niedoskonali...wczoraj dali mi popalić

Czyli gdy mój starszy syn wyjdzie z podstawówki to będzie już coś potrafił. Nie mam wątpliwości że on ma to we krwi (po matce) Zawsze chciał trenować, lecz barierą był wiek. Teraz gdy już zaczął, podchodzi do tego okropnie poważnie.

Jeszcze nie widziałem

Wyluzujcie kochani

Przepraszam jeśli kogoś zdenerwowałem, ale rzeczywiście mam na myśli sytuacje skrajne, gdy już nie można uniknąć walki. Dlatego pytałem o praktyczne zastosowanie Aikido. Ja osobiście nie należę do ludzi zadziornych, jednak w dzisiejszych czasach trzeba umieć się bronić, niestety. Moje dzieci chodzą dopiero do pierwszej klasy, a już są w szkole bici przez kolesiów ze starszych klas, którzy bez krępacji biją i kradną Stąd właśnie takie pytanie. Akido wybrałem dla nich dlatego że jest w nim również jakaś filozofia, a nie tylko walka, jak w innych SW.

To co napisał Szczepan powyżej, ma sens. Jednak nie będę kontynuował tego tematu (z całym szacunkiem dla Szczepana). Mam kolejne pytanie Otóż zuważyłem na treningach że Akido "potrzebuje dużo miejsca", Ciekaw jestem jak wygląda zastosowanie Aikido w praktyce np. w jakimś zatłoczonym miejscu, gdzie jest zbyt ciasno na "taniec aikidoki"

Chyba mam prawo wiedzieć coś na temat senseia moich dzieci. Prawda?

...i nie sugeruj sądami osób, których nie znasz.

Na szczęście nikt złego słowa jak dotąd o nim nie powiedział

To odpowiem na pytanie zadane w tym temacie

Nie roznia sie niczym - wszedzie sie kloca tak samo i dlatego nic nie wybieraj.
Idz na kregle.

Heh...kręgle...pomyślę

Gdzie można znaleźć jakieś informacje o Pawle Felisiaku? Czy ktoś z was miał kiedyś okazję się z Nim spotkać

Co to jest ?

PRZERWA NA REKLAMĘ?

To nie jest żadna przerwa na reklamę, tylko pytanie o osobę na której temat nic nie udało mi się znaleźć w necie. Chyba mam prawo wiedzieć coś na temat senseia moich dzieci. Prawda?

Grey, dzięki !!!

Taisho czemu na priv?

sensei Pawel Felisiak jest obecnie szefem Shudokan Aikido w Polsce, prowadzi sekcje w Gliwicach ul. Sikornik 1 Szkoła Podstawowa nr. 23

wsio na stronce http://shudokan.prv.pl/


2 Taisho: stronka byla kiedys na www.shudokan.pl, co sie stalo

Hmm...coś ta stronka nie bardzo chce działać

Gdzie można znaleźć jakieś informacje o Pawle Felisiaku? Czy ktoś z was miał kiedyś okazję się z Nim spotkać

Moje zainteresowanie Aikido wciąż wzrasta, jednak natknęłem się na mały problem. Co wybrać Czym różni się np. Aikido Shudokan od Aikido Akikai Ile jest jeszcze "odmian" Aikido w polsce

Paskuda - se fotke wybrałas...
Królowa sniegu

To jest Storm z "X-men"

Sorry

Nie ma sprawy:) Matriss lubieć czytać

He he...robi się gorąco

Przykro mi Matriss, ale nie robi sie goraco :wink:

Cóż za brutalny sposób ściągania kogoś na ziemię

No coz,paskudy sa brutalne :wink: ,bywaja podle,zdradliwe,niewdzieczne,wredne,upierdliwe,zaborcze,zarozumiale,prozne,msciwe (te spod znaku skorpiona :twisted: ),zlosliwe,uparte,wojownicznicze,lepiej im na odcisk nie nadepnac, bo sie zrewanzuja ,jak sie nie da od razu to nie szkodzi,bo maja dobra pamiec,opracuja strategie i sie zemszcza (moze po latach),zemsta bedzie dotkliwa i miazdzaca (ale tylko wobec padalcow i zmijek ) i jak to jest napisane we wszystkich moich horoskopach lepiej miec mnie za przyjaciela,za przyjaciela dam sie pocwiartowac

Jak przeczytalam ta super reklame mojej osoby, to musze dodac ,ze tak mnie wzielo,bo sie dowiedzialam ,ze osoba ktora uwazalam za przyjaciela ,wlasnie tak o mnie mysli,wiec dobrze niech tak bedzie.

Wiec,Matriss nie bierz sobie do serca moich wypocin,one wlasciwie nie do Ciebie,ja tu na forum staram sie zachowywac ugodowo i na ogol panuje nad mym wrednym charakterkiem :roll: 8O 8) :twisted:

Ufff...Było co czytać

He he...robi się gorąco

Przykro mi Matriss, ale nie robi sie goraco :wink:

Cóż za brutalny sposób ściągania kogoś na ziemię

He he...robi się gorąco

Niektórzy to mają tupet....a w tym przypadku to i odwagi mu nie brakło, przecież gdybyście go dorwali to...ojoj... limo

Zawsze mozesz je poodpedzac ,wiesz po aikidocku,jak bedzie Cie jakas napastowac ,to nie mysl o niej jak o zagrozeniu- otocz ja akidocka miloscia
A najlepiej zabierz luba na mate :twisted:

Z tą matą będę raczej ostrożny, bo moja luba ma już doświadczenie w sztukach walki limo

Arte napisal:

"Na mojej sekcji jest spoko pan ok. 40 i światnie daje sobie rade. nigdy nie jest za pżno!!!!"

Na mojej sekcji jest cała grupa takich.
Najpierw chcieli zeby bylo cos specjalnie dla nich(niby tacy ciency), a teraz to sie obrazaja, jak im ich grupe "wytykam"....

A tak ,nikt nie bedzie mnie dyskryminowal ze wzgledu na moj wiek,moje yoko ukemi nie jest wcale gorsze od tego co robia mlodsi ode mnie,jesli chodzi o kondycje to owszem -daleko mi do paru pieknych mlodziencow z sekcji i dobrze 8) nie odbiegam od sredniej,ale bede lepsza :twisted: i bede dalej cwiczyc,chyba ze mnie zniosa jak bym sie rozsypala( istnieje taka mozliwosc -jak zauwazyl Szczepan 8O 8) :twisted: )
Niedlugo bedzie 2 lata jak trenuje aikido, wielu mlodych ludzi w tym czasie przewinelo sie ,mlodych i duzo starszych.Uwazam ,ze najistotniejsze jest miec motywacje.
Niedlugo bedzie mozna zobaczyc stronke Smaila,na ktorej beda zdjecia i filmiki z naszych treningow,pokazow stazy itp. - kazdy bedzie mogl zobaczyc, ze "wapniaki" cwicza tak samo.Ktos moglby sie zapytac po co,do czego dojda? Dojda,a raczej dojdziemy do czego chcemy, to kwestia wyborow i motywacji

29 lat? Znaczy mlody ale juz mezczyzna,w kwiecie wieku,jak bedziesz cos trenowal (najlepiej aikido) ten stan bedzie trwal i trwal :wink: i wiecej bab bedzie sie za toba uganialo :roll: :twisted:
Co chcesz osiagnac?Recze Ci,ze to co chcesz zalezy od wielu rzeczy,wiek ma role podrzedna

Lepiej żeby się za mną baby nie uganiały, bo mnie moja pobije

matris ja sam zaczalem w podobnym wieku i mam juz pare tygodni za soba i jest eksta
moja rada nie czekaj za 10lat bedziesz mial dopiero ok40 a moze bedziesz czuł sie na 30
kiedys trenowalem boks i dobre nawyki zostały tu jest calkiem inaczej i w naszym wieku to chyba najlepsze rozwazanie jesli chodzi o trenowanie sw

Dzięki za dobre słowo i wyczerpującą odpowiedź :-)